Dowcipy o okularach
Wiedział, że w okularach jest mu do twarzy, dlatego nosił je zawsze w kieszeni.
29
Dowcip #20890. Wiedział, że w okularach jest mu do twarzy w kategorii: „Śmieszny humor o okularach”.
Kiedy Jaruzelski przestanie nosić ciemne okulary?
- Gdy przyspawa PRL do ZSRR.
- Gdy przyspawa PRL do ZSRR.
67
Dowcip #26939. Kiedy Jaruzelski przestanie nosić ciemne okulary? w kategorii: „Śmieszne żarty o okularach”.
Przychodzi Jaś do okulisty po okulary. Siada w fotelu i dostaje do ręki tabliczkę. Okulista:
- Proszę zasłonić lewe oko... Teraz prawe... Teraz lewe. Lewe powiedziałem! Jasi! Lewe oko!
Jaś zgłupiał.
- Po prostu zapamiętaj, która to lewa ręka i tejże użyj. Zaczynamy. Zakryj prawe oko... Jasiu, to jest lewe oko!!!
W desperacji okulista wyciągnął papierową torbę, wyciął w niej otwór i założył Jasiowi na głowę. Obracając to w lewą, to w prawą zaczął badanie.
- No i jak Jasiu, lepiej?
- Chyba tak, ale prawdę mówiąc, wolałbym takie druciane oprawki jak ma Krzyś.
- Proszę zasłonić lewe oko... Teraz prawe... Teraz lewe. Lewe powiedziałem! Jasi! Lewe oko!
Jaś zgłupiał.
- Po prostu zapamiętaj, która to lewa ręka i tejże użyj. Zaczynamy. Zakryj prawe oko... Jasiu, to jest lewe oko!!!
W desperacji okulista wyciągnął papierową torbę, wyciął w niej otwór i założył Jasiowi na głowę. Obracając to w lewą, to w prawą zaczął badanie.
- No i jak Jasiu, lepiej?
- Chyba tak, ale prawdę mówiąc, wolałbym takie druciane oprawki jak ma Krzyś.
513
Dowcip #33465. Przychodzi Jaś do okulisty po okulary. w kategorii: „Humor o okularach”.
Sąsiadom Jasia urodziło się dziecko. Niestety, dziecko urodziło się bez uszek. Kiedy sąsiadka z dzieckiem wróciła ze szpitala do domu, rodzice Jasia zostali zaproszeni żeby zobaczyć dziecko. Przed wyjściem z domu tata bierze Jasia na bok i mówi:
- Mały Franek urodził się bez uszek. Jak coś wspomnisz na ten temat, albo użyjesz nawet słowa uszy, to po powrocie do domu dostaniesz lanie jakie długo popamiętasz!
Mały Jasio kiwnął głową i poszli. Kiedy Jasio zobaczył Franka krzyknął:
- Ojej jakie piękne dziecko!
- Dziękuję Jasiu. - powiedziała sąsiadka. - A dlaczego tak ci się podoba?
- No ma piękne raczki i nóżki i nosek i piękne duże oczy. - mówi Jasio, dodając - Czy wszystko w porządku z jego wzrokiem?
- Och tak. - odpowiada dumna sąsiadka - Doktor powiedział, że ma świetny wzrok.
- To dobrze, - odpowiada Jasio - bo miałby przerąbane gdyby musiał nosić okulary.
- Mały Franek urodził się bez uszek. Jak coś wspomnisz na ten temat, albo użyjesz nawet słowa uszy, to po powrocie do domu dostaniesz lanie jakie długo popamiętasz!
Mały Jasio kiwnął głową i poszli. Kiedy Jasio zobaczył Franka krzyknął:
- Ojej jakie piękne dziecko!
- Dziękuję Jasiu. - powiedziała sąsiadka. - A dlaczego tak ci się podoba?
- No ma piękne raczki i nóżki i nosek i piękne duże oczy. - mówi Jasio, dodając - Czy wszystko w porządku z jego wzrokiem?
- Och tak. - odpowiada dumna sąsiadka - Doktor powiedział, że ma świetny wzrok.
- To dobrze, - odpowiada Jasio - bo miałby przerąbane gdyby musiał nosić okulary.
010
Dowcip #25084. Sąsiadom Jasia urodziło się dziecko. w kategorii: „Humor o okularach”.
Pan Masztalski zajął miejsce w tramwaju, a na siedzeniu obok położył okulary. Następnie wyjął książkę i już chciał rozpocząć lekturę, ale niestety zapomniał gdzie położył okulary. Widząc to, stojąca obok dziewczynka podaje mu je, dygnąwszy z wdziękiem.
- Bardzo ci dziękuję, dziewczynko - powiedział Masztalski patrząc na dziecko. - A jak ty się nazywasz?
- Celina Masztalska.
- Bardzo ci dziękuję, dziewczynko - powiedział Masztalski patrząc na dziecko. - A jak ty się nazywasz?
- Celina Masztalska.
311
Dowcip #18613. Pan Masztalski zajął miejsce w tramwaju w kategorii: „Śmieszny humor o okularach”.
Starsza pani dostała paczkę z zagranicy. Otwiera ją i znajduje w środku okulary.
- Nareszcie będę wszystko wyraźnie widziała. - mówi kobieta wkładając okulary na nos. - No tak! Od razu widzę lepiej. O jest jeszcze list. Co oni tam piszą? ”Mamo, wysyłam Ci oprawki, a w następnej paczce będą szkła ...”
- Nareszcie będę wszystko wyraźnie widziała. - mówi kobieta wkładając okulary na nos. - No tak! Od razu widzę lepiej. O jest jeszcze list. Co oni tam piszą? ”Mamo, wysyłam Ci oprawki, a w następnej paczce będą szkła ...”
011
Dowcip #23151. Starsza pani dostała paczkę z zagranicy. w kategorii: „Śmieszne dowcipy o okularach”.
Biznesmen zaprosił kolegę na przejażdżkę swoim nowym, luksusowym samochodem. Zasiadł za kierownicą, ruszył, a wtedy kolega pyta go:
- Prowadzisz bez okularów? Przecież w szkole byłeś krótkowidzem!
- Nie muszę jeździć w okularach. Przednią szybę kazałem zrobić według recepty.
- Prowadzisz bez okularów? Przecież w szkole byłeś krótkowidzem!
- Nie muszę jeździć w okularach. Przednią szybę kazałem zrobić według recepty.
311
Dowcip #15770. Biznesmen zaprosił kolegę na przejażdżkę swoim nowym w kategorii: „Śmieszny humor o okularach”.
Pasażerka przeprasza siedzącego obok niej w przedziale pociągu staruszka:
- Tak mi przykro, że usiadłam na pańskich okularach.
- Nic nie szkodzi - odpowiada uprzejmie staruszek - moje okulary nie takie rzeczy widziały.
- Tak mi przykro, że usiadłam na pańskich okularach.
- Nic nie szkodzi - odpowiada uprzejmie staruszek - moje okulary nie takie rzeczy widziały.
314
Dowcip #1325. Pasażerka przeprasza siedzącego obok niej w przedziale pociągu w kategorii: „Dowcipy o okularach”.
Mama pyta Jasia:
- Jasiu jak widzisz w nowych okularach?
- Dobrze tato.
- Jasiu jak widzisz w nowych okularach?
- Dobrze tato.
215
Dowcip #11333. Mama pyta Jasia w kategorii: „Dowcipy o okularach”.
Pani pyta Jasia:
- Ile ważysz?
- W okularach czy bez?
- W okularach...
- 49 kg.
- A bez?
- Nie widzę cyferek.
- Ile ważysz?
- W okularach czy bez?
- W okularach...
- 49 kg.
- A bez?
- Nie widzę cyferek.
214