Dowcipy o ocenach szkolnych
Przychodzi Jasiu zadowolony ze szkoły i krzyczy:
- Mamo, mamo, dostałem piątkę.
- Czego się cieszysz? I tak masz raka. - odpowiada matka.
- Mamo, mamo, dostałem piątkę.
- Czego się cieszysz? I tak masz raka. - odpowiada matka.
711
Dowcip #27890. Przychodzi Jasiu zadowolony ze szkoły i krzyczy w kategorii: „Humor o ocenach szkolnych”.
Sesja, egzamin wchodzi student. Profesor i docent egzaminują:
- Proszę wybrać pytanie, tu leżą karteczki. Tylko jedno pytanie.
Student wybiera, czyta, wzdycha smętnie.
- No, niestety, a mógłbym spróbować jeszcze raz?
Docent niespokojnie się kręci. Prof.:
- Proszę ...
Student wybiera, czyta, widać że znowu pudło.
- A czym mógłbym jeszcze raz?
Prof.:
- Proszę.
Docent nie wierzy w to co widzi. Student, losowanie, czyta, po minie już widać, że znów to samo.
- A czy mógłbym jeszcze raz spróbować?
Prof.:
- Proszę.
Docenta mało szlag nie trafi. Losowanie ale tym razem, znowu dupa, odkłada karteczkę.
Prof.:
- Pan da indeks.
Profesor wpisuje. Student patrzy i nie wierzy. Nie czeka tylko wychodzi, wybiega wręcz.
Docent:
- Panie Profesorze oszalał Pan? Dał Pan temu studentowi trzy minus!?!
Profesor:
- Czegoś szukał znaczy coś umiał ...
- Proszę wybrać pytanie, tu leżą karteczki. Tylko jedno pytanie.
Student wybiera, czyta, wzdycha smętnie.
- No, niestety, a mógłbym spróbować jeszcze raz?
Docent niespokojnie się kręci. Prof.:
- Proszę ...
Student wybiera, czyta, widać że znowu pudło.
- A czym mógłbym jeszcze raz?
Prof.:
- Proszę.
Docent nie wierzy w to co widzi. Student, losowanie, czyta, po minie już widać, że znów to samo.
- A czy mógłbym jeszcze raz spróbować?
Prof.:
- Proszę.
Docenta mało szlag nie trafi. Losowanie ale tym razem, znowu dupa, odkłada karteczkę.
Prof.:
- Pan da indeks.
Profesor wpisuje. Student patrzy i nie wierzy. Nie czeka tylko wychodzi, wybiega wręcz.
Docent:
- Panie Profesorze oszalał Pan? Dał Pan temu studentowi trzy minus!?!
Profesor:
- Czegoś szukał znaczy coś umiał ...
05
Dowcip #27964. Sesja, egzamin wchodzi student. w kategorii: „Śmieszne dowcipy o ocenach szkolnych”.
Przychodzi Basia ze szkoły. Już od progu krzyczy do ojca:
- Tato, tato! Dostałam szóstkę z biologii!
Ojciec na to:
- Znakomicie! W nagrodę pójdziemy do cukierni zobaczyć jak ludzie jedzą ciastka.
- Tato, tato! Dostałam szóstkę z biologii!
Ojciec na to:
- Znakomicie! W nagrodę pójdziemy do cukierni zobaczyć jak ludzie jedzą ciastka.
812
Dowcip #28863. Przychodzi Basia ze szkoły. w kategorii: „Humor o ocenach szkolnych”.
Pani w szkole pyta się Jasia:
- Jasiu czy twój Tata pomaga Ci w odrabianiu lekcji?
- Nie, - odpowiada Jasiu - ta ostatnia jedynka totalnie go załamała!.
- Jasiu czy twój Tata pomaga Ci w odrabianiu lekcji?
- Nie, - odpowiada Jasiu - ta ostatnia jedynka totalnie go załamała!.
03
Dowcip #23038. Pani w szkole pyta się Jasia w kategorii: „Śmieszne dowcipy o ocenach szkolnych”.
Wraca Jasiu do domu ze szkoły, a ojciec go pyta:
- Co tam Jasiu w szkole?
- Dostałem SZEŚĆ pał.
- O to Jasiu, będzie lanie!
- Wiem, wiem, mam już adresy.
- Co tam Jasiu w szkole?
- Dostałem SZEŚĆ pał.
- O to Jasiu, będzie lanie!
- Wiem, wiem, mam już adresy.
16
Dowcip #16505. Wraca Jasiu do domu ze szkoły, a ojciec go pyta w kategorii: „Kawały o ocenach szkolnych”.
Jasiu przychodzi zadowolony do domu ze świadectwem w ręku. Mama się pyta:
- Jasiu, coś ty taki wesoły? Masz dobre oceny na świadectwie?
- Nie - odpowiedział Jasiu - Same jedynki...
- To dlaczego się cieszysz? - odparła mama.
- Jeszcze tylko lanie i wakacje.
- Jasiu, coś ty taki wesoły? Masz dobre oceny na świadectwie?
- Nie - odpowiedział Jasiu - Same jedynki...
- To dlaczego się cieszysz? - odparła mama.
- Jeszcze tylko lanie i wakacje.
68
Dowcip #17172. Jasiu przychodzi zadowolony do domu ze świadectwem w ręku. w kategorii: „Humor o ocenach szkolnych”.
Jasiu wrócił ze szkoły ze świadectwem, ojciec patrzy, wszędzie pały, tylko z muzyki 5.
- Że Ci się, cholera, jeszcze śpiewać chciało.
- Że Ci się, cholera, jeszcze śpiewać chciało.
210
Dowcip #17690. Jasiu wrócił ze szkoły ze świadectwem, ojciec patrzy, wszędzie pały w kategorii: „Kawały o ocenach szkolnych”.
Policjant z drogówki wraca do domu i od progu woła do syna:
- Pokaż dzienniczek!
Syn wyciąga dzienniczek. W środku kilka pał i 100 złotych. Ojciec wprawnym ruchem chowa kasę i mówi:
- No, przynajmniej w domu wszystko w porządku.
- Pokaż dzienniczek!
Syn wyciąga dzienniczek. W środku kilka pał i 100 złotych. Ojciec wprawnym ruchem chowa kasę i mówi:
- No, przynajmniej w domu wszystko w porządku.
26
Dowcip #12268. Policjant z drogówki wraca do domu i od progu woła do syna w kategorii: „Humor o ocenach szkolnych”.
Przychodzi Jasiu, syn dresiarza do domu. Ojciec do niego:
- Yoł, mały jak tam w budzie?
- Wiesz ojciec, Dostałem dzisiaj pięć jedynek.
- O, to Jasiu, będzie lanie!
- Wiem, mam już adresy!
- Yoł, mały jak tam w budzie?
- Wiesz ojciec, Dostałem dzisiaj pięć jedynek.
- O, to Jasiu, będzie lanie!
- Wiem, mam już adresy!
18
Dowcip #12562. Przychodzi Jasiu, syn dresiarza do domu. w kategorii: „Śmieszne dowcipy o ocenach szkolnych”.
Jasiu wraca ze szkoły i krzyczy:
- Mamo, nauczyłem się liczyć.
- To się pochwal - powiedziała mama.
- Raz, trzy, cztery, pięć.
- Mama na to - synku, a gdzie dwójka?
- W dzienniczku - odpowiada Jaś.
- Mamo, nauczyłem się liczyć.
- To się pochwal - powiedziała mama.
- Raz, trzy, cztery, pięć.
- Mama na to - synku, a gdzie dwójka?
- W dzienniczku - odpowiada Jaś.
45