Dowcipy o policjantach
Policjant zatrzymuje mężczyznę.
- Dowody proszę.
- Ale ja przecież nie umiem pływać!
- Dowody proszę.
- Ale ja przecież nie umiem pływać!
03
Dowcip #17935. Policjant zatrzymuje mężczyznę. w kategorii: „Śmieszne żarty o policjantach”.
Dwóch policjantów znalazło na ulicy kieszonkowe lusterko.
Jeden podnosi je i mówi:
- Patrz, moje zdjęcie.
Na to drugi:
- No, co ty... nie twoje, tylko moje.
Poszli do komendanta, żeby rozstrzygnął, czyje to zdjęcie. Komendant wziął, popatrzył i mówi:
- Co wy głupi? Przecież to moje!
Po pracy zabrał to lusterko do domu.
- Zobaczcie, jaką fotografię znaleźli na patrolu koledzy.
Popatrzyła córka:
- O, patrz mamo! Tata ma nową kochankę.
Zerknęła żona:
- Ale ścierwo...
Jeden podnosi je i mówi:
- Patrz, moje zdjęcie.
Na to drugi:
- No, co ty... nie twoje, tylko moje.
Poszli do komendanta, żeby rozstrzygnął, czyje to zdjęcie. Komendant wziął, popatrzył i mówi:
- Co wy głupi? Przecież to moje!
Po pracy zabrał to lusterko do domu.
- Zobaczcie, jaką fotografię znaleźli na patrolu koledzy.
Popatrzyła córka:
- O, patrz mamo! Tata ma nową kochankę.
Zerknęła żona:
- Ale ścierwo...
17
Dowcip #17922. Dwóch policjantów znalazło na ulicy kieszonkowe lusterko. w kategorii: „Śmieszne żarty o policjantach”.
Dlaczego policjanci noszą pałki długie i krótkie?
- Jeśli idzie dziesięciu policjantów i jeden łysy to oni wyciągają te krótkie i łysego pałują. Jeśli natomiast idzie dziesięciu łysych i jeden policjant to policjant wyciąga tą długą palkę i udaje ślepego.
- Jeśli idzie dziesięciu policjantów i jeden łysy to oni wyciągają te krótkie i łysego pałują. Jeśli natomiast idzie dziesięciu łysych i jeden policjant to policjant wyciąga tą długą palkę i udaje ślepego.
07
Dowcip #17924. Dlaczego policjanci noszą pałki długie i krótkie? w kategorii: „Śmieszne żarty o policjantach”.
Środek nocy, dzwoni telefon, policjant odbiera.
- Słucham.
- Czy to numer 55 - 555?
- Nie, to numer 555 - 55.
- A to przepraszam, że pana obudziłem.
- Nic nie szkodzi... I tak musiałem wstać, bo telefon dzwonił.
- Słucham.
- Czy to numer 55 - 555?
- Nie, to numer 555 - 55.
- A to przepraszam, że pana obudziłem.
- Nic nie szkodzi... I tak musiałem wstać, bo telefon dzwonił.
02
Dowcip #17943. Środek nocy, dzwoni telefon, policjant odbiera. w kategorii: „Dowcipy o policjantach”.
- Dlaczego nie byliście w pracy?
- Melduję panie komendancie, że miałem zapalenie ucha środkowego.
- Nie bujajcie, posterunkowy, przecież ucho jest lewe i prawe!
- Melduję panie komendancie, że miałem zapalenie ucha środkowego.
- Nie bujajcie, posterunkowy, przecież ucho jest lewe i prawe!
05
Dowcip #17946. - Dlaczego nie byliście w pracy? w kategorii: „Śmieszne kawały o policjantach”.
Policjanci oglądają w telewizji relację z biegu maratońskiego.
- Po co oni biegną?
- Pierwszy dostanie dziesięć tysięcy dolarów nagrody.
- To po co biegną pozostali?
- Po co oni biegną?
- Pierwszy dostanie dziesięć tysięcy dolarów nagrody.
- To po co biegną pozostali?
04
Dowcip #17948. Policjanci oglądają w telewizji relację z biegu maratońskiego. w kategorii: „Śmieszne kawały o policjantach”.
Policjant zatrzymuje ciężarówkę.
- No i będzie mandat, panie kierowco. Nie ma pan świateł odblaskowych.
Kierowca wysiada i w milczeniu obchodzi samochód.
- I co, zgadza się, nie ma odblasków? - pyta policjant.
- Pal diabli odblaski - odpowiada kierowca. - Gdzie jest moja przyczepa?
- No i będzie mandat, panie kierowco. Nie ma pan świateł odblaskowych.
Kierowca wysiada i w milczeniu obchodzi samochód.
- I co, zgadza się, nie ma odblasków? - pyta policjant.
- Pal diabli odblaski - odpowiada kierowca. - Gdzie jest moja przyczepa?
05
Dowcip #17950. Policjant zatrzymuje ciężarówkę. w kategorii: „Śmieszne żarty o policjantach”.
Czemu policjanci nie jedzą korniszonów?
- Bo im się głowa do słoika nie mieści.
- Bo im się głowa do słoika nie mieści.
15
Dowcip #17952. Czemu policjanci nie jedzą korniszonów? w kategorii: „Śmieszny humor o policjantach”.
Policjant spotyka w nocy pijaka.
- Ile mam guzów na głowie? - pyta pijaczek.
Policjant przygląda się i odpowiada:
- Trzy.
- To jeszcze dwie latarnie i będę w domu!
- Ile mam guzów na głowie? - pyta pijaczek.
Policjant przygląda się i odpowiada:
- Trzy.
- To jeszcze dwie latarnie i będę w domu!
06
Dowcip #17954. Policjant spotyka w nocy pijaka. w kategorii: „Śmieszne żarty o policjantach”.
Do drzwi ktoś stuka.
- Kto tam?
- Otwierać! Policja.
- Czego chcecie?
- Porozmawiać.
- A ilu was jest?
- Dwóch.
- To porozmawiajcie ze sobą.
- Kto tam?
- Otwierać! Policja.
- Czego chcecie?
- Porozmawiać.
- A ilu was jest?
- Dwóch.
- To porozmawiajcie ze sobą.
19