Dowcipy o podróżach
W przedziale podróżny zwraca się do nieznajomej kobiety siedzącej naprzeciw niego:
- Czy mogłaby pani powiedzieć swojemu synowi, żeby przestał mnie przedrzeźniać?
- Oczywiście... Kaziu! Przestań zachowywać się jak idiota!
- Czy mogłaby pani powiedzieć swojemu synowi, żeby przestał mnie przedrzeźniać?
- Oczywiście... Kaziu! Przestań zachowywać się jak idiota!
36
Dowcip #18673. W przedziale podróżny zwraca się do nieznajomej kobiety siedzącej w kategorii: „Dowcipy o podróżowaniu”.
Na granicy Izraelsko/Egipskiej patrol zatrzymuje dwie osoby - kobietę w ciąży jadącą na wielbłądzie i jej męża. Proszą o paszporty. Z papierów wynika, że kobieta ma na imię Maria, a mężczyzna Józef.
- Dokąd państwo jadą?
- Do Jeruzalem.
- Taaa, a syna pewno nazwiecie Jezus?
- Proszę pana, czy my wyglądamy na Portorykańczyków?
- Dokąd państwo jadą?
- Do Jeruzalem.
- Taaa, a syna pewno nazwiecie Jezus?
- Proszę pana, czy my wyglądamy na Portorykańczyków?
48
Dowcip #13678. Na granicy Izraelsko/Egipskiej patrol zatrzymuje dwie osoby - kobietę w kategorii: „Humor o podróżach”.
Dwaj Rosjanie jadą pociągiem transsyberyjskim. Wyszli na korytarz zapalić. Wywiązuje się rozmowa:
- O, zdrastwuj, Kuda jediesz?
- Ja jedu iz Maskwy w Nowysybirsk.
- O, charaszo. A ja jedu iz Nowosybirska w Maskwu.
I spokojnie palą dalej, patrząc w zamyśleniu przez okno. Po dłuższej chwili jeden z nich mówi z zachwytem w głosie:
- Wot, tiechnika!
- O, zdrastwuj, Kuda jediesz?
- Ja jedu iz Maskwy w Nowysybirsk.
- O, charaszo. A ja jedu iz Nowosybirska w Maskwu.
I spokojnie palą dalej, patrząc w zamyśleniu przez okno. Po dłuższej chwili jeden z nich mówi z zachwytem w głosie:
- Wot, tiechnika!
37
Dowcip #14595. Dwaj Rosjanie jadą pociągiem transsyberyjskim. w kategorii: „Śmieszny humor o podróżach”.
Wkrótce po starcie samolotu syn blondynki rozpiął pasy w swoim fotelu i zaczął biegać pomiędzy pasażerami. Jeden z nich mówi do blondynki:
- Niech pani zwróci uwagę synowi, żeby tak nie hałasował.
- Jasiu, idź pobiegać na zewnątrz.
- Niech pani zwróci uwagę synowi, żeby tak nie hałasował.
- Jasiu, idź pobiegać na zewnątrz.
14
Dowcip #17379. Wkrótce po starcie samolotu syn blondynki rozpiął pasy w swoim fotelu w kategorii: „Śmieszne kawały o podróżach”.
Jadą dwie blondynki pociągiem. Jedna częstuje drugą bananem, zaczynają jeść i... w tym momencie pociąg wjeżdża do tunelu. Po kilku sekundach w ciemnościach rozlega się głos:
- Próbowałaś już swojego banana?
- Nie, jeszcze nie zdążyłam.
- To nie próbuj. Ja od swojego oślepłam!
- Próbowałaś już swojego banana?
- Nie, jeszcze nie zdążyłam.
- To nie próbuj. Ja od swojego oślepłam!
719
Dowcip #10576. Jadą dwie blondynki pociągiem. w kategorii: „Śmieszne żarty o podróżach”.
Na dworcu PKS blondynka podchodzi do kasy i prosi o bilet do Golędzinowa.
- Normalny? - pyta kasjerka.
- A co, wygadam na idiotkę?
- Normalny? - pyta kasjerka.
- A co, wygadam na idiotkę?
34
Dowcip #10755. Na dworcu PKS blondynka podchodzi do kasy i prosi o bilet do w kategorii: „Śmieszne żarty o podróżach”.
W czasie rejsu blondynka próbuje nawiązać rozmowę z siedzącym obok chłopakiem:
- Przepraszam, czy pan też płynie tym statkiem?
- Przepraszam, czy pan też płynie tym statkiem?
24
Dowcip #10764. W czasie rejsu blondynka próbuje nawiązać rozmowę z siedzącym obok w kategorii: „Śmieszne dowcipy o podróżowaniu”.
Jak wykurzyć blondynkę, która zajęła ci miejsce w samolocie do Londynu?
- Powiedzieć jej, że te fotele nie lecą do Londynu.
- Powiedzieć jej, że te fotele nie lecą do Londynu.
34
Dowcip #10803. Jak wykurzyć blondynkę w kategorii: „Humor o podróżowaniu”.
Podczas podróży pasażerowie urozmaicają sobie czas opowiadaniem kawałów.
- Teraz opowiem państwu dowcip o policjantach - mówi jeden z nich.
- Uprzedzam panów, że ja właśnie jestem policjantem - mówi drugi.
- A, to nie szkodzi. Powtórzę dwa razy.
- Teraz opowiem państwu dowcip o policjantach - mówi jeden z nich.
- Uprzedzam panów, że ja właśnie jestem policjantem - mówi drugi.
- A, to nie szkodzi. Powtórzę dwa razy.
25
Dowcip #12353. Podczas podróży pasażerowie urozmaicają sobie czas opowiadaniem w kategorii: „Kawały o podróżach”.
Blondynka, brunetka i ruda jadą razem pociągiem na gapę, w wagonie towarowym. Nagle słyszą, że idzie kontroler i wskakują do worków. Kontroler potrząsa pierwszym workiem z brunetką i słyszy:
- Hau, hau - pomyślał sobie że jest w nim piesek. Potrząsa workiem z rudą i słyszy:
- Miau, miau - pomyślał sobie że to worek z kotkiem. Potrząsa z blondynką i słyszy:
- Kartofle!
- Hau, hau - pomyślał sobie że jest w nim piesek. Potrząsa workiem z rudą i słyszy:
- Miau, miau - pomyślał sobie że to worek z kotkiem. Potrząsa z blondynką i słyszy:
- Kartofle!
010