LogowanieRejestracja
Dowcip.NET
KategorieLosujDodaj

Dowcipy o lekarzach


Para staruszków wybrała się do lekarza i proszą o tabletki na odmłodzenie.
- Szanowni państwo, nie mogę nic przepisać.
- No tak! Dla młodych to pan doktor zawsze coś znajdzie!
- Skoro tak to chwileczkę - mówi lekarz.
Myśli co by im dać aż w końcu ”wiem, dam im środek na przeczyszczenie”.
- Tylko proszę nie przekraczać dawki. Jedna dziennie, po kolacji i nic więcej.
Staruszkowie podziękowali i poszli wykupić. Wieczorem, po kolacji dziadek podzielił po jednej, łyknęli ...
- Stary, myślisz, że jedna pomoże? Daj jeszcze po dwie ...
Dziadek wydzielił.
- My tacy starzy, trzy to może okazać się mało. Ile ci jeszcze zostało?
- Czternaście.
- To akurat po siedem, dawaj.
Dziadek równo podzielił i poszli spać. W nocy babka się zrywa do łazienki, a po pół godzinie wraca krzycząc:
- Działa stary, działa! Wyskoczyłam z łóżka jak szesnastolatka!
- Działa, Zośka i to jak - dziadek odsłaniając pościel - zesrałem się jak niemowlę!
313

Dowcip #24080. Para staruszków wybrała się do lekarza i proszą o tabletki na w kategorii: „Żarty o lekarzach”.

Michael Jackson i jego żona znajdują się na porodówce z ich nowym dzieckiem, synem. Nagle wchodzi lekarz i Jackson zadaje pytanie:
- Doktorze, jak długo nie będziemy mogli uprawiać seksu?
- No cóż, poczekałbym, aż będzie miał przynajmniej piętnaście lat.
1610

Dowcip #27639. Michael Jackson i jego żona znajdują się na porodówce z ich nowym w kategorii: „Żarty o lekarzach”.

Idzie sobie lekarz ulicą i patrzy, a przed nim idzie facet tak bardzo dziwnie, nogi w udach złączone, a niżej rozłażą mu się na boki. Podchodzi do niego i mówi:
- Widzę, że ma pan jakieś problemy z nogami. Jestem ortopedą i myślę, że będę mógł panu pomóc. Od czego się panu tak stało?
- Od myślenia.
- Słucham?
- No, myślałem, że pierdnę, a się zesrałem.
514

Dowcip #28595. Idzie sobie lekarz ulicą i patrzy w kategorii: „Śmieszne dowcipy o lekarzach”.

Pewien dżentelmen odwiedził seksuologa i prosi go o radę w następującej sprawie:
- Od siedmiu miesięcy moja małżonka straciła zupełnie zainteresowanie do seksu ze mną. Co mam robić?
- Drogi panie, najlepszym rozwiązaniem będzie, gdy pańska małżonka mnie odwiedzi, proszę ją skłonić do wizyty u mnie.
Po kilku dniach małżonka przychodzi do seksuologa i w końcu wyznaje prawdę:
- Panie doktorze, od siedmiu miesięcy mam świetnie płatną pracę i aby się nie spóźnić, muszę się codziennie w ostatniej chwili decydować na taksówkę. Gdy dojeżdżam do celu, stwierdzam, że nie mam pieniędzy i wtedy taksówkarz mówi: ”Droga Pani albo zaraz dzwonię po policję albo... No wie Pani...”
No i muszę z nim na szybko zrobić numerek, a to z kolei powoduje, że się spóźniam do pracy, a wtedy mój szef mówi: ”Droga Pani albo wpiszę Pani zaraz naganę za to ciągłe spóźnianie albo... No wie pani...” No i z nim też numerek, czasem dwa. To powoduje, że wychodzę późno do domu i aby zdążyć mojemu mężowi przygotować na czas obiad muszę wziąć taxi i historia się znowu powtarza.
Tak więc sam pan rozumie, że nie mam już ochoty na seks z mężem prawda?
- Oczywiście proszę Pani - potwierdza doktor - i moja rada jest taka: Albo opowiem to wszystko mężowi, albo... No wie pani.”
213

Dowcip #8620. Pewien dżentelmen odwiedził seksuologa i prosi go o radę w w kategorii: „Dowcipy o lekarzach”.

Murzyn dowiedział się, że w jednej z klinik przerabiają ludzi na rośliny. Postanowił się też zamienić na roślinę . Następnego dnia poszedł do kliniki i pyta:
- Panie Doktorze czy to prawda, że przerabiacie ludzi na rośliny?
- Tak przerabiamy - odpowiedział lekarz.
- Czy długo trzeba czekać na taki zabieg?
- Nie niech pan przyjdzie jutro.
Następnego dnia po zabiegu murzyn wybudził się ze śpiączki i patrzy; nogi czarne, ręce czarne patrzy do spodni, a tam nic nie ma. Pyta lekarza:
- Przecież miałem być rośliną.
Lekarz na to:
- Jest Pan.
- Jak to jestem?
- No tak.
- Jaką rośliną?
- No CZARNY BEZ.
710

Dowcip #8855. Murzyn dowiedział się w kategorii: „Śmieszne kawały o lekarzach”.

W czasie wizyty u dentysty dzwoni komórka pacjentki, która nie może rozmawiać. Kobitka bezradna. Dentysta w końcu się zlitował. Bierze komórkę:
- Halo... Kto mówi?
- Jak kto, kto mówi?! MĄŻ!
- Aaaa... Mąż ... ok, zaraz kończymy ... Żona tylko wypluje i natychmiast oddzwoni.
48

Dowcip #11658. W czasie wizyty u dentysty dzwoni komórka pacjentki w kategorii: „Humor o lekarzach”.

- Mam dla pana dobra wiadomość - mówi lekarz - w żadnym z usuniętych jąder jednak nie było raka.
47

Dowcip #11682. - Mam dla pana dobra wiadomość - mówi lekarz - w żadnym z usuniętych w kategorii: „Śmieszne dowcipy o lekarzach”.

W szpitalu lekarz obserwuje młodziutką, piękną pielęgniarkę. Przygląda się jej... W końcu kiwa na nią palcem, wołając ją do siebie. Idą przez hol, uśmiechają się do siebie, wchodzą do pokoju lekarza... Sytuacja zaczyna robić się coraz bardziej gorąca. W końcu pielęgniarka nieśmiało mówi:
- Pan doktor to chyba anestezjolog?
- Tak, a skąd panienka wie?
- Aaa, bo nic nie czuję!
46

Dowcip #11788. W szpitalu lekarz obserwuje młodziutką, piękną pielęgniarkę. w kategorii: „Dowcipy o lekarzach”.

Przyjeżdża mąż z żoną na porodówkę, po chwili rodzą się bliźniaki, ale są rude. Żona mówi do lekarza:
- Panie doktorze, co ja powiem mężowi na te rude dzieci, skoro ja i on jesteśmy ciemni?
Lekarz na to, żeby powiedziała mężowi, aby przyszedł do jego gabinetu. Mężczyzna przychodzi i lekarz pyta:
- Uprawia pan seks z żoną raz na tydzień?
Mąż odpowiada:
- Nie.
- A raz na miesiąc?
- Nie.
- Raz na pół roku?
- Tak.
- To widzisz pan, coś tym zardzewiałym sprzętem narobił.
111

Dowcip #12760. Przyjeżdża mąż z żoną na porodówkę, po chwili rodzą się bliźniaki w kategorii: „Dowcipy o lekarzach”.

Matka przyprowadziła swoją osiemnastoletnią córkę do lekarza, informując go, że córka nieustannie cierpi na mdłości. Lekarz po zbadaniu córki stwierdził, że jest ona mniej więcej w czwartym miesiącu ciąży.
- Co też pan mówi, panie doktorze, moja córka nigdy nie miała do czynienia z żadnym mężczyzną! Prawda, córeczko?
- Prawda, nawet się nigdy nie całowałam. - zapewniła córeczka.
Lekarz bez słowa podszedł do okna i zaczął intensywnie wypatrywać w dal.
- Panie doktorze, czy coś nie tak? - pyta po pięciu minutach zaniepokojona mamuśka.
- Nie, nie! Po prostu w takich wypadkach zazwyczaj na wschodzie ukazuje się jasna gwiazda i przybywa trzech króli. No więc stoję i czekam ...
314

Dowcip #4814. Matka przyprowadziła swoją osiemnastoletnią córkę do lekarza w kategorii: „Dowcipy o lekarzach”.

Śmieszne żarty o lekarzachŚmieszny humor o lekarzachKawały o lekarzachŚmieszne dowcipy o lekarzachŻarty o lekarzachŚmieszne kawały o lekarzachDowcipy o lekarzachHumor o lekarzach

Pomoc

» Regulamin

» Kontakt

Przydatne zasoby

» Translator Alfabetu Morse'a

» Auta osobowe

» Internetowy słownik antonimów języka polskiego

» Słownik znaczeń wyrazów i definicji

» Baza haseł do krzyżówek

» Odmiana przez przypadki online

» Opiekunka seniora

» Rymy do wyrazów

» Stopniowanie przymiotników i przysłówków

» Internetowy słownik synonimów języka polskiego

» Wyliczanki do klaskania

» Zagadki do drukowania dla dzieci

» Zmiana czasu - informacje

 

najlepsze dowcipynajlepsze kawałynajlepsze żartynajlepszy humor Dowcip.NET © LocaHost