
Dowcipy o lekarzach
Mówi Kowalski do doktora:
- Świetny ten lek! Mój wuj zażył go przez przypadek i odziedziczyłem fortunę!
- Świetny ten lek! Mój wuj zażył go przez przypadek i odziedziczyłem fortunę!
310
Dowcip #3743. Mówi Kowalski do doktora w kategorii: „Humor o lekarzach”.
Przychodzi lekarz do pacjenta i mówi:
- Wszystko jest dobrze, operacja się udała. Tylko nie rozumiem dlaczego przed opracją bił pan, kopał i wyzywał pielęgniarki.
A pacjent na to:
- Panie, ja tu miałem tylko okna umyć.
- Wszystko jest dobrze, operacja się udała. Tylko nie rozumiem dlaczego przed opracją bił pan, kopał i wyzywał pielęgniarki.
A pacjent na to:
- Panie, ja tu miałem tylko okna umyć.
212
Dowcip #3746. Przychodzi lekarz do pacjenta i mówi w kategorii: „Śmieszne dowcipy o lekarzach”.

- Panie doktorze, bolą mnie zęby, które pan mi wstawił.- Mówi pacjent do dentysty.
- A nie mówiłem, że będą jak prawdziwe?!
- A nie mówiłem, że będą jak prawdziwe?!
27
Dowcip #3750. - Panie doktorze, bolą mnie zęby, które pan mi wstawił. w kategorii: „Śmieszne kawały o lekarzach”.
Przychodzi pan do lekarza i mówi:
- Proszę pana mam taki problem, bo zawsze śni mi się taki krasnoludek i on przychodzi do mnie i się mnie pyta:
- To sikamy?
A ja mówię:
- Tak.
No i rano zawsze budzę się mokry.
Lekarz myśli... I po chwili mówi:
- To niech pan powie, że nie sikamy.
No i następny dzień przychodzi facet i opowiada, że krasnoludek przyszedł i pytał:
- Sikamy.
A ja mówię:
- Nie.
A krasnoludek:
- To może kupę?
- Proszę pana mam taki problem, bo zawsze śni mi się taki krasnoludek i on przychodzi do mnie i się mnie pyta:
- To sikamy?
A ja mówię:
- Tak.
No i rano zawsze budzę się mokry.
Lekarz myśli... I po chwili mówi:
- To niech pan powie, że nie sikamy.
No i następny dzień przychodzi facet i opowiada, że krasnoludek przyszedł i pytał:
- Sikamy.
A ja mówię:
- Nie.
A krasnoludek:
- To może kupę?
628
Dowcip #3752. Przychodzi pan do lekarza i mówi w kategorii: „Śmieszne kawały o lekarzach”.

Przychodzi facet do lekarza i mówi:
- Panie doktorze, wydaje mi się, że jestem herbatnikiem.
- Takim kwadratowym? - pyta lekarz.
- Tak.
- Takim suchym?
- Tak.
- I takim kruchym?
- No tak.
- To nie jest pan herbatnikiem tylko, zwykłym krakersem.
- Panie doktorze, wydaje mi się, że jestem herbatnikiem.
- Takim kwadratowym? - pyta lekarz.
- Tak.
- Takim suchym?
- Tak.
- I takim kruchym?
- No tak.
- To nie jest pan herbatnikiem tylko, zwykłym krakersem.
27
Dowcip #3754. Przychodzi facet do lekarza i mówi w kategorii: „Śmieszne kawały o lekarzach”.
Przyjechał do kościoła uzdrowiciel. W kościele pełno ludzi. Nagle jeden krzyczy:
- Jeeest, będę chodził! Będę chodził!
Podchodzi do niego inny facet:
- A co uzdrowił Cię?
- Nie, auto mi ukradli.
- Jeeest, będę chodził! Będę chodził!
Podchodzi do niego inny facet:
- A co uzdrowił Cię?
- Nie, auto mi ukradli.
36
Dowcip #3756. Przyjechał do kościoła uzdrowiciel. W kościele pełno ludzi. w kategorii: „Żarty o lekarzach”.

Pacjent pyta się lekarza:
- Panie doktorze, czy wyleczy mnie pan z bezsenności?
- Tak, ale najpierw trzeba ustalić i zlikwidować jej przyczynę.
- Lepiej nie. Żona jest bardzo przywiązana do naszych dzieci.
- Panie doktorze, czy wyleczy mnie pan z bezsenności?
- Tak, ale najpierw trzeba ustalić i zlikwidować jej przyczynę.
- Lepiej nie. Żona jest bardzo przywiązana do naszych dzieci.
28
Dowcip #3761. Pacjent pyta się lekarza w kategorii: „Śmieszne żarty o lekarzach”.
Przychodzi facet na badanie słuchu. Lekarz zaczyna:
- Proszę powtarzać za mną - i szepcze półgłosem: - Sześćdziesiąt sześć.
- Trzydzieści trzy - mówi pacjent.
- No tak - notuje lekarz - 50 procent utraty słuchu.
- Proszę powtarzać za mną - i szepcze półgłosem: - Sześćdziesiąt sześć.
- Trzydzieści trzy - mówi pacjent.
- No tak - notuje lekarz - 50 procent utraty słuchu.
110
Dowcip #3762. Przychodzi facet na badanie słuchu. w kategorii: „Śmieszne kawały o lekarzach”.

Lekarze podjęli akcję strajkową. Rzecznik Ministerstwa Zdrowia poinformował, że Ministerstwo odpowie na ich postulaty natychmiast po znalezieniu farmaceuty, który będzie w stanie je odczytać.
37
Dowcip #3763. Lekarze podjęli akcję strajkową. w kategorii: „Śmieszny humor o lekarzach”.
Do szpitalnej sali wchodzi facet:
- Kto miał badania robione dwudziestego?
- Ja - jeden z pacjentów podnosi rękę.
- Ile pan ma wzrostu?
- Metr siedemdziesiąt.
- Aha - facet odwraca się na pięcie i wychodzi.
- Panie doktorze, jak moje wyniki? - woła za nim pacjent.
- Nie jestem lekarzem tylko stolarzem.
- Kto miał badania robione dwudziestego?
- Ja - jeden z pacjentów podnosi rękę.
- Ile pan ma wzrostu?
- Metr siedemdziesiąt.
- Aha - facet odwraca się na pięcie i wychodzi.
- Panie doktorze, jak moje wyniki? - woła za nim pacjent.
- Nie jestem lekarzem tylko stolarzem.
28
Dowcip #3765. Do szpitalnej sali wchodzi facet w kategorii: „Śmieszne żarty o lekarzach”.
