
Dowcipy o mężu
Przychodzi baba do lekarza:
- Panie doktorze, dziękuję za wspaniałe leczenie.
- Ależ ja leczyłem pani męża, nie panią!
- Tak, tak, ale ja po nim wszystko dziedziczę.
- Panie doktorze, dziękuję za wspaniałe leczenie.
- Ależ ja leczyłem pani męża, nie panią!
- Tak, tak, ale ja po nim wszystko dziedziczę.
39
Dowcip #7840. Przychodzi baba do lekarza w kategorii: „Żarty o mężu”.
Przychodzi baba do lekarza i mówi:
- Panie doktorze, mój mąż zachowuje się dziwnie. Codziennie rano wypija kawę, a następnie zjada filiżankę i zostawia uszko.
Lekarz po chwili odpowiada:
- Faktycznie to dziwne, uszko jest przecież najsmaczniejsze.
- Panie doktorze, mój mąż zachowuje się dziwnie. Codziennie rano wypija kawę, a następnie zjada filiżankę i zostawia uszko.
Lekarz po chwili odpowiada:
- Faktycznie to dziwne, uszko jest przecież najsmaczniejsze.
210
Dowcip #7841. Przychodzi baba do lekarza i mówi w kategorii: „Humor o mężu”.

Blondynka mówi do męża:
- Wiesz, co? Ty nigdzie mnie nie zabierasz, na żadne wycieczki, do kina, na basen...
Mówiła jeszcze różne inne głupoty po czym mąż:
- O ho ho! A kto cię zabrał do szpitala ze złamaną ręką 3 lata temu?
- Wiesz, co? Ty nigdzie mnie nie zabierasz, na żadne wycieczki, do kina, na basen...
Mówiła jeszcze różne inne głupoty po czym mąż:
- O ho ho! A kto cię zabrał do szpitala ze złamaną ręką 3 lata temu?
57
Dowcip #7880. Blondynka mówi do męża w kategorii: „Humor o mężu”.
Blondynka pyta męża:
- Czy ty uważasz, że jestem głupia?
A mąż na to:
- Nie, ale mogę się mylić!
- Czy ty uważasz, że jestem głupia?
A mąż na to:
- Nie, ale mogę się mylić!
59
Dowcip #7883. Blondynka pyta męża w kategorii: „Żarty o mężu”.

Rozmawiają blondynki:
- Dowiedziałam się, że mąż mnie zdradza. Jak myślisz powiedzieć mu o tym?
- A myślisz, że on o tym nie wie?
- Dowiedziałam się, że mąż mnie zdradza. Jak myślisz powiedzieć mu o tym?
- A myślisz, że on o tym nie wie?
38
Dowcip #7890. Rozmawiają blondynki w kategorii: „Śmieszne żarty o mężu”.
Między blondynkami:
- Wiesz, mój mąż jest strasznie rozrzutny. Szasta pieniędzmi na prawo i lewo, kupuje jakieś bezsensowne rzeczy. Wyobraź sobie, że pół roku temu kupił gaśnicę i do tej pory ani razu jej nie użył.
- Wiesz, mój mąż jest strasznie rozrzutny. Szasta pieniędzmi na prawo i lewo, kupuje jakieś bezsensowne rzeczy. Wyobraź sobie, że pół roku temu kupił gaśnicę i do tej pory ani razu jej nie użył.
45
Dowcip #7935. Między blondynkami w kategorii: „Humor o mężu”.

Pogrzeb - wdowa chowa swego męża. Grabarz pyta:
- Ile lat miał mąż?
- dziewięćdziesiąt osiem.
- A pani ile ma?
- Dziewięćdziesiąt siedem.
- To opłaca się pani wracać do domu?
- Ile lat miał mąż?
- dziewięćdziesiąt osiem.
- A pani ile ma?
- Dziewięćdziesiąt siedem.
- To opłaca się pani wracać do domu?
1744
Dowcip #1148. Pogrzeb - wdowa chowa swego męża. w kategorii: „Śmieszny humor o mężu”.
Mąż Owsik do żony Owsika:
- Kochanie wychodzę na całonocną imprezę z kumplami.
Żona:
- Dobrze, tylko żebyś mi się za innymi dupami nie oglądał!
- Kochanie wychodzę na całonocną imprezę z kumplami.
Żona:
- Dobrze, tylko żebyś mi się za innymi dupami nie oglądał!
719
Dowcip #1171. Mąż Owsik do żony Owsika w kategorii: „Śmieszne kawały o mężu”.

Przychodzi kobieta do apteki i mówi:
- Poprosze truciznę dla mojego męża.
Sprzedawca cierpliwie:
- Ma pani receptę.
Kobieta wyciąga zdjęcie męża kochającego sie z żoną sprzedawcy.
- Już pani podaję.
- Poprosze truciznę dla mojego męża.
Sprzedawca cierpliwie:
- Ma pani receptę.
Kobieta wyciąga zdjęcie męża kochającego sie z żoną sprzedawcy.
- Już pani podaję.
414
Dowcip #1279. Przychodzi kobieta do apteki i mówi w kategorii: „Żarty o mężu”.
- Abramek, ja nie wytrzymam! - wykrzyknęła Sara załamując ręce. - Jak ty mogłeś połamać nowe krzesło, zepsuć nowy kandelabr?! Abramek, serce mnie zaraz pęknie, ty nie mogłeś się gdzie indziej powiesić?!
925
Dowcip #1696. - Abramek, ja nie wytrzymam! - wykrzyknęła Sara załamując ręce. w kategorii: „Śmieszne dowcipy o mężu”.
