
Dowcipy o pieniądzach
Leci samolotem Tusk i dwóch Kaczyńskich. Tusk mówi:
- Jakbym rozsypał tu dziesięć złotych w złotówkach, to by dziesięć osób było szczęśliwych.
Na co Lech Kaczyński:
- Takiś Kozak? Jakbym rozsypał sto w złotówkach, to by sto osób było szczęśliwych!
Na co brat:
- Ooo, nie przeginaj! Jakbym rozsypał tysiąc w złotówkach, to by tysiąc osób było szczęśliwych.
Odzywa się pilot:
- A jakbym ja rozbił samolot, to by cały świat był szczęśliwy!
- Jakbym rozsypał tu dziesięć złotych w złotówkach, to by dziesięć osób było szczęśliwych.
Na co Lech Kaczyński:
- Takiś Kozak? Jakbym rozsypał sto w złotówkach, to by sto osób było szczęśliwych!
Na co brat:
- Ooo, nie przeginaj! Jakbym rozsypał tysiąc w złotówkach, to by tysiąc osób było szczęśliwych.
Odzywa się pilot:
- A jakbym ja rozbił samolot, to by cały świat był szczęśliwy!
7543
Dowcip #10241. Leci samolotem Tusk i dwóch Kaczyńskich. w kategorii: „Śmieszne kawały o pieniądzach”.
- Dalej szukasz portfela?
- Nie, Marek już go znalazł.
- To czego szukasz?
- Marka.
- Nie, Marek już go znalazł.
- To czego szukasz?
- Marka.
017
Dowcip #33774. - Dalej szukasz portfela? w kategorii: „Śmieszne żarty o pieniądzach”.

- Kochanie, jak ci dziś poszło? - pyta żona biznesmena.
- Świetnie, podpisałem z Kowalskim umowę na trzy lata. On daje kasę, a ja doświadczenie.
- Ale co będzie za trzy lata?!
- To proste: on będzie miał doświadczenie, a ja pieniądze!
- Świetnie, podpisałem z Kowalskim umowę na trzy lata. On daje kasę, a ja doświadczenie.
- Ale co będzie za trzy lata?!
- To proste: on będzie miał doświadczenie, a ja pieniądze!
011
Dowcip #33768. - Kochanie, jak ci dziś poszło? - pyta żona biznesmena. w kategorii: „Śmieszny humor o pieniądzach”.
Najstarszy mieszkaniec Polski wygrał główną wygraną w Multilotku. Dziennikarz pyta go:
- Co pan sobie za to kupi?
- Nic. Złożę w banku i będę kiedyś miał na starość!
- Co pan sobie za to kupi?
- Nic. Złożę w banku i będę kiedyś miał na starość!
1618
Dowcip #3064. Najstarszy mieszkaniec Polski wygrał główną wygraną w Multilotku. w kategorii: „Kawały o pieniądzach”.

Młody człowiek pyta proboszcza:
- Czy jedna osoba może czerpać korzyści materialne z pomyłki drugiej?
- Ależ skąd!
- No to, czy może ksiądz zwrócić mi 800 zł, które w grudniu zapłaciłem za mój ślub?
- Czy jedna osoba może czerpać korzyści materialne z pomyłki drugiej?
- Ależ skąd!
- No to, czy może ksiądz zwrócić mi 800 zł, które w grudniu zapłaciłem za mój ślub?
713
Dowcip #33758. Młody człowiek pyta proboszcza w kategorii: „Śmieszny humor o pieniądzach”.
Przychodzi blondynka do kiosku i mówi:
- Proszę te chipsy za 70 groszy.
Sprzedawczyni podaje chipsy, blondynka na to:
- Przepraszam, ile płacę?
- Proszę te chipsy za 70 groszy.
Sprzedawczyni podaje chipsy, blondynka na to:
- Przepraszam, ile płacę?
818
Dowcip #10642. Przychodzi blondynka do kiosku i mówi w kategorii: „Śmieszny humor o pieniądzach”.

Idzie sobie ulicą minister finansów i gwoździem rysuje lakier w samochodach.
- Ależ co Pan robi, panie ministrze? - pytają zaskoczeni kierowcy.
- Zwiększam Produkt Krajowy Brutto - odpowiada spokojnie minister.
- Ależ co Pan robi, panie ministrze? - pytają zaskoczeni kierowcy.
- Zwiększam Produkt Krajowy Brutto - odpowiada spokojnie minister.
135
Dowcip #12815. Idzie sobie ulicą minister finansów i gwoździem rysuje lakier w w kategorii: „Kawały o pieniądzach”.
Mówi kolega do kolegi:
- Wiesz co? Nie przychodź już więcej do nas do domu.
Ten pyta:
- Dlaczego?
- Bo wiesz, jak ostatnio u nas byłeś, to zginęły nam pieniądze. W sumie znalazły się potem, ale niesmak pozostał.
- Wiesz co? Nie przychodź już więcej do nas do domu.
Ten pyta:
- Dlaczego?
- Bo wiesz, jak ostatnio u nas byłeś, to zginęły nam pieniądze. W sumie znalazły się potem, ale niesmak pozostał.
1023
Dowcip #14489. Mówi kolega do kolegi w kategorii: „Kawały o pieniądzach”.

Siedzą dwa wróble na gałęzi i jeden do drugiego mówi:
- Te, pożycz stówę.
- Od kogo?
- Te, pożycz stówę.
- Od kogo?
1325
Dowcip #20824. Siedzą dwa wróble na gałęzi i jeden do drugiego mówi w kategorii: „Śmieszne dowcipy o pieniądzach”.
Spotyka się dwóch przyjaciół.
- Jak życie?
- Beznadziejnie. Wiesz, pożyczyłem znajomej pięć tysięcy baksów na operację plastyczną i teraz nie wiem, jak ona wygląda.
- Jak życie?
- Beznadziejnie. Wiesz, pożyczyłem znajomej pięć tysięcy baksów na operację plastyczną i teraz nie wiem, jak ona wygląda.
616
Dowcip #20765. Spotyka się dwóch przyjaciół. w kategorii: „Śmieszne żarty o pieniądzach”.
