
Dowcipy o policjantach
Po co na samochodach policyjnych jest biały pas?
- Żeby policjanci wiedzieli gdzie jest klamka.
- Żeby policjanci wiedzieli gdzie jest klamka.
41
Dowcip #18968. Po co na samochodach policyjnych jest biały pas? w kategorii: „Śmieszne żarty o policjantach”.
Na Autostradzie Konin - Poznań zepsuł się Trabant.
Kierowca zatrzymał mercedesa i uzgodnił podholowanie, lecz jako że Trabant lekki i zapomnieć łatwo, kierowca Mercedesa prosi o znak światłami gdyby jechali za szybko.
Na autostradzie leciało BMW i kierowca Mercedesa zaczął się z nim ścigać. Na poboczu stali policjanci z radarem i z wrażenia nie zareagowali.
Wracają wiec na komendę i relacjonują:
- Coś takiego widziałem po raz pierwszy w życiu: Radar piszczy, patrzę - leci BMW,sto osiemdziesiąt kilometrów na godzinę, za nim Mercedes sto dziewięćdziesiąt kilometrów na godzinę,
a na ogonie mercedesa Trabant i miga ”długimi”, że będzie wyprzedzał.
Kierowca zatrzymał mercedesa i uzgodnił podholowanie, lecz jako że Trabant lekki i zapomnieć łatwo, kierowca Mercedesa prosi o znak światłami gdyby jechali za szybko.
Na autostradzie leciało BMW i kierowca Mercedesa zaczął się z nim ścigać. Na poboczu stali policjanci z radarem i z wrażenia nie zareagowali.
Wracają wiec na komendę i relacjonują:
- Coś takiego widziałem po raz pierwszy w życiu: Radar piszczy, patrzę - leci BMW,sto osiemdziesiąt kilometrów na godzinę, za nim Mercedes sto dziewięćdziesiąt kilometrów na godzinę,
a na ogonie mercedesa Trabant i miga ”długimi”, że będzie wyprzedzał.
110
Dowcip #18956. Na Autostradzie Konin - Poznań zepsuł się Trabant. w kategorii: „Śmieszne żarty o policjantach”.

Rozmawiają dwaj koledzy, którzy spędzili bardzo rozrywkowo wieczór.
- Aleś ty wczoraj był zalany! Nie wlepili ci przypadkiem mandatu za zakłócanie ciszy nocnej? Całą drogę do domu śpiewałeś w taksówce.
- Rzeczywiście, policja w nocy interweniowała, ale grzywnę wlepili nie mnie, tylko mojej starej, ona naprawdę zachowywała się zbyt głośno.
- Aleś ty wczoraj był zalany! Nie wlepili ci przypadkiem mandatu za zakłócanie ciszy nocnej? Całą drogę do domu śpiewałeś w taksówce.
- Rzeczywiście, policja w nocy interweniowała, ale grzywnę wlepili nie mnie, tylko mojej starej, ona naprawdę zachowywała się zbyt głośno.
05
Dowcip #18958. Rozmawiają dwaj koledzy, którzy spędzili bardzo rozrywkowo wieczór. w kategorii: „Śmieszny humor o policjantach”.
A dlaczego policjanci tak długo wychodzą z radiowozów?
- Bo od środka nie ma białego pasa.
- Bo od środka nie ma białego pasa.
61
Dowcip #18961. A dlaczego policjanci tak długo wychodzą z radiowozów? w kategorii: „Humor o policjantach”.

Policjant wraca zmęczony z pracy i nagle papuga woła.
- Niebieski, Niebieski.
- Co?
- Ty dupku.
Policjant zdenerwowany idzie do domu na następny dzień, wraca z pracy i słyszy.
- Niebieski, Niebieski.
- Co?
- Ty dupku.
Policjant zdenerwowany wraca do domu następnego dnia:
- Niebieski, Niebieski.
- Co?
- Ty dupku.
Policjant zdenerwowany poleciał na górę do sąsiadki i mówi:
- Proszę Pani. Jeśli jeszcze raz pani papuga wyzwie mnie od dupka, Pani zapłaci wielką karę, a papuga zostanie wysłana do schroniska. Następnego dnia policjant wraca taki pewny siebie i nagle słyszy.
- Niebieski, Niebieski.
- Co!?
- Ty wiesz co ...
- Niebieski, Niebieski.
- Co?
- Ty dupku.
Policjant zdenerwowany idzie do domu na następny dzień, wraca z pracy i słyszy.
- Niebieski, Niebieski.
- Co?
- Ty dupku.
Policjant zdenerwowany wraca do domu następnego dnia:
- Niebieski, Niebieski.
- Co?
- Ty dupku.
Policjant zdenerwowany poleciał na górę do sąsiadki i mówi:
- Proszę Pani. Jeśli jeszcze raz pani papuga wyzwie mnie od dupka, Pani zapłaci wielką karę, a papuga zostanie wysłana do schroniska. Następnego dnia policjant wraca taki pewny siebie i nagle słyszy.
- Niebieski, Niebieski.
- Co!?
- Ty wiesz co ...
118
Dowcip #17927. Policjant wraca zmęczony z pracy i nagle papuga woła. w kategorii: „Śmieszne dowcipy o policjantach”.
Policjant zatrzymuje mężczyznę.
- Dowody proszę.
- Ale ja przecież nie umiem pływać!
- Dowody proszę.
- Ale ja przecież nie umiem pływać!
03
Dowcip #17935. Policjant zatrzymuje mężczyznę. w kategorii: „Śmieszne żarty o policjantach”.

Dwóch policjantów znalazło na ulicy kieszonkowe lusterko.
Jeden podnosi je i mówi:
- Patrz, moje zdjęcie.
Na to drugi:
- No, co ty... nie twoje, tylko moje.
Poszli do komendanta, żeby rozstrzygnął, czyje to zdjęcie. Komendant wziął, popatrzył i mówi:
- Co wy głupi? Przecież to moje!
Po pracy zabrał to lusterko do domu.
- Zobaczcie, jaką fotografię znaleźli na patrolu koledzy.
Popatrzyła córka:
- O, patrz mamo! Tata ma nową kochankę.
Zerknęła żona:
- Ale ścierwo...
Jeden podnosi je i mówi:
- Patrz, moje zdjęcie.
Na to drugi:
- No, co ty... nie twoje, tylko moje.
Poszli do komendanta, żeby rozstrzygnął, czyje to zdjęcie. Komendant wziął, popatrzył i mówi:
- Co wy głupi? Przecież to moje!
Po pracy zabrał to lusterko do domu.
- Zobaczcie, jaką fotografię znaleźli na patrolu koledzy.
Popatrzyła córka:
- O, patrz mamo! Tata ma nową kochankę.
Zerknęła żona:
- Ale ścierwo...
18
Dowcip #17922. Dwóch policjantów znalazło na ulicy kieszonkowe lusterko. w kategorii: „Śmieszne żarty o policjantach”.
Dlaczego policjanci noszą pałki długie i krótkie?
- Jeśli idzie dziesięciu policjantów i jeden łysy to oni wyciągają te krótkie i łysego pałują. Jeśli natomiast idzie dziesięciu łysych i jeden policjant to policjant wyciąga tą długą palkę i udaje ślepego.
- Jeśli idzie dziesięciu policjantów i jeden łysy to oni wyciągają te krótkie i łysego pałują. Jeśli natomiast idzie dziesięciu łysych i jeden policjant to policjant wyciąga tą długą palkę i udaje ślepego.
09
Dowcip #17924. Dlaczego policjanci noszą pałki długie i krótkie? w kategorii: „Śmieszne żarty o policjantach”.

Środek nocy, dzwoni telefon, policjant odbiera.
- Słucham.
- Czy to numer 55 - 555?
- Nie, to numer 555 - 55.
- A to przepraszam, że pana obudziłem.
- Nic nie szkodzi... I tak musiałem wstać, bo telefon dzwonił.
- Słucham.
- Czy to numer 55 - 555?
- Nie, to numer 555 - 55.
- A to przepraszam, że pana obudziłem.
- Nic nie szkodzi... I tak musiałem wstać, bo telefon dzwonił.
02
Dowcip #17943. Środek nocy, dzwoni telefon, policjant odbiera. w kategorii: „Dowcipy o policjantach”.
- Dlaczego nie byliście w pracy?
- Melduję panie komendancie, że miałem zapalenie ucha środkowego.
- Nie bujajcie, posterunkowy, przecież ucho jest lewe i prawe!
- Melduję panie komendancie, że miałem zapalenie ucha środkowego.
- Nie bujajcie, posterunkowy, przecież ucho jest lewe i prawe!
05
Dowcip #17946. - Dlaczego nie byliście w pracy? w kategorii: „Śmieszne kawały o policjantach”.
