Dowcipy o politykach
Pytanie do Radia Erewan:
- Jak dlugo bedzie zyc Przewodniczacy Komunistycznej Partii Chin?
- Nie wiemy, poniewaz nie leczy się w Moskwie.
- Jak dlugo bedzie zyc Przewodniczacy Komunistycznej Partii Chin?
- Nie wiemy, poniewaz nie leczy się w Moskwie.
45
Dowcip #6123. Pytanie do Radia Erewan w kategorii: „Śmieszne dowcipy o politykach”.
Robotnik rozmawia z robotnikiem:
- Może zapalimy?
- Nie widzę żadnego komitetu partii w pobliżu.
- Może zapalimy?
- Nie widzę żadnego komitetu partii w pobliżu.
36
Dowcip #6138. Robotnik rozmawia z robotnikiem w kategorii: „Humor o politykach”.
Egzaminy wstępne na kierunek nauk politycznych. Profesor rozmawia z kandydatką:
- Co Pani wiadomo na temat programu ekonomicznego dla Polski realizowanego przez ministra Hausnera?
Dziewczyna milczy.
- No to co Pani wie o polityce społecznej Leszka Millera?
Dziewczyna milczy.
- A wie Pani kto to jest Leszek Miller?
Dziewczyna milczy. Profesor myśli, że jest niemową:
- A skąd Pani pochodzi?
- Z Bieszczad Panie Profesorze.
Profesor podszedł do okna, wygląda na ulicę, chwilę się zastanawia i mówi do siebie:
- Może by tak wszystko zostawić i wyjechać w Bieszczady!
- Co Pani wiadomo na temat programu ekonomicznego dla Polski realizowanego przez ministra Hausnera?
Dziewczyna milczy.
- No to co Pani wie o polityce społecznej Leszka Millera?
Dziewczyna milczy.
- A wie Pani kto to jest Leszek Miller?
Dziewczyna milczy. Profesor myśli, że jest niemową:
- A skąd Pani pochodzi?
- Z Bieszczad Panie Profesorze.
Profesor podszedł do okna, wygląda na ulicę, chwilę się zastanawia i mówi do siebie:
- Może by tak wszystko zostawić i wyjechać w Bieszczady!
210
Dowcip #6156. Egzaminy wstępne na kierunek nauk politycznych. w kategorii: „Dowcipy o politykach”.
Na środku oceanu spotykają się trzy rekiny. Jeden z nich mówi:
- Psia krew, zżarłem jednego Francuza. Był taki wyperfumowany, że do tej pory czkam wodą kolońską.
Drugi na to:
- To jeszcze nic. Ja, zjadłem jakiegoś Rosjanina, chyba to był generał, bo do tej pory w brzuchu dzwoni mi jakieś żelastwo. Te jego medale tak brzęczą, że ryby płoszę...
A trzeci rekin mówi:
- To jest wszystko nic, koledzy! Ja zżarłem tydzień temu jakiegoś polskiego posła, taki miał pusty łeb, że do tej pory nie mogę się zanurzyć.
- Psia krew, zżarłem jednego Francuza. Był taki wyperfumowany, że do tej pory czkam wodą kolońską.
Drugi na to:
- To jeszcze nic. Ja, zjadłem jakiegoś Rosjanina, chyba to był generał, bo do tej pory w brzuchu dzwoni mi jakieś żelastwo. Te jego medale tak brzęczą, że ryby płoszę...
A trzeci rekin mówi:
- To jest wszystko nic, koledzy! Ja zżarłem tydzień temu jakiegoś polskiego posła, taki miał pusty łeb, że do tej pory nie mogę się zanurzyć.
419
Dowcip #6769. Na środku oceanu spotykają się trzy rekiny. w kategorii: „Śmieszne żarty o politykach”.
W świetlicy GS trwa spotkanie przedwyborcze. Kandydat na senatora mówi do zgromadzonych:
- Chcę was uwolnić od komunizmu, anarchizmu, klerykalizmu ...
- A macie panocku coś na reumatyzm?
- Chcę was uwolnić od komunizmu, anarchizmu, klerykalizmu ...
- A macie panocku coś na reumatyzm?
46
Dowcip #7032. W świetlicy GS trwa spotkanie przedwyborcze. w kategorii: „Śmieszny humor o politykach”.
Premier Donald Tusk obiecał czteruysta tysięcy nowych miejsc pracy. Minister pracy Wielkiej Brytanii zaprzecza tym informacjom ...
431
Dowcip #7739. Premier Donald Tusk obiecał czteruysta tysięcy nowych miejsc pracy. w kategorii: „Dowcipy o politykach”.
Dziś rano Donald Tusk ogłosił ambitny plan dla Polski. Plan dostał kryptonim Akcja Wisła. Akcja ma polegać na pogłębianiu dna i trzymaniu się koryta.
7297
Dowcip #7747. Dziś rano Donald Tusk ogłosił ambitny plan dla Polski. w kategorii: „Kawały o politykach”.
Na morzu spotykają się trzy rekiny. Pierwszy mówi:
- Wczoraj jak zjadłem takiego jednego francuza to jego perfumy do dziś mi się odbijają.
Na to drugi mówi:
- Ja jak ostatnio zjadłem jednego rosyjskiego generała to tak mi w brzuchu brzęczą te jego medale, że wszystkie ryby na około płosze i teraz chodzę głodny.
Na to trzeci mówi:
- A ja jak ostatnio zjadłem takiego jednego polskiego polityka to miał taki łeb pusty, że już dwa tygodnie nie mogę się zanurzyć.
- Wczoraj jak zjadłem takiego jednego francuza to jego perfumy do dziś mi się odbijają.
Na to drugi mówi:
- Ja jak ostatnio zjadłem jednego rosyjskiego generała to tak mi w brzuchu brzęczą te jego medale, że wszystkie ryby na około płosze i teraz chodzę głodny.
Na to trzeci mówi:
- A ja jak ostatnio zjadłem takiego jednego polskiego polityka to miał taki łeb pusty, że już dwa tygodnie nie mogę się zanurzyć.
125
Dowcip #1313. Na morzu spotykają się trzy rekiny. w kategorii: „Dowcipy o politykach”.
Spotykają się Clinton, Jelcyn i Pawlak. Pierwszy mówi:
- Słuchajcie, co byście mi poradzili, jeden z moich ministrów jest narkomanem, ale nie wiem który!
Na to Jelcyn:
- I co to za problem? Jeden z moich jest w mafii, też nie wiem który, to chyba gorzej, nie?
Wtedy Pawlak:
- No kochani, to jeszcze nic, u mnie któryś jest fachowcem, i też nie mam pojęcia, kto.
- Słuchajcie, co byście mi poradzili, jeden z moich ministrów jest narkomanem, ale nie wiem który!
Na to Jelcyn:
- I co to za problem? Jeden z moich jest w mafii, też nie wiem który, to chyba gorzej, nie?
Wtedy Pawlak:
- No kochani, to jeszcze nic, u mnie któryś jest fachowcem, i też nie mam pojęcia, kto.
811
Dowcip #2688. Spotykają się Clinton, Jelcyn i Pawlak. w kategorii: „Dowcipy o politykach”.
Pani w szkole podstawowej pyta małego Kulczyka:
- Jasiu, kim chcesz zostać jak dorośniesz?
- Biznesmenem!
- Jasiu, u nas nie ma biznesmenów. A Ty, Olku? - pyta pani Kwaśniewskiego.
- Prezydentem!
- Ależ Olku, u nas nie ma prezydentów! A Ty Wołodia? - pyta pani Ałganowa.
- A ja to wszystko kolegom załatwię!
- Jasiu, kim chcesz zostać jak dorośniesz?
- Biznesmenem!
- Jasiu, u nas nie ma biznesmenów. A Ty, Olku? - pyta pani Kwaśniewskiego.
- Prezydentem!
- Ależ Olku, u nas nie ma prezydentów! A Ty Wołodia? - pyta pani Ałganowa.
- A ja to wszystko kolegom załatwię!
515