
Dowcipy o pociągu
Do pociągu wchodzi facet w czarnym garniturze i kurczowo trzyma czarny neseser. Wchodzi do przedziału i siada. Wszyscy patrzą na niego, a on jakiś podenerwowany, spocony, rozbiegane oczy. Nagle jedna pani wyciąga kanapki, częstuje wszystkich w przedziale i podaje także naszemu bohaterowi:
- Zje pan kanapkę?
- Ja nie, ale Albert chętnie.
Po czym bierze kanapkę, otwiera neseser, wrzuca kanapkę. Neseser podskakuje i wypada z niego papierek i słychać głośne beknięcie. Ludzie konsternacja. Kolejna pani wyciąga cukierki, częstuje wszystkich, podaje facetowi w czerni:
- Poczęstuje się pan?
- Ja nie ale Albercik na pewno chętnie.
Po czym sytuacja poprzednia się powtarza. Ludzie jeszcze bardziej zdziwieni. W końcu inna pani wyciąga ciasteczka, podaje kolesiowi:
- Da pan to Albercikowi?
- Na pewno Albercik chętnie zje.
Znów sytuacja się powtarza. Nagle pociąg dojeżdża do stacji, facet wybiega, ale zostawia neseserek. Ludzie wstają, otaczają walizeczkę:
- Otwieramy?
- A jak nas to coś tam zaatakuje?
- A tam! Raz kozie śmierć - otwieramy!.
Powoli podnoszą wieko, otwierają, patrzą, a tam Albercik.
- Zje pan kanapkę?
- Ja nie, ale Albert chętnie.
Po czym bierze kanapkę, otwiera neseser, wrzuca kanapkę. Neseser podskakuje i wypada z niego papierek i słychać głośne beknięcie. Ludzie konsternacja. Kolejna pani wyciąga cukierki, częstuje wszystkich, podaje facetowi w czerni:
- Poczęstuje się pan?
- Ja nie ale Albercik na pewno chętnie.
Po czym sytuacja poprzednia się powtarza. Ludzie jeszcze bardziej zdziwieni. W końcu inna pani wyciąga ciasteczka, podaje kolesiowi:
- Da pan to Albercikowi?
- Na pewno Albercik chętnie zje.
Znów sytuacja się powtarza. Nagle pociąg dojeżdża do stacji, facet wybiega, ale zostawia neseserek. Ludzie wstają, otaczają walizeczkę:
- Otwieramy?
- A jak nas to coś tam zaatakuje?
- A tam! Raz kozie śmierć - otwieramy!.
Powoli podnoszą wieko, otwierają, patrzą, a tam Albercik.
713
Dowcip #27258. Do pociągu wchodzi facet w czarnym garniturze i kurczowo trzyma w kategorii: „Humor o pociągu”.
Pasażer w pociągu wychyla się mocno przez okno, współpodróżny zwraca mu uwagę, że to niebezpieczne.
- Spokojnie, ja tę trasę znam na pamięć, teraz będą dwa be ... be ... betonowe słupy.
- Spokojnie, ja tę trasę znam na pamięć, teraz będą dwa be ... be ... betonowe słupy.
412
Dowcip #24082. Pasażer w pociągu wychyla się mocno przez okno w kategorii: „Żarty o pociągu”.

Ostatnio pojawiła się możliwość płacenia komórką za przejazd pociągiem do Wołomina. Jeden przejazd - jedna komórka.
29
Dowcip #27002. Ostatnio pojawiła się możliwość płacenia komórką za przejazd w kategorii: „Humor o pociągu”.
Jadą pociągiem dwaj chłopcy. Jeden z nich wyciąga kanapkę i zaczyna jeść. Drugi szeptem napomina go:
- Nie jedz tak głośno, bo Cię konduktor usłyszy i wyrzuci z pociągu.
- Za co? - dziwi się jedzący.
- Tu jest wyraźnie napisane, że zabrania się przewożenia materiałów żrących.
- Nie jedz tak głośno, bo Cię konduktor usłyszy i wyrzuci z pociągu.
- Za co? - dziwi się jedzący.
- Tu jest wyraźnie napisane, że zabrania się przewożenia materiałów żrących.
18
Dowcip #27418. Jadą pociągiem dwaj chłopcy. w kategorii: „Humor o pociągu”.

Pewien facet jedzie pociągiem, potwornie się nudząc z braku towarzystwa. Zagadałby do siedzącego obok Azjaty, ale nie zna języków obcych. Postanawia więc chociaż zapytać, z jakiego kraju pochodzi nieznajomy:
- Bangladesz?
Tamten patrzy na niego i nic nie mówi. Po chwili bohater powtarza pytanie:
- Bangladesz?
Reakcja jest podobna, więc po chwili oczekiwania próbuje jeszcze raz:
- Bangladesz?
Na to Azjata wstaje, otwiera okno, wystawia przez nie rękę, po czym odpowiada:
- Nie, nie bangla.
- Bangladesz?
Tamten patrzy na niego i nic nie mówi. Po chwili bohater powtarza pytanie:
- Bangladesz?
Reakcja jest podobna, więc po chwili oczekiwania próbuje jeszcze raz:
- Bangladesz?
Na to Azjata wstaje, otwiera okno, wystawia przez nie rękę, po czym odpowiada:
- Nie, nie bangla.
27
Dowcip #27752. Pewien facet jedzie pociągiem w kategorii: „Śmieszne żarty o pociągu”.
Atrakcyjna dziewczyna siedzi w przedziale pociągu wraz z mężczyzną starającym się ją poderwać. W pewnym momencie dziewczyna patrząc mu głęboko w oczy pyta się:
- Czy chciałby pan zobaczyć miejsce, w którym operowany był mój wyrostek?
- Oczywiście.
- Niech pan wyjrzy przez okno. To jest właśnie ten szpital na górce.
- Czy chciałby pan zobaczyć miejsce, w którym operowany był mój wyrostek?
- Oczywiście.
- Niech pan wyjrzy przez okno. To jest właśnie ten szpital na górce.
59
Dowcip #21643. Atrakcyjna dziewczyna siedzi w przedziale pociągu wraz z mężczyzną w kategorii: „Żarty o pociągu”.

Promocja PKP?
- Jedziesz dwa razy dłużej za tę samą cenę!
- Jedziesz dwa razy dłużej za tę samą cenę!
519
Dowcip #24721. Promocja PKP? w kategorii: „Żarty o pociągu”.
Idzie trzech wariatów po torach i mówi pierwszy:
- Ale płaskie te schody.
Na to drugi:
- No i barierki tak nisko!
A trzeci dodał:
- O winda jedzie!
- Ale płaskie te schody.
Na to drugi:
- No i barierki tak nisko!
A trzeci dodał:
- O winda jedzie!
214
Dowcip #27372. Idzie trzech wariatów po torach i mówi pierwszy w kategorii: „Śmieszne kawały o pociągu”.

Zdyszany podróżny wbiega na peron i pyta konduktora:
- Jaki to pociąg?
- Niebieski.
- Ale dokąd?!
- Do połowy.
- Jaki to pociąg?
- Niebieski.
- Ale dokąd?!
- Do połowy.
39
Dowcip #28207. Zdyszany podróżny wbiega na peron i pyta konduktora w kategorii: „Kawały o pociągu”.
Jasio pyta się taty:
- Tato wiesz, który pociąg się najbardziej spóźnia?
- Nie wiem synku.
- Ten, który obiecałeś mi w zeszłym roku na urodziny.
- Tato wiesz, który pociąg się najbardziej spóźnia?
- Nie wiem synku.
- Ten, który obiecałeś mi w zeszłym roku na urodziny.
38
Dowcip #24586. Jasio pyta się taty w kategorii: „Kawały o pociągu”.
