LogowanieRejestracja
Dowcip.NET
KategorieLosujDodaj

Dowcipy o modlitwie


Miesiąc przed egzaminami. Pan Bóg do św. Piotra:
- Pójdź, zobacz co robią studenci!
Św. Piotr wraca i zdaje relacje:
- Medyk kuje, uniwerek imprezuje, a polibuda chleje.
Tydzień przed egzaminami, Bóg znowu wysłał Św. Piotra na zwiady. Św. Piotr po powrocie:
- Medyk kuje, uniwerek kuje, a polibuda chleje.
W noc przed egzaminami, Bóg ostatni raz wysyła Św. Piotra na zwiady. Św. Piotr zdaje relacje:
- Medyk kuje, uniwerek, kuje, a polibuda się modli.
A Bóg:
- I ci zdadzą!
230

Dowcip #392. Miesiąc przed egzaminami. Pan Bóg do św. w kategorii: „Humor o modlitwie”.

Pijany Baca ledwo wychodzi z knajpy. Po chwili wpada w przepaść i zaczyna się modlić:
- Panie Boże, już nigdy nie będę pił, pozwól mi tylko spaść na coś miękkiego.
Baca rano budzi się na stogu siana, przeciąga się i mówi:
- Ale po pijaku człowiek głupoty gada.
321

Dowcip #729. Pijany Baca ledwo wychodzi z knajpy. w kategorii: „Śmieszne kawały o modlitwie”.

Leci mężczyzna samolotem i nagle samolot zaczyna mu szwankować, zakłada spadochron i wyskakuje. Spadając nie może otworzyć spadochronu i mówi:
- Nie będę zdradzał już żony, nie będę pił, palił, przeklinał, tylko Boże uratuj mnie!
Spadł w stóg siana otrzepał się i mówi:
- Ale to człowiek pierdoły w stresie opowiada.
212

Dowcip #15914. Leci mężczyzna samolotem i nagle samolot zaczyna mu szwankować w kategorii: „Śmieszne dowcipy o modlitwie”.

Herszel niewielką wagę przywiązuje do modlitwy. Wymamrocze kilka błogosławieństw i znów niby mucha w ukropie uwija się po bóżnicy. Zgorszeni chasydzi upominają go, stawiając za wzór bogobojnego cadyka, ale kpiarz ma w pogotowiu usprawiedliwienie:
- Nasz rabbi ma sporo kłopotów. Modląc się, musi myśleć o swoim dworze i stajni, o bliższej i dalszej rodzinie, o was, o całym naszym narodzie... A cóż ja? Ja mam tylko jedną żonę, no i kota. A więc stanę w kąciku i westchnę: ”Panie Boże! Żona - kot, Kot - Żona!” - i więcej interesów do Pana Boga już nie mam.
32

Dowcip #18182. Herszel niewielką wagę przywiązuje do modlitwy. w kategorii: „Śmieszny humor o modlitwie”.

II Wojna Światowa. Oddział niemieckich poborowych po raz pierwszy wyruszył na prawdziwą akcję. Każdy dostał książeczkę ”Co zrobić, gdy kapitan zginie”. Pech chciał, że kapitan zaiste zginął, a niedoświadczeni poborowi zabarykadowali się w pustym magazynie. Jeden jedyny, który zachował jeszcze resztki rozsądku otwiera książeczkę i czyta:
”pkt 1. Uklęknij na oba kolana” zaskoczony wykonuje polecenie. Czyta dalej:
”pkt 2. Przeczytaj głośno: Ojcze nasz, któryś jest w niebie.”
54

Dowcip #19015. II Wojna Światowa. w kategorii: „Żarty o modlitwie”.

Student budzi się rano po ognistej imprezie. Przeciąga się i podchodzi do lustra. Wytęża wzrok i po chwili rozróżnia czerwony nos i podkrążone oczy. Przygląda się bliżej i dostrzega sznureczek, który wystaje mu z kącika ust. Pada na kolana i zaczyna się modlić:
- Panie Boże oby to była torebka od herbaty!
736

Dowcip #19310. Student budzi się rano po ognistej imprezie. w kategorii: „Śmieszne kawały o modlitwie”.

Skoki spadochronowe w jednostce wojskowej. Szeregowy Młot leci w dół. Pociąga za rączkę, by otworzyć spadochron - nic. Uruchamia spadochron zapasowy - dalej nic. Zdenerwowany, sięga po podręczną instrukcję obsługi i zaczyna głośno czytać:
- Ojcze nasza, któryś jest w niebie ...
410

Dowcip #13376. Skoki spadochronowe w jednostce wojskowej. Szeregowy Młot leci w dół. w kategorii: „Śmieszne dowcipy o modlitwie”.

Młoda narzeczona przyszła po raz pierwszy do domu przyszłych teściów. Zaczynają jeść obiad i pan domu mówi:
- W naszym domu jest zwyczaj, że przed rozpoczęciem jedzenia wszyscy modlimy się.
- W naszym domu nie było takiego zwyczaju. Może dlatego, że moja mama dobrze gotuje.
210

Dowcip #14602. Młoda narzeczona przyszła po raz pierwszy do domu przyszłych teściów. w kategorii: „Żarty o modlitwie”.

Przed bramami nieba w kolejce stoją: ksiądz i kierowca autobusu. Św. Piotr wpuszcza kierowcę, a księdza odprawia. Ksiądz oburzony pyta:
- Dlaczego kierowca wszedł, a ja nie?
Św. Piotr odpowiada:
- Bo kiedy kierowca prowadził autobus, to wszyscy się modlili, a kiedy ty prowadziłeś mszę, to nikt.
49

Dowcip #15753. Przed bramami nieba w kolejce stoją: ksiądz i kierowca autobusu. Św. w kategorii: „Śmieszne kawały o modlitwie”.

Dwóch chłopców spędza wigilię u dziadków. Przed pójściem spać klękają przed łóżkami, modlą się, a jeden z nich ile sił w płucach krzyczy:
- Modlę się o nowy rowerek, o nowe żołnierzyki, modlę się o nowe DVD ...
Starszy brat się go pyta:
- Dlaczego tak krzyczysz, Bóg nie jest głuchy!!!
Na to chłopiec:
- Bóg nie, ale babcia tak.
17

Dowcip #7710. Dwóch chłopców spędza wigilię u dziadków. w kategorii: „Śmieszne żarty o modlitwie”.

Śmieszne żarty o modlitwieKawały o modlitwieŻarty o modlitwieŚmieszne dowcipy o modlitwieHumor o modlitwieDowcipy o modlitwieŚmieszne kawały o modlitwieŚmieszny humor o modlitwie

Pomoc

» Regulamin

» Kontakt

Przydatne zasoby

» Tłumacz alfabetu Morse'a

» Ogłoszenia motoryzacyjne

» Słownik wyrazów przeciwstawnych i antonimów

» Definicje

» Wyszukiwarka haseł

» Odmiana przez przypadki imion

» Niania

» Internetowy słownik rymów do rzeczowników

» Stopniowanie przysłówków i przymiotników online

» Słownik wyrazów bliskoznacznych i synonimów

» Wyliczanki dla starszych dzieci

» Zagadki edukacyjne do drukowania dla dzieci

» Następna zmiana czasu

 

najlepsze dowcipynajlepsze kawałynajlepsze żartynajlepszy humor Dowcip.NET © LocaHost