
Dowcipy o niewidomych
Ślepy myje naczynia. W pewnym momencie myje tarkę to ścierania warzyw i śmieje się do siebie:
- Haha, jak żyje takich głupot nie czytałem!
- Haha, jak żyje takich głupot nie czytałem!
37
Dowcip #28956. Ślepy myje naczynia. w kategorii: „Śmieszne kawały o niewidomych”.
W pociągu jadą garbaty i niewidomy. Garbaty był złośliwy i chciał dociąć niewidomemu mówiąc na głos, niby do siebie:
- O, jakie piękne widoki za oknem. Jaka wspaniała natura, zieleń drzew, błękit nieba ...
Na to wkurzony niewidomy, nachylając się do garbatego i przyjaźnie klepiąc go po garbie:
- A kolega z tym plecakiem to też w góry?
- O, jakie piękne widoki za oknem. Jaka wspaniała natura, zieleń drzew, błękit nieba ...
Na to wkurzony niewidomy, nachylając się do garbatego i przyjaźnie klepiąc go po garbie:
- A kolega z tym plecakiem to też w góry?
05
Dowcip #22539. W pociągu jadą garbaty i niewidomy. w kategorii: „Śmieszne żarty o niewidomych”.

Jest czerwone światło, a pies prowadzi ślepego. Hamulce skrzypią, a facet z ukrycia patrzy co pies robi. Gdy ślepy przeszedł z psem na drugą stronę ulicy facet z ukrycia pyta ślepego.
- Co pan mu daje ciastko jak pies o mało pana nie zabił!
Ślepy mówi:
- Ja daje ciastko, bo chcę sprawdzić gdzie ma mordę, bo chcę go kopnąć w dupę!
- Co pan mu daje ciastko jak pies o mało pana nie zabił!
Ślepy mówi:
- Ja daje ciastko, bo chcę sprawdzić gdzie ma mordę, bo chcę go kopnąć w dupę!
12
Dowcip #22558. Jest czerwone światło, a pies prowadzi ślepego. w kategorii: „Śmieszne żarty o niewidomych”.
Ślepy i jednoręki płyną malutka łódeczka po morzu. Jednoręki wiosłuje ile sił w ręku. W pewnym momencie wypadło mu wiosło. Patrzy i patrzy w wodę i mówi:
- No kurcze dopłynęliśmy!
A Ślepy wysiadł.
- No kurcze dopłynęliśmy!
A Ślepy wysiadł.
36
Dowcip #15981. Ślepy i jednoręki płyną malutka łódeczka po morzu. w kategorii: „Żarty o niewidomych”.

Do sklepu z odzieżą przychodzi niewidomy z psem przewodnikiem. Staje na środku sklepu, łapie psa za ogon i zaczyna nim wymachiwać dookoła głowy. Zdziwiony sprzedawca podchodzi do niewidomego i pyta:
- Może panu w czymś pomóc?
- Nie dziękuję, tylko się rozglądam.
- Może panu w czymś pomóc?
- Nie dziękuję, tylko się rozglądam.
410
Dowcip #7373. Do sklepu z odzieżą przychodzi niewidomy z psem przewodnikiem. w kategorii: „Dowcipy o niewidomych”.
Pewnego razu niewidomy postanowił odwiedzić Teksas. Wsiada do samolotu teksańskich linii lotniczych i zapada się w miękkim, dużym fotelu.
- Hej, - mówi niewidomy - ale duży fotel.
- W Teksasie wszystko jest większe, niż gdzie indziej.- mówi siedzący obok pasażer.
Kiedy niewidomy wylądował w Teksasie, pierwsze kroki skierował do baru. Dostał kufel, bada go dłońmi i mówi z podziwem:
- Ale duże kufle tu macie.
- W Teksasie wszystko jest większe niż gdzie indziej. - mówi barman.
Po kilku piwach niewidomy pyta barmana, gdzie jest toaleta.
- Na drugim piętrze, trzecie drzwi po prawej. - pada odpowiedź.
Niewidomy idzie, ale gubi drogę i zamiast do toalety, wchodzi do sali z basenem. Potyka się, wpada do wody i przerażony krzyczy:
- Nie spłukiwać! Nie spłukiwać!
- Hej, - mówi niewidomy - ale duży fotel.
- W Teksasie wszystko jest większe, niż gdzie indziej.- mówi siedzący obok pasażer.
Kiedy niewidomy wylądował w Teksasie, pierwsze kroki skierował do baru. Dostał kufel, bada go dłońmi i mówi z podziwem:
- Ale duże kufle tu macie.
- W Teksasie wszystko jest większe niż gdzie indziej. - mówi barman.
Po kilku piwach niewidomy pyta barmana, gdzie jest toaleta.
- Na drugim piętrze, trzecie drzwi po prawej. - pada odpowiedź.
Niewidomy idzie, ale gubi drogę i zamiast do toalety, wchodzi do sali z basenem. Potyka się, wpada do wody i przerażony krzyczy:
- Nie spłukiwać! Nie spłukiwać!
310
Dowcip #9404. Pewnego razu niewidomy postanowił odwiedzić Teksas. w kategorii: „Śmieszne kawały o niewidomych”.

Na spacerze z psami spotyka się dwóch gości. Jeden ma dobermana, a drugi ratlerka. Postanowili pójść do pobliskiego lokalu na kawę. Facet z dobermanem stwierdza:
- Ale tam jest napis, że nie można wchodzić z psami.
- Założymy czarne okulary i będziemy udawać niewidomych z psami przewodnikami.
Tak też zrobili. Do stolika, przy którym usiedli podchodzi do kelner i zwraca się do właściciela dobermana:
- Przykro mi proszę pana, ale do naszego lokalu nie wolno wprowadzać psów.
- Ale to mój pies przewodnik!
- Przecież dobermany nie są psami przewodnikami!
- Jak to nie? Są świetnymi przewodnikami! Są świetnie ułożone i zapewniają bezpieczeństwo.
- Dobrze, przepraszam, nie wiedziałem. - wycofuje się kelner i nagle zauważa drugiego psa.
- Proszę pana, tu nie wolno wprowadzać psów!
- Ale to jest mój pies przewodnik!
- O nie. Mogę uwierzyć w dobermana jako psa przewodnika, ale w ratlerka nie uwierzę!
- Co? Dali mi ratlerka?
- Ale tam jest napis, że nie można wchodzić z psami.
- Założymy czarne okulary i będziemy udawać niewidomych z psami przewodnikami.
Tak też zrobili. Do stolika, przy którym usiedli podchodzi do kelner i zwraca się do właściciela dobermana:
- Przykro mi proszę pana, ale do naszego lokalu nie wolno wprowadzać psów.
- Ale to mój pies przewodnik!
- Przecież dobermany nie są psami przewodnikami!
- Jak to nie? Są świetnymi przewodnikami! Są świetnie ułożone i zapewniają bezpieczeństwo.
- Dobrze, przepraszam, nie wiedziałem. - wycofuje się kelner i nagle zauważa drugiego psa.
- Proszę pana, tu nie wolno wprowadzać psów!
- Ale to jest mój pies przewodnik!
- O nie. Mogę uwierzyć w dobermana jako psa przewodnika, ale w ratlerka nie uwierzę!
- Co? Dali mi ratlerka?
211
Dowcip #9416. Na spacerze z psami spotyka się dwóch gości. w kategorii: „Śmieszne kawały o niewidomych”.
Myje niewidomy naczynia. Myje szklanki, talerze, garnki, aż w końcu bierze tarkę. Myje, myje i odkłada mówiąc:
- Kurde, jeszcze nigdy takich głupot nie czytałem.
- Kurde, jeszcze nigdy takich głupot nie czytałem.
213
Dowcip #3080. Myje niewidomy naczynia. w kategorii: „Śmieszne żarty o niewidomych”.

Płynie jednoręki z niewidomym łódką. Jednoręki wiosłuje. W pewnej chwili wypada mu wiosło na środku jeziora i wkurzony mówi do niewidomego:
- No, to żeśmy, cholera, dopłynęli. A niewidomy wysiadł.
- No, to żeśmy, cholera, dopłynęli. A niewidomy wysiadł.
513
Dowcip #3145. Płynie jednoręki z niewidomym łódką. Jednoręki wiosłuje. w kategorii: „Śmieszne dowcipy o niewidomych”.
Co robią rodzice ślepego chłopca kiedy chcą go ukarać?
- Przemeblowują mu pokój.
- Przemeblowują mu pokój.
1233
Dowcip #28447. Co robią rodzice ślepego chłopca kiedy chcą go ukarać? w kategorii: „Śmieszny humor o niewidomych”.
