Dowcipy o odchudzaniu
Czy wiecie dlaczego środek na odchudzanie SLIM - FAST jest taki skuteczny?
- Bo jeśli ktoś go kupi, nie stać go już na jedzenie ...
- Bo jeśli ktoś go kupi, nie stać go już na jedzenie ...
16
Dowcip #16125. Czy wiecie dlaczego środek na odchudzanie SLIM - FAST jest taki w kategorii: „Żarty o odchudzaniu”.
Stara para zginęła w wypadku samochodowym i została zabrana w drogę do nieba przez św. Piotra:
- Tutaj macie mieszkanie nad morzem, tam są korty tenisowe, basen i dwa pola golfowe. Jeśli byście chcieli coś przekąsić, tu możecie pójść do któregoś z barów.
- Cholera, Gloria - syknął starszy pan, kiedy św. Piotr odszedł - mogliśmy być tu 10 lat temu, gdybyś nie usłyszała o tych przeklętych otrębach, kiełkach pszenicy i dietach odchudzających!
- Tutaj macie mieszkanie nad morzem, tam są korty tenisowe, basen i dwa pola golfowe. Jeśli byście chcieli coś przekąsić, tu możecie pójść do któregoś z barów.
- Cholera, Gloria - syknął starszy pan, kiedy św. Piotr odszedł - mogliśmy być tu 10 lat temu, gdybyś nie usłyszała o tych przeklętych otrębach, kiełkach pszenicy i dietach odchudzających!
413
Dowcip #6173. Stara para zginęła w wypadku samochodowym i została zabrana w drogę w kategorii: „Dowcipy o odchudzaniu”.
Żona do męża:
- Kochanie! Zrzuciłam dwa kilogramy!
- Dobrze skarbie, ale nie zapomnij spuścić wody.
- Kochanie! Zrzuciłam dwa kilogramy!
- Dobrze skarbie, ale nie zapomnij spuścić wody.
14
Dowcip #10378. Żona do męża w kategorii: „Śmieszne dowcipy o odchudzaniu”.
Przychodzi baba do lekarza:
- Panie doktorze jak mam się pozbyć zbędnych kilogramów?
- Najlepiej zostawić je na talerzu.
- Panie doktorze jak mam się pozbyć zbędnych kilogramów?
- Najlepiej zostawić je na talerzu.
03
Dowcip #16462. Przychodzi baba do lekarza w kategorii: „Dowcipy o odchudzaniu”.
Jasiu mówi do kolegi:
- Wiesz co? Teraz moja mama codziennie jeździ konno żeby zrzucić trochę kilogramów.
- I co? Pomaga?
- Pewnie. Koń schudł już dziesięć kilo.
- Wiesz co? Teraz moja mama codziennie jeździ konno żeby zrzucić trochę kilogramów.
- I co? Pomaga?
- Pewnie. Koń schudł już dziesięć kilo.
29
Dowcip #16848. Jasiu mówi do kolegi w kategorii: „Humor o odchudzaniu”.
Rozmawiają dwaj starsi panowie z brzuszkami:
- Podobno codziennie intensywnie uprawiasz gimnastykę?
- To prawda.
- A możesz już dotknąć prawą ręką lewej stopy?
- Jeszcze nie, ale już zaczynam ją widzieć.
- Podobno codziennie intensywnie uprawiasz gimnastykę?
- To prawda.
- A możesz już dotknąć prawą ręką lewej stopy?
- Jeszcze nie, ale już zaczynam ją widzieć.
513
Dowcip #4765. Rozmawiają dwaj starsi panowie z brzuszkami w kategorii: „Kawały o odchudzaniu”.
Żona uradowana wybiega z łazienki:
- Zenek, zrzuciłam dwa kilogramy!
- Tylko nie zapomnij spuścić wody.
- Zenek, zrzuciłam dwa kilogramy!
- Tylko nie zapomnij spuścić wody.
011
Dowcip #4875. Żona uradowana wybiega z łazienki w kategorii: „Żarty o odchudzaniu”.
Mężczyzna u lekarza:
- Ależ tak, kocham moją żonę, ale nasze miłosne współżycie nie jest już takie jak kiedyś.
- Jest pan za gruby i leniwy. Musi pan biegać - codziennie 8 km - a forma panu wróci.
10 dni później mężczyzna dzwoni do lekarza:
- Od 10 dni robię po 8 km dziennie i czuję, że nabrałem fantastycznej formy.
- Wspaniale! A co z życiem erotycznym i żoną?
- Życie erotyczne? Żona? Jestem przecież 80 km od domu.
- Ależ tak, kocham moją żonę, ale nasze miłosne współżycie nie jest już takie jak kiedyś.
- Jest pan za gruby i leniwy. Musi pan biegać - codziennie 8 km - a forma panu wróci.
10 dni później mężczyzna dzwoni do lekarza:
- Od 10 dni robię po 8 km dziennie i czuję, że nabrałem fantastycznej formy.
- Wspaniale! A co z życiem erotycznym i żoną?
- Życie erotyczne? Żona? Jestem przecież 80 km od domu.
419
Dowcip #2661. Mężczyzna u lekarza w kategorii: „Śmieszne kawały o odchudzaniu”.
Nauczyciel sprawdza zadanie domowe:
- Otwórzcie zeszyty. Jagoda, kiedy odrabiasz lekcje?
- Po obiedzie.
- To dlaczego tej pracy nie zrobiłaś?
- Bo jestem na diecie.
- Otwórzcie zeszyty. Jagoda, kiedy odrabiasz lekcje?
- Po obiedzie.
- To dlaczego tej pracy nie zrobiłaś?
- Bo jestem na diecie.
957
Dowcip #6. Nauczyciel sprawdza zadanie domowe w kategorii: „Kawały o odchudzaniu”.
Pewnego dnia, kiedy odwiedzałem moich starych, mama poprosiła mnie, żebym nakrył do stołu. Otworzyłem lodówkę i spostrzegłem, że w środku do drzwi było przylepione nieprzyzwoite zdjęcie pięknej, smukłej, idealnie zbudowanej i skąpo odzianej młodej kobiety.
- Mamo, co to jest? - spytałem.
- Och, przykleiłam je, żeby pamiętać o nieobjadaniu się.
- I co, działa?
- Tak i nie. - odpowiedziała - Straciłam cztery kilogramy, ale Twój ojciec przytył sześć.
- Mamo, co to jest? - spytałem.
- Och, przykleiłam je, żeby pamiętać o nieobjadaniu się.
- I co, działa?
- Tak i nie. - odpowiedziała - Straciłam cztery kilogramy, ale Twój ojciec przytył sześć.
34