Dowcipy o pacjentach
- Następny proszę!
- Źle ze mną ... Słaby jestem ... - stęka Masztalski, wchodząc do gabinetu lekarza zakładowego.
Lekarz zbadał go, opukał i powiada:
- Nic panu nie jest. Niech pan idzie do roboty i nie zawraca mi głowy!
Masztalski wyszedł z gabinetu. W poczekalni na oczach wielu pacjentów upadł i umarł.
- Panie doktorze, szybko, szybko! - krzyczą ludzie.
Lekarz wychodzi, patrzy na Masztalskiego, spogląda na pacjentów i kiwając głową, mówi:
- Widzicie! Wolał umrzeć, niż iść do roboty.
- Źle ze mną ... Słaby jestem ... - stęka Masztalski, wchodząc do gabinetu lekarza zakładowego.
Lekarz zbadał go, opukał i powiada:
- Nic panu nie jest. Niech pan idzie do roboty i nie zawraca mi głowy!
Masztalski wyszedł z gabinetu. W poczekalni na oczach wielu pacjentów upadł i umarł.
- Panie doktorze, szybko, szybko! - krzyczą ludzie.
Lekarz wychodzi, patrzy na Masztalskiego, spogląda na pacjentów i kiwając głową, mówi:
- Widzicie! Wolał umrzeć, niż iść do roboty.
03
Dowcip #21997. - Następny proszę! w kategorii: „Śmieszne dowcipy o pacjentach”.
Idzie dwóch lekarzy szpitalnym korytarzem.
- Powiedziałeś temu pacjentowi z trójki, że umrze?
- Tak.
- Świnia! Ja mu chciałem powiedzieć!
- Powiedziałeś temu pacjentowi z trójki, że umrze?
- Tak.
- Świnia! Ja mu chciałem powiedzieć!
34
Dowcip #16308. Idzie dwóch lekarzy szpitalnym korytarzem. w kategorii: „Dowcipy o pacjentach”.
Wchodzi pacjent do lekarza i pyta.
- Przepraszam doktorze, do której dzisiaj pan przyjmuje?
- Do tej. - mówi lekarz, pokazując lewą wewnętrzną kieszeń marynarki.
- Przepraszam doktorze, do której dzisiaj pan przyjmuje?
- Do tej. - mówi lekarz, pokazując lewą wewnętrzną kieszeń marynarki.
28
Dowcip #15633. Wchodzi pacjent do lekarza i pyta. w kategorii: „Dowcipy o pacjentach”.
- Dostaniesz, jak będziesz grzeczny - mówi chirurg przed operacją.
- Do kogo pan to mówi, doktorze? - pyta się pacjent.
- Do tego kota, który siedzi pod krzesłem.
- Do kogo pan to mówi, doktorze? - pyta się pacjent.
- Do tego kota, który siedzi pod krzesłem.
410
Dowcip #11589. - Dostaniesz, jak będziesz grzeczny - mówi chirurg przed operacją. w kategorii: „Śmieszne dowcipy o pacjentach”.
Lekarz w szpitalu psychiatrycznym bada trzech swoich pacjentów.
- Ile jest dwa razy dwa? - pyta pierwszego.
- Pięć tysięcy - pada odpowiedź.
- Ile jest dwa razy dwa? - pyta drugiego.
- Piątek - odpowiada chory.
- Ile jest dwa razy dwa? - pyta zupełnie zrezygnowany trzeciego pacjenta.
- Cztery.
- Świetnie! - wykrzykuje uradowany lekarz. - Proszę powiedzieć, w jaki sposób uzyskał pan ten wynik?
- To proste - odpowiada chory. - Podzieliłem pięć tysięcy przez piątek.
- Ile jest dwa razy dwa? - pyta pierwszego.
- Pięć tysięcy - pada odpowiedź.
- Ile jest dwa razy dwa? - pyta drugiego.
- Piątek - odpowiada chory.
- Ile jest dwa razy dwa? - pyta zupełnie zrezygnowany trzeciego pacjenta.
- Cztery.
- Świetnie! - wykrzykuje uradowany lekarz. - Proszę powiedzieć, w jaki sposób uzyskał pan ten wynik?
- To proste - odpowiada chory. - Podzieliłem pięć tysięcy przez piątek.
26
Dowcip #11625. Lekarz w szpitalu psychiatrycznym bada trzech swoich pacjentów. w kategorii: „Humor o pacjentach”.
- Panie doktorze, cierpię na reumatyzm!
- Od małego?
- Nie, od kolan.
- Od małego?
- Nie, od kolan.
25
Dowcip #11653. - Panie doktorze, cierpię na reumatyzm! w kategorii: „Śmieszne żarty o pacjentach”.
- Czy zażył już pan całe pudełko, które panu przepisałem?
- Tak, panie doktorze.
- I czuję się pan lepiej?
- Nie, widocznie to pudełko jeszcze się nie otworzyło żołądku.
- Tak, panie doktorze.
- I czuję się pan lepiej?
- Nie, widocznie to pudełko jeszcze się nie otworzyło żołądku.
35
Dowcip #11685. - Czy zażył już pan całe pudełko, które panu przepisałem? w kategorii: „Żarty o pacjentach”.
Przez hall w szpitalu biegnie facet, który właśnie miał mieć operację.
- Co się stało?! - pytają go inni pacjenci.
- Słyszałem, jak pielęgniarka mówi: to bardzo prosta operacja, niech pan się nie martwi, jestem pewna, że wszystko będzie dobrze!
- Próbowała tylko pana uspokoić, co w tym złego?!
- Ona nie mówiła do mnie. Mówiła do lekarza!
- Co się stało?! - pytają go inni pacjenci.
- Słyszałem, jak pielęgniarka mówi: to bardzo prosta operacja, niech pan się nie martwi, jestem pewna, że wszystko będzie dobrze!
- Próbowała tylko pana uspokoić, co w tym złego?!
- Ona nie mówiła do mnie. Mówiła do lekarza!
26
Dowcip #11700. Przez hall w szpitalu biegnie facet, który właśnie miał mieć operację. w kategorii: „Kawały o pacjentach”.
Po udanej operacji pacjent budzi się na jadącym wózku.
- Gdzie jedziemy? - pyta sanitariusza.
- Do kostnicy - odpowiada sanitariusz.
- Ale, przecież ja żyję!
- Jeszcze nie dojechaliśmy.
- Gdzie jedziemy? - pyta sanitariusza.
- Do kostnicy - odpowiada sanitariusz.
- Ale, przecież ja żyję!
- Jeszcze nie dojechaliśmy.
210
Dowcip #11782. Po udanej operacji pacjent budzi się na jadącym wózku. w kategorii: „Śmieszne kawały o pacjentach”.
Przy łóżku umierającego trwa konsultacja lekarska.
- To wygląda na tyfus plamisty - mówi pierwszy lekarz.
- Nie, to na pewno cholera - mówi drugi.
- Wiesz co? Chodźmy na kawę. Sekcja zwłok wykaże, który z nas miał rację.
- To wygląda na tyfus plamisty - mówi pierwszy lekarz.
- Nie, to na pewno cholera - mówi drugi.
- Wiesz co? Chodźmy na kawę. Sekcja zwłok wykaże, który z nas miał rację.
38