
Dowcipy o lwie
Wieczorem do klatki z lwem przychodzi treser z sałatką i gotowanymi warzywami i mówi do lwa:
- tylko nikomu ani słowa, że jesteś jaroszem bo obaj wylecimy z roboty!
- tylko nikomu ani słowa, że jesteś jaroszem bo obaj wylecimy z roboty!
715
Dowcip #15233. Wieczorem do klatki z lwem przychodzi treser z sałatką i gotowanymi w kategorii: „Śmieszne dowcipy o lwie”.
W Opolu u nas w ZOO padł goryl. Jako, że podobno sprowadzenie nowego zajmuje sporo czasu, to ... Znalazłem ogłoszenie w gazecie, że przyjmą pracownika. No cóż, studentowi zawsze się przyda parę grosza, więc poszedłem do dyrektora ZOO. On przedstawił całą sytuację. Zadaniem moim było siedzenie w klatce w przebraniu goryla, huśtaniu się. No ale dwa tysiące płacili na rękę. Więc się zgodziłem. No i tak już od tygodnia blisko pracuję. Ale wczoraj było nudno, w środku tygodnia niewielu zwiedzających, no to się akurat tak huśtałem i się ciut za mocno bujnąłem i jak mnie wyrzuciło wprost do klatki lwa. Nogi mi się ugięły, zaczynam latać od krat do krat i wrzeszczę: ”Lew! ratunku!”. Ale tak patrzę, że ten lew jakoś tak stoi w miejscu i dziwnie się na mnie patrzy ... Trochę nawet jakby z przerażeniem. I nagle woła:
- Ty, cicho bądź, bo nas obu z tej roboty wywalą!
- Ty, cicho bądź, bo nas obu z tej roboty wywalą!
123
Dowcip #28110. W Opolu u nas w ZOO padł goryl. w kategorii: „Śmieszne żarty o lwie”.

Ostatnio nastąpiła całkowita zmiana hierarchii wśród zwierząt:
- Kaczor rządzi.
- Lisa słuchają miliony.
- Lew siedzi.
- Kaczor rządzi.
- Lisa słuchają miliony.
- Lew siedzi.
2612
Dowcip #18072. Ostatnio nastąpiła całkowita zmiana hierarchii wśród zwierząt w kategorii: „Śmieszne żarty o lwie”.
Zwierzęta mają zebranie. Lew zdecydował, że zwierzęta podzielą się na dwie grupy - ładne i mądre. Zwierzaki dzieliły się, a po środku stanęła żaba.
- Czemu tu stoisz żabo? - pyta lew.
- Bo ja nie mogę się rozdwoić.
- Czemu tu stoisz żabo? - pyta lew.
- Bo ja nie mogę się rozdwoić.
1154
Dowcip #28220. Zwierzęta mają zebranie. w kategorii: „Śmieszny humor o lwie”.

Idą dwie blondynki przez pustynię i nagle zza hałdy lew wyskakuje. Jedna bierze piach do ręki i sru po oczach. Idą dalej. Znowu zza hałdy lew wyskoczył i ta sama piach w rękę i sru po oczach. Sytuacja powtarza się parę razy. Dochodzą blondy do wzgórza, a za nim stado lwów. No może ze trzysta sztuk. Odwraca się jedna i ucieka, a druga jak wryta stoi. Ta co ucieka, wrzeszczy:
- Hela dawaj! Co z Tobą?
- Ja piachem nie rzucałam.
- Hela dawaj! Co z Tobą?
- Ja piachem nie rzucałam.
17
Dowcip #27365. Idą dwie blondynki przez pustynię i nagle zza hałdy lew wyskakuje. w kategorii: „Humor o lwie”.
Do dyrektora cyrku przychodzi kobieta - mała, szczuplutka, w okularach - i proponuje:
- Chcę być u was pogromcą lwów.
Dyrektor, skrywając uśmiech:
- No dobra, spróbujmy. Tam, w tamtej klatce, lwy się rozbestwiły. Pani idzie i uspokoi.
Babka idzie do klatki, spokojnie otwiera drzwi, wchodzi i krzyczy:
- Mordy w kubeł gnoje!
Lwy momentalnie uspokoiły się, jeden się nawet ze strachu posikał. Zaskoczony dyrektor pyta:
- Dlaczego chce pani u nas pracować?
- Męczy mnie obecna praca.
- A co pani robi?
- Jestem wychowawcą w gimnazjum.
- Chcę być u was pogromcą lwów.
Dyrektor, skrywając uśmiech:
- No dobra, spróbujmy. Tam, w tamtej klatce, lwy się rozbestwiły. Pani idzie i uspokoi.
Babka idzie do klatki, spokojnie otwiera drzwi, wchodzi i krzyczy:
- Mordy w kubeł gnoje!
Lwy momentalnie uspokoiły się, jeden się nawet ze strachu posikał. Zaskoczony dyrektor pyta:
- Dlaczego chce pani u nas pracować?
- Męczy mnie obecna praca.
- A co pani robi?
- Jestem wychowawcą w gimnazjum.
319
Dowcip #31432. Do dyrektora cyrku przychodzi kobieta - mała, szczuplutka w kategorii: „Humor o lwie”.

Żeby zwiększyć frekwencję na sali podczas obrad Sejmu, zaczęto na korytarz wypuszczać lwy. Jednak po pewnym czasie zdarzył się śmiertelny wypadek i lwy usunięto. Lew robi wyrzuty drugiemu lwu:
- Na co Ci była ta sprzątaczka? Ja tydzień temu zjadłem czterech posłów i do tej pory tego nikt nie zauważył.
- Na co Ci była ta sprzątaczka? Ja tydzień temu zjadłem czterech posłów i do tej pory tego nikt nie zauważył.
310
Dowcip #28222. Żeby zwiększyć frekwencję na sali podczas obrad Sejmu w kategorii: „Śmieszne żarty o lwie”.
Dwóch gości przedziera się przez dżunglę, gdy nagle wyskakuje na nich lew wyglądający na głodnego ... Jeden z nich sięga do plecaka i wyciąga parę najnowszych butów sportowych Nike. Drugi spogląda na niego ze zdziwieniem i pyta:
- Czy naprawdę myślisz, że będziesz w nich biegł szybciej od lwa?
- Nie muszę biec szybciej od lwa- odparł zapytany - wystarczy, że będę biegł szybciej od Ciebie ...
- Czy naprawdę myślisz, że będziesz w nich biegł szybciej od lwa?
- Nie muszę biec szybciej od lwa- odparł zapytany - wystarczy, że będę biegł szybciej od Ciebie ...
17
Dowcip #23627. Dwóch gości przedziera się przez dżunglę w kategorii: „Śmieszne żarty o lwie”.

W ZOO miejskim padł goryl. Rozpoczęto więc starania o sprowadzenie nowego, ale ponieważ zajmuje to trochę czasu, kierownictwo zamieściło ogłoszenie o pracy. Zgłosił się gość, więc mu wyjaśniono, co ma robić. Huśtał się więc w przebraniu goryla codziennie, aż razu pewnego przesadził i przeleciawszy ogrodzenie wpadł do klatki z lwem. Biega od kraty do kraty i drze się:
- Lew, lew, ratunku!
Lew patrzy z przerażeniem i pewnej chwili nie wytrzymuje:
- Ty, cicho bądź, bo nas obu z tej roboty wywalą!
- Lew, lew, ratunku!
Lew patrzy z przerażeniem i pewnej chwili nie wytrzymuje:
- Ty, cicho bądź, bo nas obu z tej roboty wywalą!
014
Dowcip #28143. W ZOO miejskim padł goryl. w kategorii: „Śmieszne dowcipy o lwie”.
Idą trzy dziewczyny przez pustynię- blondynka, brunetka i ruda. W pewnym momencie brunetka zauważa lwa bierze piasek i sypnęła mu w oko.
Po chwili ruda też zauważa lwa bierze piasek i sypnęła mu w oko. Za chwilkę biegnie całe stado szatynka i brunetka zauważają drzewo i wdrapują się na nie i mówią:
- Ej blondynka ratuj się właź na drzewo.
- Ja nie sypałam!
Po chwili ruda też zauważa lwa bierze piasek i sypnęła mu w oko. Za chwilkę biegnie całe stado szatynka i brunetka zauważają drzewo i wdrapują się na nie i mówią:
- Ej blondynka ratuj się właź na drzewo.
- Ja nie sypałam!
1713
Dowcip #27371. Idą trzy dziewczyny przez pustynię- blondynka, brunetka i ruda. w kategorii: „Śmieszne kawały o lwie”.
