
Dowcipy o pocałunku i całowaniu
Matka do małego synka:
- Pocałuj ciocię, Wojtusiu.
- Dlaczego? Przecież byłem grzeczny!
- Pocałuj ciocię, Wojtusiu.
- Dlaczego? Przecież byłem grzeczny!
117
Dowcip #7385. Matka do małego synka w kategorii: „Śmieszne dowcipy o pocałunku i całowaniu”.
Dobrze ubrany biznesmen idzie ulicą i mały, umazany sadzą chłopiec pyta go z respektem:
- Proszę pana, może mi pan powiedzieć, która jest godzina?
Korpulentny facet zatrzymał się, ostrożnie rozpiął płaszcz i marynarkę, wyciągnął zegarek z kieszeni kamizelki, spojrzał na niego i powiedział:
- Za piętnaście trzecia, młody człowieku.
- Dziękuję - powiedział chłopiec - Dokładnie o trzeciej możesz mnie pocałować w dupę!
Po tych słowach malec zaczął uciekać, a wzburzony biznesmen ze łzami złości zaczął go gonić. Nie pobiegł daleko, kiedy zatrzymał go kumpel.
- Czemu tak biegasz w twoim wieku? - pyta kumpel.
Zadyszany biznesmen rzuca w furii:
- Ten bachor spytał mnie, która jest godzina, a kiedy mu powiedziałem, że jest za piętnaście trzecia, powiedział mi, że dokładnie o trzeciej mogę pocałować go w dupę!
- No to po co się śpieszysz? - mówi kumpel - Masz całe dziesięć minut.
- Proszę pana, może mi pan powiedzieć, która jest godzina?
Korpulentny facet zatrzymał się, ostrożnie rozpiął płaszcz i marynarkę, wyciągnął zegarek z kieszeni kamizelki, spojrzał na niego i powiedział:
- Za piętnaście trzecia, młody człowieku.
- Dziękuję - powiedział chłopiec - Dokładnie o trzeciej możesz mnie pocałować w dupę!
Po tych słowach malec zaczął uciekać, a wzburzony biznesmen ze łzami złości zaczął go gonić. Nie pobiegł daleko, kiedy zatrzymał go kumpel.
- Czemu tak biegasz w twoim wieku? - pyta kumpel.
Zadyszany biznesmen rzuca w furii:
- Ten bachor spytał mnie, która jest godzina, a kiedy mu powiedziałem, że jest za piętnaście trzecia, powiedział mi, że dokładnie o trzeciej mogę pocałować go w dupę!
- No to po co się śpieszysz? - mówi kumpel - Masz całe dziesięć minut.
29
Dowcip #7418. Dobrze ubrany biznesmen idzie ulicą i mały w kategorii: „Żarty o pocałunku i całowaniu”.

Rozmawia dwóch kolegów. Mówi pierwszy:
- Człowiek nie powinien zwierząt całować, bo przez to mogą się choroby przenosić.
A na to kolega:
- Tak masz rację. Moja teściowa wczoraj pocałowała kota i dzisiaj kot zdechł.
- Człowiek nie powinien zwierząt całować, bo przez to mogą się choroby przenosić.
A na to kolega:
- Tak masz rację. Moja teściowa wczoraj pocałowała kota i dzisiaj kot zdechł.
511
Dowcip #2811. Rozmawia dwóch kolegów. w kategorii: „Śmieszne dowcipy o pocałunku i całowaniu”.
Para zakochanych spaceruje po parku:
- Kochany, pocałuj mnie jak Romeo piękną Julię ...
- A jak to się robi?
- Hmm ... A może przytul jak Abelard swą Heloizę ...
- A to jak?
- Jak?! Srak! Czytałeś ty coś w ogóle?
- Tak, ”Naszą szkapę”. Ugryźć cię może w dupę?
- Kochany, pocałuj mnie jak Romeo piękną Julię ...
- A jak to się robi?
- Hmm ... A może przytul jak Abelard swą Heloizę ...
- A to jak?
- Jak?! Srak! Czytałeś ty coś w ogóle?
- Tak, ”Naszą szkapę”. Ugryźć cię może w dupę?
49
Dowcip #3115. Para zakochanych spaceruje po parku w kategorii: „Kawały o pocałunku i całowaniu”.

Toasty gruzińskie: Idę kiedyś przez park, księżyc świeci, a na ławeczce całują się chłopak z dziewczyną. Idę innym razem, księżyc, gwiazdy, a na tej samej ławeczce chłopak z inną dziewczyną. Idę znów tą drogą: noc, księżyc, gwiazdy i ten sam chłopak na tej samej ławce całuje się z trzecią dziewczyną.
Wypijmy za stałość mężczyzn i zmienność kobiet.
Wypijmy za stałość mężczyzn i zmienność kobiet.
24
Dowcip #14626. Toasty gruzińskie w kategorii: „Humor o pocałunku i całowaniu”.
W przedziale pociągu siedzą Polak, Rusek, Niemiec i matka z córką. W pewnym momencie pociąg wjeżdża do tunelu i w ciemności słychać ”cmok” i ”trzask” oto co sobie myślą siedzący:
Matka: ”ale mam mądrą córkę, ktoś ją pocałował, a ona go w pysk”.
Córka: ”ale mam głupią matkę, frajer ja pocałował, a ona go w pysk”.
Niemiec: ”ale mi się udało pocałowałem ją, a w pysk dostał kto inny.
Rusek: Ej?! Co jest? Najpierw mnie całujecie, a potem bijecie?”
Polak: wy się tam całujecie, a ja i tak Ruskiemu przyłożyłem.
Matka: ”ale mam mądrą córkę, ktoś ją pocałował, a ona go w pysk”.
Córka: ”ale mam głupią matkę, frajer ja pocałował, a ona go w pysk”.
Niemiec: ”ale mi się udało pocałowałem ją, a w pysk dostał kto inny.
Rusek: Ej?! Co jest? Najpierw mnie całujecie, a potem bijecie?”
Polak: wy się tam całujecie, a ja i tak Ruskiemu przyłożyłem.
210
Dowcip #14960. W przedziale pociągu siedzą Polak, Rusek, Niemiec i matka z córką. w kategorii: „Kawały o pocałunku i całowaniu”.

Mężczyzna z kobietą całują się na ulicy. Podchodzi do nich jakiś gość i zagląda im przez ramię. Raz zagląda, drugi raz zagląda, obchodzi w kółko i znowu zagląda i tak dłuższy czas. W końcu całujący pan zdenerwował się i mówi do gościa:
- Panie! Coś pan! Zboczeniec jakiś?
- Nie, ale żona ma klucze ...
- Panie! Coś pan! Zboczeniec jakiś?
- Nie, ale żona ma klucze ...
24
Dowcip #15704. Mężczyzna z kobietą całują się na ulicy. w kategorii: „Humor o pocałunku i całowaniu”.
Facet z babeczką w namiętnym, głębokim pocałunku na środku chodnika. Strasznie się miętoszą. W pewnej chwili podchodzi do nich mężczyzna, zagląda przez jedno ramię, przez drugie ramię, chrząka, usilnie choć nieśmiało próbuje zwrócić na siebie ich uwagę ... Facet puszcza wreszcie babeczkę i pyta lekko poirytowany:
- Panie, czego pan chce?!?
Mężczyzna speszony pokazuje palcem na kobietę i bąka z nieśmiałym uśmiechem:
- Bardzo przepraszam, że przeszkadzam, ale żona ma klucze ...
- Panie, czego pan chce?!?
Mężczyzna speszony pokazuje palcem na kobietę i bąka z nieśmiałym uśmiechem:
- Bardzo przepraszam, że przeszkadzam, ale żona ma klucze ...
212
Dowcip #10008. Facet z babeczką w namiętnym, głębokim pocałunku na środku chodnika. w kategorii: „Kawały o pocałunku i całowaniu”.

Weterynarz przyjechał do pewnego gospodarstwa zapłodnić krowy. Kiedy skończył, wsiadł do samochodu i chce odjeżdżać lecz krowy otoczyły samochód. Próbuje ruszyć, a krowy zaciskają coraz ciaśniej kółko. W końcu weterynarz odkręca szybkę i pyta:
- Drogie panie, ale o co chodzi?
Na to krowy:
- A buzi?
- Drogie panie, ale o co chodzi?
Na to krowy:
- A buzi?
29
Dowcip #10050. Weterynarz przyjechał do pewnego gospodarstwa zapłodnić krowy. w kategorii: „Śmieszny humor o pocałunku i całowaniu”.
- Dziadku po naśladuj dla mnie sowę!
- Nie potrafię.
- Dziadku, a kiedy ostatni raz pocałowałeś babcię?
- Hu ...,hu ...,hu ...
- No widzisz, a jednak potrafisz.
- Nie potrafię.
- Dziadku, a kiedy ostatni raz pocałowałeś babcię?
- Hu ...,hu ...,hu ...
- No widzisz, a jednak potrafisz.
13
Dowcip #22518. - Dziadku po naśladuj dla mnie sowę! w kategorii: „Humor o pocałunku i całowaniu”.
