
Dowcipy o lekarzach
Przychodzi baba do lekarza, a lekarz się pyta:
- Co pani dolega?
Baba Odpowiada:
- Mam wodę w kolanie.
Lekarz się śmieje i mówi:
- A ja mam cukier w kostkach.
- Co pani dolega?
Baba Odpowiada:
- Mam wodę w kolanie.
Lekarz się śmieje i mówi:
- A ja mam cukier w kostkach.
212
Dowcip #22826. Przychodzi baba do lekarza, a lekarz się pyta w kategorii: „Dowcipy o lekarzach”.
Przychodzi baba do lekarza:
- Jaki jest, pańskim zdaniem, najwspanialszy organ kobiecy, doktorze? - wypytuje zalotnie.
- Czy ja wiem? - zastanawia się lekarz. - Może ”Przyjaciółka”, może ”Świat Mody”...
- Jaki jest, pańskim zdaniem, najwspanialszy organ kobiecy, doktorze? - wypytuje zalotnie.
- Czy ja wiem? - zastanawia się lekarz. - Może ”Przyjaciółka”, może ”Świat Mody”...
73
Dowcip #22844. Przychodzi baba do lekarza w kategorii: „Śmieszne dowcipy o lekarzach”.

Przychodzi baba do lekarza z radiem tranzystorowym miedzy nogami, a lekarz się pyta:
- Co się pani stało?
- A nic, mówili w telewizji, że senatorzy będą pieprzyć przez radio.
- Co się pani stało?
- A nic, mówili w telewizji, że senatorzy będą pieprzyć przez radio.
57
Dowcip #22855. Przychodzi baba do lekarza z radiem tranzystorowym miedzy nogami w kategorii: „Śmieszne kawały o lekarzach”.
Przychodzi NR do lekarza:
- No, koniecznie trzeba będzie gips założyć ...
- Panie, zakładaj pan marmur, ja płacę ...
- No, koniecznie trzeba będzie gips założyć ...
- Panie, zakładaj pan marmur, ja płacę ...
13
Dowcip #22690. Przychodzi NR do lekarza w kategorii: „Kawały o lekarzach”.

Baba przychodzi do lekarza z nożem w plecach:
- Panie doktorze niech pan z tym coś zrobi:
Lekarz podchodzi i wyjmuje nóż. Po chwili wbija babie w oko.
- Okulista otwarty do szesnastej.
- Panie doktorze niech pan z tym coś zrobi:
Lekarz podchodzi i wyjmuje nóż. Po chwili wbija babie w oko.
- Okulista otwarty do szesnastej.
93
Dowcip #21067. Baba przychodzi do lekarza z nożem w plecach w kategorii: „Śmieszne żarty o lekarzach”.
Przychodzi baba do lekarza:
- Panie doktorze jestem skonana.
- A ja z rambo.
- Panie doktorze jestem skonana.
- A ja z rambo.
57
Dowcip #20999. Przychodzi baba do lekarza w kategorii: „Śmieszne dowcipy o lekarzach”.

Przychodzi Masztalskl do lekarza i mówi:
- Pomóżcie mi, pani dochtór, bo mom straszne rozwolnienie. Nerwowo już nie wytrzymuję, bo to człowiek nie wie kiedy, w jakim towarzystwie.
- Niech pan kupi sobie nerwosan - radzi lekarz - i pije codziennie. A za tydzień do kontroli.
Po tygodniu zjawia się Masztalski.
- I co, pomogło? - pyta lekarz.
- Ja, pomogło! Lotom dalej, ale już się nie nerwuję.
- Pomóżcie mi, pani dochtór, bo mom straszne rozwolnienie. Nerwowo już nie wytrzymuję, bo to człowiek nie wie kiedy, w jakim towarzystwie.
- Niech pan kupi sobie nerwosan - radzi lekarz - i pije codziennie. A za tydzień do kontroli.
Po tygodniu zjawia się Masztalski.
- I co, pomogło? - pyta lekarz.
- Ja, pomogło! Lotom dalej, ale już się nie nerwuję.
319
Dowcip #18754. Przychodzi Masztalskl do lekarza i mówi w kategorii: „Dowcipy o lekarzach”.
Przychodzi babcia do lekarza i mówi, że chce uprawiać seks, ale nie chce mieć dzieci. Doktor mówi, że są trzy sposoby:
1. Kondom.
2. Tabletki antykoncepcyjne.
3. Szybkie wyciąganie penisa.
Przychodzi babcia po roku i przedstawia swoje dzieci: Aldonka z dziurawego kondomka, Mietek z przeterminowanych tabletek i Walenty za późno wyciągnięty.
1. Kondom.
2. Tabletki antykoncepcyjne.
3. Szybkie wyciąganie penisa.
Przychodzi babcia po roku i przedstawia swoje dzieci: Aldonka z dziurawego kondomka, Mietek z przeterminowanych tabletek i Walenty za późno wyciągnięty.
816
Dowcip #23481. Przychodzi babcia do lekarza i mówi, że chce uprawiać seks w kategorii: „Humor o lekarzach”.

Przychodzi facet do lekarza i mówi, że ma depresję. Życie wydaje mu się ciężkie i okrutne. Czuje się samotny w niebezpiecznym świecie. Lekarz odpowiada, że kuracja jest prosta.
- W mieście występuje wielki klaun, Pagliacci. Proszę obejrzeć jego przedstawienie. To pana uleczy.
Facet wybucha płaczem.
- Ale, panie doktorze - mówi - to ja jestem Pagliacci.
- W mieście występuje wielki klaun, Pagliacci. Proszę obejrzeć jego przedstawienie. To pana uleczy.
Facet wybucha płaczem.
- Ale, panie doktorze - mówi - to ja jestem Pagliacci.
815
Dowcip #27868. Przychodzi facet do lekarza i mówi, że ma depresję. w kategorii: „Śmieszne żarty o lekarzach”.
Starszy gość na emeryturze miał problemy ze słuchem. W końcu trafił na lekarza, który bardzo mu pomógł. Miesiąc później facet wraca do lekarza na kontrolę. Lekarz mówi:
- Pański słuch jest w znakomitej formie. Pańska rodzina musi być bardzo zadowolona, że znowu pan słyszy.
Facet na to:
- Och, jeszcze im nie powiedziałem. Po prostu siedzę i słucham rozmów. Już trzy razy zmieniałem mój testament!
- Pański słuch jest w znakomitej formie. Pańska rodzina musi być bardzo zadowolona, że znowu pan słyszy.
Facet na to:
- Och, jeszcze im nie powiedziałem. Po prostu siedzę i słucham rozmów. Już trzy razy zmieniałem mój testament!
014
Dowcip #26999. Starszy gość na emeryturze miał problemy ze słuchem. w kategorii: „Śmieszne dowcipy o lekarzach”.
