
Dowcipy o mężu i żonie
Facet pyta męża nieżywej:
- Dlaczego pan nie ratował swojej żony jak tonęła?
- A skąd miałem wiedzieć, że się topi wrzeszczała jak zwykle.
- Dlaczego pan nie ratował swojej żony jak tonęła?
- A skąd miałem wiedzieć, że się topi wrzeszczała jak zwykle.
1242
Dowcip #26121. Facet pyta męża nieżywej w kategorii: „Humor o mężu i żonie”.
Na weselu mąż mówi do żony:
- Zapraszam cię do walca.
- Już nie miałeś czym przyjechać?!
- Zapraszam cię do walca.
- Już nie miałeś czym przyjechać?!
1021
Dowcip #17245. Na weselu mąż mówi do żony w kategorii: „Dowcipy o mężu i żonie”.

Rozmowa w pociągu:
- Ja, proszę pana, najmilsze godziny zawdzięczam filmom.
- Nie wiedziałem, że z pana taki kinoman.
- To nie ja chodzę do kina, ale moja żona.
- Ja, proszę pana, najmilsze godziny zawdzięczam filmom.
- Nie wiedziałem, że z pana taki kinoman.
- To nie ja chodzę do kina, ale moja żona.
821
Dowcip #17266. Rozmowa w pociągu w kategorii: „Dowcipy o mężu i żonie”.
Pewna para postanowiła wyjść wieczorem. Przygotowując się do wyjścia sprawdzili gaz, wyłączyli światło, wyrzucili kota za drzwi itp.
Kiedy przyjechała taksówka, kot wskoczył z powrotem do domu. Nie chcieli, aby kot został zamknięty w domu przez cały wieczór. Więc żona poszła do taksówki, mąż próbował wypędzić kota na dwór. Żona nie chcąc wyjawiać kierowcy, że dom będzie pusty powiedziała, że mąż poszedł na górę, żeby powiedzieć mamie do widzenia.
Kilka minut później mąż wraca, wsiadając do taksówki mówi:
- Przepraszam, że trwało to tak długo, ale ta stara cholera schowała się pod stołem i musiałem szturchnąć ją wieszakiem, by wyszła.
Kiedy przyjechała taksówka, kot wskoczył z powrotem do domu. Nie chcieli, aby kot został zamknięty w domu przez cały wieczór. Więc żona poszła do taksówki, mąż próbował wypędzić kota na dwór. Żona nie chcąc wyjawiać kierowcy, że dom będzie pusty powiedziała, że mąż poszedł na górę, żeby powiedzieć mamie do widzenia.
Kilka minut później mąż wraca, wsiadając do taksówki mówi:
- Przepraszam, że trwało to tak długo, ale ta stara cholera schowała się pod stołem i musiałem szturchnąć ją wieszakiem, by wyszła.
1031
Dowcip #29224. Pewna para postanowiła wyjść wieczorem. w kategorii: „Kawały o mężu i żonie”.

Mąż zwraca się do żony:
- Kochanie, przyniesiesz mi herbatę?
Żona:
- A czarodziejskie słowo?
Mąż:
- Biegiem!
- Kochanie, przyniesiesz mi herbatę?
Żona:
- A czarodziejskie słowo?
Mąż:
- Biegiem!
1022
Dowcip #11966. Mąż zwraca się do żony w kategorii: „Śmieszne żarty o mężu i żonie”.
Przychodzi mąż z dzieckiem ze żłobka, a żona mówi:
- Kochanie, przecież to nie jest nasze dziecko!
- No wiem, ale za to wózek ładniejszy.
- Kochanie, przecież to nie jest nasze dziecko!
- No wiem, ale za to wózek ładniejszy.
1121
Dowcip #12035. Przychodzi mąż z dzieckiem ze żłobka, a żona mówi w kategorii: „Śmieszne dowcipy o mężu i żonie”.

Kolega do kolegi:
- Wiesz co? Moja żona to straszny niechluj.
- Dlaczego?
- W domu ciągle brud i smród. Kurze niepowycierane, nie odkurzone od tygodni. Nawet odlać się nie mogę bo w zlewie pełno brudnych naczyń.
- Wiesz co? Moja żona to straszny niechluj.
- Dlaczego?
- W domu ciągle brud i smród. Kurze niepowycierane, nie odkurzone od tygodni. Nawet odlać się nie mogę bo w zlewie pełno brudnych naczyń.
1417
Dowcip #12065. Kolega do kolegi w kategorii: „Dowcipy o mężu i żonie”.
Żona mówi do męża przy śniadaniu:
- Założę się, że nie wiesz, jaki dziś jest dzień.
- Ależ wiem, kochanie. - odpowiada spokojnie mąż.
Następnie małżonek wychodzi do pracy, a po jakimś czasie kurier przynosi żonie wielki bukiet czerwonych róż. Po godzinie kurier doręcza ogromną bombonierkę i kolejno w ciągu dnia jeszcze kilka prezentów. Mąż wraca z pracy, a żona cała w skowronkach do niego:
- Dziękuję kochanie! To najwspanialszy Dzień Sprzątania Świata w moim życiu!
- Założę się, że nie wiesz, jaki dziś jest dzień.
- Ależ wiem, kochanie. - odpowiada spokojnie mąż.
Następnie małżonek wychodzi do pracy, a po jakimś czasie kurier przynosi żonie wielki bukiet czerwonych róż. Po godzinie kurier doręcza ogromną bombonierkę i kolejno w ciągu dnia jeszcze kilka prezentów. Mąż wraca z pracy, a żona cała w skowronkach do niego:
- Dziękuję kochanie! To najwspanialszy Dzień Sprzątania Świata w moim życiu!
614
Dowcip #31961. Żona mówi do męża przy śniadaniu w kategorii: „Dowcipy o mężu i żonie”.

Mówi Icek do Salcie:
- Pani Salcie! Pani mąż wyjechał, może ja do pani dzisiaj przyjdę wieczorem, to trochę sobie pofiglujemy?
- Ależ panie Icek! - oburza się Salcie. - Ja nie jestem kobietą lekkich obyczajów!
- Ależ, pani Salcie, kto mówi o pieniądzach?!
- Pani Salcie! Pani mąż wyjechał, może ja do pani dzisiaj przyjdę wieczorem, to trochę sobie pofiglujemy?
- Ależ panie Icek! - oburza się Salcie. - Ja nie jestem kobietą lekkich obyczajów!
- Ależ, pani Salcie, kto mówi o pieniądzach?!
719
Dowcip #8419. Mówi Icek do Salcie w kategorii: „Kawały o mężu i żonie”.
Pod porodówką młody tata krzyczy do żony:
- Zośka, urodziłaś?
- Tak!
- Chłopaka?
- Nie!
- A co?
- Zośka, urodziłaś?
- Tak!
- Chłopaka?
- Nie!
- A co?
936
Dowcip #8397. Pod porodówką młody tata krzyczy do żony w kategorii: „Humor o mężu i żonie”.
