Dowcipy o mrówkach
Idzie mrówka przez dupę i gada przez łoki toki z pająkiem. Po dwóch dniach chłopiec poszedł do toalety. Pająk mówi do mrówki.
- Złapie cię.
A mrówka na to.
- Masz pecha właśnie przyjechało po mnie czarne BMW.
- Złapie cię.
A mrówka na to.
- Masz pecha właśnie przyjechało po mnie czarne BMW.
812
Dowcip #7201. Idzie mrówka przez dupę i gada przez łoki toki z pająkiem. w kategorii: „Śmieszny humor o mrówkach”.
Zając i trzy mrówki grają w chowanego. Zając szuka. Jedna mrówka chowa się do jego nosa, druga do ucha, a trzecia do jego tyłka. Nagle zając po dwóch godzinach poszukiwań mówi:
- Wychodźcie, znudziło mi się.
Mrówki wyszły i ta co była w nosie mówi:
- Wiecie co? Widziałam coś kwaśnego!
- A ja coś słodkiego - mówi ta co była w uchu.
A ta co była w tyłku:
- A wiecie co? Mnie gonił czarny pociąg metro!
- Wychodźcie, znudziło mi się.
Mrówki wyszły i ta co była w nosie mówi:
- Wiecie co? Widziałam coś kwaśnego!
- A ja coś słodkiego - mówi ta co była w uchu.
A ta co była w tyłku:
- A wiecie co? Mnie gonił czarny pociąg metro!
49
Dowcip #8990. Zając i trzy mrówki grają w chowanego. Zając szuka. w kategorii: „Żarty o mrówkach”.
Po upojnej nocy ze słonicą, mrówek ledwo żywy kładzie się pod drzewem. Podchodzi do niego kolega.
- Coś taki wypompowany?
- Tak to jest, gdy chce się dogodzić ukochanej: buzi, dupci, buzi, dupci, a kilometry lecą.
- Coś taki wypompowany?
- Tak to jest, gdy chce się dogodzić ukochanej: buzi, dupci, buzi, dupci, a kilometry lecą.
619
Dowcip #4143. Po upojnej nocy ze słonicą, mrówek ledwo żywy kładzie się pod drzewem. w kategorii: „Żarty o mrówkach”.
Słonica namawia mrówkę, by ta jej weszła do pipki. Po dłuższym nagabywaniu mrówka wchodzi i wychodzi trąbą. Słonica rozanielona prosi o powtórkę i wreszcie mrówka się zgadza. Wchodzi, a słonica wkłada sobie trąbę i myśli:
”Ach, wieczna rozkosz!”
”Ach, wieczna rozkosz!”
115
Dowcip #2129. Słonica namawia mrówkę, by ta jej weszła do pipki. w kategorii: „Humor o mrówkach”.
Kobieta wpada do gabinetu ginekologa.
- Panie doktorze proszę mi pomóc!
- W zasadzie jest już po godzinach mojej pracy, więc proszę przyjść jutro.
- Ale panie doktorze ja nie wytrzymam, proszę mi pomóc!
- A co się stało?
- No więc mrówka weszła mi tam gdzie nie powinna i chodzi, łaskocze mnie, szczypie, no po prostu nie do wytrzymania! Proszę mi ją wyciągnąć!
- Wie pani jest już po godzinach, narzędzia wysterylizowane, nie bardzo mogę Pani pomóc ...
- Ależ musi Pan coś wymyślić ... Błagam!
Doktor po chwili namysłu:
- No jest sposób, ale musi się pani zgodzić, bo sposób jest trochę niekonwencjonalny ...
- Zgadzam się na wszystko, byle by ją tylko wyciągnąć!
- Pani się rozbierze i położy na leżance. Ja mam tu taki krem, który nałożę sobie na czubek penisa, wsunę go, mrówka się przyklei do kremu i ja ją wyciągnę.
- Dobrze niech Pan działa.
Lekarz zrobił jak powiedział, krem, wsunął penisa i w tym momencie mówi:
- Wie Pani co zmieniłem zdanie, ja ją po prostu zatłukę.
- Panie doktorze proszę mi pomóc!
- W zasadzie jest już po godzinach mojej pracy, więc proszę przyjść jutro.
- Ale panie doktorze ja nie wytrzymam, proszę mi pomóc!
- A co się stało?
- No więc mrówka weszła mi tam gdzie nie powinna i chodzi, łaskocze mnie, szczypie, no po prostu nie do wytrzymania! Proszę mi ją wyciągnąć!
- Wie pani jest już po godzinach, narzędzia wysterylizowane, nie bardzo mogę Pani pomóc ...
- Ależ musi Pan coś wymyślić ... Błagam!
Doktor po chwili namysłu:
- No jest sposób, ale musi się pani zgodzić, bo sposób jest trochę niekonwencjonalny ...
- Zgadzam się na wszystko, byle by ją tylko wyciągnąć!
- Pani się rozbierze i położy na leżance. Ja mam tu taki krem, który nałożę sobie na czubek penisa, wsunę go, mrówka się przyklei do kremu i ja ją wyciągnę.
- Dobrze niech Pan działa.
Lekarz zrobił jak powiedział, krem, wsunął penisa i w tym momencie mówi:
- Wie Pani co zmieniłem zdanie, ja ją po prostu zatłukę.
08
Dowcip #22819. Kobieta wpada do gabinetu ginekologa. w kategorii: „Kawały o mrówkach”.
Dlaczego mrówki tak szybko się rozmnażają?
- Bo jeszcze nikt nie wymyślił takich małych prezerwatyw!
- Bo jeszcze nikt nie wymyślił takich małych prezerwatyw!
38
Dowcip #4567. Dlaczego mrówki tak szybko się rozmnażają? w kategorii: „Humor o mrówkach”.
Idą sobie trzy mrówki, zobaczyły dom, a w domu człowiek.
Pierwsza mrówka wchodzi do ucha. Wychodzi i mówi:
- Ile tu tuneli, jak w kopalni.
Druga mrówka wchodzi do nosa. Wychodzi i mówi:
- Jak tu ślisko, jak na ślizgawce.
Trzecia mrówka wchodzi do dupy. Wychodzi i mówi:
- Obok mnie przejechał czarny kabriolet!
Pierwsza mrówka wchodzi do ucha. Wychodzi i mówi:
- Ile tu tuneli, jak w kopalni.
Druga mrówka wchodzi do nosa. Wychodzi i mówi:
- Jak tu ślisko, jak na ślizgawce.
Trzecia mrówka wchodzi do dupy. Wychodzi i mówi:
- Obok mnie przejechał czarny kabriolet!
523