Dowcipy o myśliwych
Początkujący myśliwy przed swoim pierwszym polowaniem pyta leśniczego:
- Dlaczego naszych naganiaczy nie ma tak długo?
- Żegnają się ze swoimi rodzinami!
- Dlaczego naszych naganiaczy nie ma tak długo?
- Żegnają się ze swoimi rodzinami!
37
Dowcip #15806. Początkujący myśliwy przed swoim pierwszym polowaniem pyta leśniczego w kategorii: „Humor o myśliwych”.
Jasio pyta ojca wyruszającego na polowanie:
- Tato, dlaczego ty się boisz zajęcy?
- Wcale się nie boję.
- To czemu zabierasz ze sobą strzelbę i psa?
- Tato, dlaczego ty się boisz zajęcy?
- Wcale się nie boję.
- To czemu zabierasz ze sobą strzelbę i psa?
25
Dowcip #12641. Jasio pyta ojca wyruszającego na polowanie w kategorii: „Żarty o myśliwych”.
Myśliwy opowiada znajomym swoje wspomnienia z ostatniego polowania:
- Nagle wprost na mnie idzie jeleń. Stanął dziesięć metrów ode mnie. Strzelam, on ani drgnie. Strzelam drugi raz, trzeci ... Strzeliłem piętnaście razy, a on dalej stoi. I wiecie, dlaczego on tak stał? Bo był głuchy jak pień!
- Nagle wprost na mnie idzie jeleń. Stanął dziesięć metrów ode mnie. Strzelam, on ani drgnie. Strzelam drugi raz, trzeci ... Strzeliłem piętnaście razy, a on dalej stoi. I wiecie, dlaczego on tak stał? Bo był głuchy jak pień!
68
Dowcip #13685. Myśliwy opowiada znajomym swoje wspomnienia z ostatniego polowania w kategorii: „Śmieszny humor o myśliwych”.
Właściciel przydrożnej gospody mówi do żony:
- Porcja zająca dla tego starszego pana!
- Może lepiej zaproponować mu cos innego?
- Dlaczego?
- Słyszałam jak mówił do faceta, który siedzi za nim przy stoliku, że jest myśliwym. Jeszcze pozna, że nasz zając to kot!
- Porcja zająca dla tego starszego pana!
- Może lepiej zaproponować mu cos innego?
- Dlaczego?
- Słyszałam jak mówił do faceta, który siedzi za nim przy stoliku, że jest myśliwym. Jeszcze pozna, że nasz zając to kot!
53
Dowcip #13686. Właściciel przydrożnej gospody mówi do żony w kategorii: „Humor o myśliwych”.
Początkujący myśliwy tłumaczy swojemu sąsiadowi:
- Nie ma bardziej chytrych zwierząt od lisa. Wczoraj przez cały dzień tropiłem jednego lisa, a gdy w końcu go zastrzeliłem, okazało się, że to pies!
- Nie ma bardziej chytrych zwierząt od lisa. Wczoraj przez cały dzień tropiłem jednego lisa, a gdy w końcu go zastrzeliłem, okazało się, że to pies!
56
Dowcip #13690. Początkujący myśliwy tłumaczy swojemu sąsiadowi w kategorii: „Żarty o myśliwych”.
Myśliwy mówi do kolegi:
- Podobno sprzedałeś swego psa myśliwskiego, którego tak bardzo lubiłeś?
- Tak. Ostatnio był nie do wytrzymania. Ilekroć opowiadałem historie z moich polowań, kręcił przecząco łbem.
- Podobno sprzedałeś swego psa myśliwskiego, którego tak bardzo lubiłeś?
- Tak. Ostatnio był nie do wytrzymania. Ilekroć opowiadałem historie z moich polowań, kręcił przecząco łbem.
24
Dowcip #13692. Myśliwy mówi do kolegi w kategorii: „Śmieszne kawały o myśliwych”.
Idzie zajączek lasem i kuleje na jedną nogę. Spotyka go drugi zajączek i pyta:
- Co się stało?
- Myśliwy.
- Postrzelił?
- Nie, nadepnął.
- Co się stało?
- Myśliwy.
- Postrzelił?
- Nie, nadepnął.
24
Dowcip #13693. Idzie zajączek lasem i kuleje na jedną nogę. w kategorii: „Śmieszny humor o myśliwych”.
Wracają dwaj myśliwi z nieudanego polowania na kaczki:
- Franek, odpowiedz ty mi: dlaczego nigdy nie możemy nic upolować?
- Może kaczki latały za wysoko?
- Nie, już raczej psa rzucaliśmy za nisko.
- Franek, odpowiedz ty mi: dlaczego nigdy nie możemy nic upolować?
- Może kaczki latały za wysoko?
- Nie, już raczej psa rzucaliśmy za nisko.
35
Dowcip #14360. Wracają dwaj myśliwi z nieudanego polowania na kaczki w kategorii: „Humor o myśliwych”.
Rozprawa w sądzie:
- A więc oskarżony przyznaje się, że w czasie polowania postrzelił gajowego?
- Tak, przyznaję się.
- A czy oskarżony może wskazać jakieś okoliczności łagodzące?
- Gajowy nazywa się Zając.
- A więc oskarżony przyznaje się, że w czasie polowania postrzelił gajowego?
- Tak, przyznaję się.
- A czy oskarżony może wskazać jakieś okoliczności łagodzące?
- Gajowy nazywa się Zając.
39
Dowcip #15022. Rozprawa w sądzie w kategorii: „Śmieszne dowcipy o myśliwych”.
Myśliwy pokazuje swemu koledze trofea wiszące na ścianie. Kolega zachwycony pyta się:
- A co to za kobieta tam na ścianie!?
- Ta? To moja teściowa, do ostatniej chwili myślała, że robię jej zdjęcie.
- A co to za kobieta tam na ścianie!?
- Ta? To moja teściowa, do ostatniej chwili myślała, że robię jej zdjęcie.
25