
Dowcipy o policjantach
Jedzie sobie ksiądz samochodem. Zatrzymują go dwaj policjanci:
- Dokumenty, proszę!
Ksiądz im daje dokumenty.
- Proszę otworzyć bagażnik!
Ksiądz otwiera.
- Co ksiądz wozi?
- Bojler do zakrystii.
- Hmm. Niech Ksiądz jedzie.
Po chwili, policjant pyta się kolegę:
- Ty! Co to jest bojler do zakrystii?
A drugi:
- Nie wiem, to Ty chodziłeś dwa lata na religię.
- Dokumenty, proszę!
Ksiądz im daje dokumenty.
- Proszę otworzyć bagażnik!
Ksiądz otwiera.
- Co ksiądz wozi?
- Bojler do zakrystii.
- Hmm. Niech Ksiądz jedzie.
Po chwili, policjant pyta się kolegę:
- Ty! Co to jest bojler do zakrystii?
A drugi:
- Nie wiem, to Ty chodziłeś dwa lata na religię.
15
Dowcip #27521. Jedzie sobie ksiądz samochodem. w kategorii: „Humor o policjantach”.
Policjant poszukiwał podejrzanego z aparatem słuchowym. Niestety podczas akcji aparat policjanta zaginął.
25
Dowcip #27810. Policjant poszukiwał podejrzanego z aparatem słuchowym. w kategorii: „Kawały o policjantach”.

Na ławce leży pijak. Podchodzi do niego dwóch policjantów i mówią:
- Zapraszamy do poloneza.
A pijak:
- Nie dziękuje, nie umiem tańczyć.
- Zapraszamy do poloneza.
A pijak:
- Nie dziękuje, nie umiem tańczyć.
19
Dowcip #26256. Na ławce leży pijak. w kategorii: „Śmieszny humor o policjantach”.
Komisarz policji strasznie zdenerwowany krzyczy do podwładnych:
- Kazałem wam przecież szczelnie obstawić wszystkie wyjścia z kina, w którym był ten bandyta!
- Wyjścia obstawiliśmy, ale on uciekł wejściem.
- Kazałem wam przecież szczelnie obstawić wszystkie wyjścia z kina, w którym był ten bandyta!
- Wyjścia obstawiliśmy, ale on uciekł wejściem.
04
Dowcip #26734. Komisarz policji strasznie zdenerwowany krzyczy do podwładnych w kategorii: „Dowcipy o policjantach”.

Idzie blondynka ulicą, śmieje się, a co chwilę macha ręką. Zaciekawiony policjant pyta:
- Dlaczego pani się śmieje?
- Bo opowiadam sobie kawały.
- A dlaczego pani co chwilę macha ręką?
- Bo niektóre już znam!
- Dlaczego pani się śmieje?
- Bo opowiadam sobie kawały.
- A dlaczego pani co chwilę macha ręką?
- Bo niektóre już znam!
4127
Dowcip #26154. Idzie blondynka ulicą, śmieje się, a co chwilę macha ręką. w kategorii: „Śmieszny humor o policjantach”.
Policjant przychodzi do pracy spóźniony dwie godziny. Szef się pyta:
- Dlaczego się spóźniłeś?
- A bo widzi szef dzisiaj rano zostałem ojcem!
- Gratuluje, chłopiec czy dziewczynka?
- A to będę wiedział dokładnie za dziewięć miesięcy.
- Dlaczego się spóźniłeś?
- A bo widzi szef dzisiaj rano zostałem ojcem!
- Gratuluje, chłopiec czy dziewczynka?
- A to będę wiedział dokładnie za dziewięć miesięcy.
1775
Dowcip #26128. Policjant przychodzi do pracy spóźniony dwie godziny. w kategorii: „Kawały o policjantach”.

Przychodzi Policjant z wizytą do blondynki i pyta się:
- Czy u pani był złodziej?
- Nie, był tylko taki pan w czarnym ubraniu i wziął mój telewizor.
- Czy u pani był złodziej?
- Nie, był tylko taki pan w czarnym ubraniu i wziął mój telewizor.
46
Dowcip #25967. Przychodzi Policjant z wizytą do blondynki i pyta się w kategorii: „Kawały o policjantach”.
Wściekły policjant goni Jasia. Przechodzień pyta się:
- Panie władzo czemu pan gonisz tego chłopca?
- Bo zapytał mnie o godzinę, a jak mu powiedziałem, że za dziesięć minut dwunasta to odpowiedział, że o dwunastej mam go w dupę pocałować.
- To czemu pan się tak spieszy? - mówi przechodzień.- Ma pan jeszcze osiem minut.
- Panie władzo czemu pan gonisz tego chłopca?
- Bo zapytał mnie o godzinę, a jak mu powiedziałem, że za dziesięć minut dwunasta to odpowiedział, że o dwunastej mam go w dupę pocałować.
- To czemu pan się tak spieszy? - mówi przechodzień.- Ma pan jeszcze osiem minut.
014
Dowcip #25968. Wściekły policjant goni Jasia. w kategorii: „Śmieszny humor o policjantach”.

Myśliwy zgłasza się do Koła Łowieckiego i chce kupić odstrzał jelenia:
- Ależ proszę pana, odstrzały na jelenia już się w tym roku skończyły.
- To może na zająca?
- Nie, już też nie ma.
- A co jeszcze zostało?
- Mogę panu zaoferować odstrzał na Rumuna.
Myśliwy wykupił odstrzał, poszedł do domu, załadował sztucer i wyszedł do miasta na polowanie. W pewnej chwili widzi Rumuna grzebiącego w śmietniku. Powoli składa się do strzału, ale czuje, że ktoś go klepie lekko po ramieniu. Odwraca się i widzi policjanta. Pyta się:
- O co chodzi?
- Co pan robi?
- Jak to co? Poluję.
Myśliwy wyciąga legitymację Związku Łowieckiego, zaświadczenie o wykupie odstrzału na Rumuna.
- Na tak, w porządku, ale jak tak można przy paśniku.
- Ależ proszę pana, odstrzały na jelenia już się w tym roku skończyły.
- To może na zająca?
- Nie, już też nie ma.
- A co jeszcze zostało?
- Mogę panu zaoferować odstrzał na Rumuna.
Myśliwy wykupił odstrzał, poszedł do domu, załadował sztucer i wyszedł do miasta na polowanie. W pewnej chwili widzi Rumuna grzebiącego w śmietniku. Powoli składa się do strzału, ale czuje, że ktoś go klepie lekko po ramieniu. Odwraca się i widzi policjanta. Pyta się:
- O co chodzi?
- Co pan robi?
- Jak to co? Poluję.
Myśliwy wyciąga legitymację Związku Łowieckiego, zaświadczenie o wykupie odstrzału na Rumuna.
- Na tak, w porządku, ale jak tak można przy paśniku.
188
Dowcip #25876. Myśliwy zgłasza się do Koła Łowieckiego i chce kupić odstrzał jelenia w kategorii: „Śmieszny humor o policjantach”.
W Warszawie idzie po chodniku zagraniczny gość i pyta przechodnia:
- Czy tędy dojdę do Łazienek?
- No!
Idzie dalej i pyta:
- Czy tędy dojdę do Łazienek?
- Tak!
Idzie dalej spotyka policjanta i pyta:
- Czy tędy dojdę do łazienek?
- Oczywiście!
- To jak pan taki mądry to dlaczego na takie samo pytanie, niektórzy odpowiadają ”no”, inni ”tak”, a pan mówi ”oczywiście”?
- Tak jest, ponieważ ”no” odpowiadają ci, którzy skończyli podstawówkę, ”tak” odpowiadają ci, którzy skończyli szkołę średnią, a ”oczywiście” odpowiadają ci, którzy skończyli studia. Rozumie pan?
- Tak, tak rozumiem. To znaczy, że pan skończył studia?
- No!
- Czy tędy dojdę do Łazienek?
- No!
Idzie dalej i pyta:
- Czy tędy dojdę do Łazienek?
- Tak!
Idzie dalej spotyka policjanta i pyta:
- Czy tędy dojdę do łazienek?
- Oczywiście!
- To jak pan taki mądry to dlaczego na takie samo pytanie, niektórzy odpowiadają ”no”, inni ”tak”, a pan mówi ”oczywiście”?
- Tak jest, ponieważ ”no” odpowiadają ci, którzy skończyli podstawówkę, ”tak” odpowiadają ci, którzy skończyli szkołę średnią, a ”oczywiście” odpowiadają ci, którzy skończyli studia. Rozumie pan?
- Tak, tak rozumiem. To znaczy, że pan skończył studia?
- No!
38
Dowcip #25820. W Warszawie idzie po chodniku zagraniczny gość i pyta przechodnia w kategorii: „Humor o policjantach”.
