LogowanieRejestracja
Dowcip.NET
KategorieLosujDodaj

Dowcipy o pielęgniarkach


- Jak się czuje Pani mąż?
- Dziękuję, dużo lepiej, ale nie sądzę by szybko wyszedł ze szpitala.
- Widziała się Pani z lekarzem?
- Nie... Widziałam pielęgniarkę, która się nim opiekuje.
741

Dowcip #17759. - Jak się czuje Pani mąż? w kategorii: „Humor o pielęgniarkach”.

Pewien facet leżąc na łożu śmierci zawołał pielęgniarkę i przyznał się jej, że marzeniem jego życia było zawsze pocałować w głowę Nikitę Chruszczowa. Pielęgniarka zdziwiła się nieco.
- Nikitę Chruszczowa? Obawiam się, że to niemożliwe!
- Nie dbam o to. Tak bardzo chciałbym to zrobić. To jest moje ostatnie życzenie!
Pielęgniarka pomyślała przez chwilę. Ponieważ facet był krótkowidzem i nie miał na sobie okularów, pielęgniarka wyjęła jedną ze swych pięknych piersi i podała umierającemu. Ten trzymał ją przez chwilę, pieścił i niesamowicie się wzruszył.
- Och Nikita, mój drogi, mój stary przyjacielu! Jestem tak szczęśliwy że jesteś tu dziś ze mną.
I ucałował pierś. Pielęgniarkę zaczyna bawić ta cała sytuacja.
- A nie chciałby pan pocałować w głowę Eisenhowera? - spytała.
- Ależ tak! Czy on także jest tutaj?
- Oczywiście, że tak! - odpowiedziała i podała mu drugą pierś.
- Och prezydencie, mój drogi, jaki jestem szczęśliwy że i Ty tu jesteś. - mówi facet całując ”Eisenhowera” raz za razem.
Pielęgniarce, starej figlarce, spodobało się to wszystko, więc zagaja znowu:
- A co z Fidelem Castro?
3126

Dowcip #32826. Pewien facet leżąc na łożu śmierci zawołał pielęgniarkę i przyznał w kategorii: „Śmieszne kawały o pielęgniarkach”.

W czasie egzaminu na pielęgniarkę padło pytanie:
- Jak spowodować wymioty u pacjenta gdy wszystkie inne metody zawiodą?
- Palec wskazujący lewej ręki wsadzić w gardło chorego, a palec wskazujący prawej ręki do odbytnicy!
- A jeśli i to nie pomoże?
- Zamienić ręce!
743

Dowcip #32464. W czasie egzaminu na pielęgniarkę padło pytanie w kategorii: „Dowcipy o pielęgniarkach”.

Na oddziale szpitalnym umierający milioner wzywa lekarza:
- Panie doktorze... Wie pan, że nie zostało mi wiele życia. Czy pomógłby mi pan zatem spełnić moje ostatnie marzenie?
- Zrobię co w mojej mocy. Co to za życzenie? - pyta z ciekawością lekarz.
- Chciałbym ostatni raz w życiu wylizać cip*ę!
- No nie wiem... Zobaczę co da się zrobić... - odpowiada lekarz wyraźnie zbity z tropu.
Po krótkim namyśle podchodzi do pielęgniarki:
- Pani Renatko... Mam taką małą prośbę. Ten umierający, stary milioner z pokoju dwieście dwanaście prosił mnie abym spełnił jego ostatnie życzenie. Niestety jest ono nieco wstydliwe...
- Proszę walić śmiało doktorze. O co chodzi?
- Ten mężczyzna chciałby ostatni raz... No... Wylizać ci*kę... - wydusza z siebie lekarz.
- Czy pan mnie ma za dziwkę?! - oburza się pielęgniarka.
- Niech się pani zastanowi. To przecież milioner i na pewno zostawi pani coś w spadku jako dług wdzięczności. Poza tym obiecuje, że nikt się nie dowie.
- Ale panie doktorze... Ja mam okres!
- Niech się pani tym nie martwi. Taki stary dziadek to na pewno się nie kapnie.
Następnego ranka lekarz wchodzi do pokoju dwieście dwanaście i wytrzeszcza oczy ze zdziwienia! Patrzy na podłogę, a tam dziadek robi pompki!
- Co tu się dzieje? Jak to! Przecież wczoraj był pan w stanie agonalnym!
- Doktorku! Jeszcze dwie takie transfuzje i spadam do domu!
434

Dowcip #31937. Na oddziale szpitalnym umierający milioner wzywa lekarza w kategorii: „Śmieszny humor o pielęgniarkach”.

Koledzy przyszli do szpitala odwiedzić znajomego po wypadku samochodowym, pytają siostry przełożonej:
- Czy on ma jakieś szanse?
- Żadnych, nie jest w moim typie.
313

Dowcip #22618. Koledzy przyszli do szpitala odwiedzić znajomego po wypadku w kategorii: „Śmieszny humor o pielęgniarkach”.

Dwóch afrykańskich lekarzy kłóci się na korytarzu.
- Mówię Ci to jest prooom.
Drugi odpowiada:
- Mylisz się kolego to z całą pewnością prąąąt.
Całą tą dyskusję słyszy młoda pielęgniarka, która dostrzegła szansę do wykazania się wiedzą:
- Przepraszam panów, chyba jestem w stanie pomóc. Szukają państwo słowa prątek. - mówi i odchodzi zadowolona z siebie.
Pierwszy doktor odwraca się do drugiego i mówi:
- Nie zwracaj na nią uwagi, nie wie o czym mówi. Jestem pewien, że nigdy nie słyszała hipopotama pierdzącego pod wodą.
1639

Dowcip #33491. Dwóch afrykańskich lekarzy kłóci się na korytarzu. w kategorii: „Dowcipy o pielęgniarkach”.

Mężczyzna idzie do domu opieki, aby odwiedzić swojego dziewięćdziesięcioletniego ojca. Gdy wchodzi do pokoju pielęgniarka daje jego ojcu gorącą czekoladę i tabletkę Viagry. Mężczyzna pyta zbulwersowany:
- Co Pani wyprawia?
Pielęgniarka wyjaśnia od razu:
- Gorąca czekolada pomoże mu zasnąć.
- A Viagra?
- Viagra powstrzymuje go przed wypadnięciem z łóżka.
513

Dowcip #31208. Mężczyzna idzie do domu opieki w kategorii: „Śmieszny humor o pielęgniarkach”.

Ordynator przechodzi korytarzem szpitalnym i nagle słyszy dobiegające z dyżurki pielęgniarek odgłosy libacji. Zaciekawiony zagląda do środka i widzi obłoki dymu papierosowego, kieliszki i rozbawiony personel.
- Co to ma znaczyć! Pijaństwo w pracy?!
- Jest powód panie profesorze, jest powód - odpowiada jeden z asystentów. - Siostra Kasia nie jest w ciąży.
- Aaaaa, wobec tego to i ja się napiję!
510

Dowcip #11686. Ordynator przechodzi korytarzem szpitalnym i nagle słyszy dobiegające w kategorii: „Śmieszne dowcipy o pielęgniarkach”.

Późnym wieczorem pielęgniarka i widzi w szpitalnej świetlicy staruszka oglądającego film w telewizji. Podchodzi do niego i mówi:
- Dosyć już na dziś tej telewizji! Idziemy do łóżka!
- Siostrzyczko, a jak nas ktoś przyłapie?
1629

Dowcip #8264. Późnym wieczorem pielęgniarka i widzi w szpitalnej świetlicy w kategorii: „Śmieszne kawały o pielęgniarkach”.

Mężczyzna przychodzi odwiedzić swojego osiemdziesięciopięcioletniego dziadka w szpitalu.
- Witaj dziadku, jak się czujesz? - zaczyna rozmowę.
- A dobrze, dziękuję - odpowiada dziadek.
- Jakie tu macie jedzenie?
- Wyobraź sobie, że naprawdę niezłe.
- A jak pielęgniarki?
- Fantastyczne dziewczyny, młode, śliczne i uczynne.
- A jak sypiasz?
- Nie mam z tym problemów. Po dziewięć godzin każdej nocy. Zawsze o dwudziestej drugiej przynoszą mi kubek gorącej czekolady i viagrę, a potem śpię doskonale do siódmej rano.
Wnuka zaintrygowała ta viagra więc poszedł wypytać pielęgniarkę.
- Czy to prawda, że mojemu dziadkowi dajecie co noc viagrę? Pewnie dziadek coś sobie ubzdurał.
- Ależ nie! - odpowiada pielęgniarka. - Codziennie o dwudziestej drugiej dostaje gorącą czekoladę i viagrę. W połączeniu działają idealnie. Czekolada go uspakaja i usypia, a Viagra sprawia, że nie przekręci się na bok i nie wypadnie z łóżka.
935

Dowcip #2095. Mężczyzna przychodzi odwiedzić swojego osiemdziesięciopięcioletniego w kategorii: „Śmieszne dowcipy o pielęgniarkach”.

Śmieszne żarty o pielęgniarkachHumor o pielęgniarkachKawały o pielęgniarkachŚmieszne dowcipy o pielęgniarkachŚmieszny humor o pielęgniarkachDowcipy o pielęgniarkachŻarty o pielęgniarkachŚmieszne kawały o pielęgniarkach

Pomoc

» Regulamin

» Kontakt

Przydatne zasoby

» Kod alfabetu Morse'a

» Ogłoszenia motoryzacyjne

» Słownik antonimów

» Słownik znaczeń

» Odpowiedzi krzyżówkowe

» Odmiana

» Praca na cały etat dla opiekunek do dzieci

» Generator rymów

» Stopniowanie

» Słownik synonimów

» Wyliczanki dla starszych dzieci

» Zagadki edukacyjne dla dzieci do druku

» Kiedy następna zmiana czasu

 

najlepsze dowcipynajlepsze kawałynajlepsze żartynajlepszy humor Dowcip.NET © LocaHost