LogowanieRejestracja
Dowcip.NET
KategorieLosujDodaj

Dowcipy o kupie


Fąfara i Kowalski zostali przyjęci do Straży Miejskiej. Właśnie jadą na swój pierwszy patrol. Są bardzo zdenerwowani, to pierwszy dzień w pracy. Z tego wszystkiego Kowalski rozbolał żołądek. Mówi do Fąfary:
- Zatrzymaj samochód, muszę na chwilę iść w krzaki.
Zatrzymali się, wyszedł. Po chwili pechowy Kowalski znowu krzyczy do Fąfary:
- Rzuć mi bloczek z mandatami, nie mam się czym podetrzeć!
- Czyś Ty zwariował? Weź dziesięć złotych i sobie podetrzyj!
Po chwili Kowalski wychodzi z krzaków ale jest jakoś tak dziwnie upaprany.
- A Ty coś taki umazany?
- Miałem tylko osiem pięćdziesiąt.
214

Dowcip #31475. Fąfara i Kowalski zostali przyjęci do Straży Miejskiej. w kategorii: „Humor o kupie”.

Puk, puk.
- Kto tam?
- Policja!
- Musicie poczekać, robię kupę.
- Wiemy. Budka telefoniczna ma szklane boki.
1255

Dowcip #31976. Puk, puk. w kategorii: „Śmieszne żarty o kupie”.

Mistrz Polski w skokach spadochronowych wspomina swój ”pierwszy raz”:
- Wyskoczyłem z samolotu i poczułem się jak ptak...
- Taki wolny? - przerywa jeden ze słuchaczy.
- Nie, po prostu leciałem i s*ałem...
1048

Dowcip #10152. Mistrz Polski w skokach spadochronowych wspomina swój ”pierwszy raz” w kategorii: „Kawały o kupie”.

Rzecz się dzieje w przedszkolu. Jasiu siedzi na nocniku z powiększonymi oczami i płacze. Przechodzi jakiś rodzic i pyta:
- Czego Jasiu płaczesz?
- Bo pani powiedziała, że jak zrobimy kupki to pójdziemy na spacer.
- I co? Nie możesz zrobić?
- Zrobiłem, tylko Kaziu mi ukradł.
439

Dowcip #31919. Rzecz się dzieje w przedszkolu. w kategorii: „Śmieszny humor o kupie”.

Przychodzi pijany chłopak do dziewczyny. Ta niestety nie zdążyła się jeszcze uszykować, więc otwiera owinięta ręcznikiem i mówi:
- Proszę, wejdź do salonu, ja idę do łazienki. Dokończę się malować, za góra piętnaście minut będę gotowa.
Chłopak usiadł na kanapie w salonie i zachciało mu się do toalety. Myśli sobie ”jaki przypał, ja tu u laski na chacie, kibel zajęty, a ja zaraz się zesram”.
Nagle zauważa psa na dywanie, myśli sobie: ”zwalę się na dywanie i będzie na psa”.
I tak zrobił. Po chwili z łazienki wychodzi dziewczyna. Patrzy na dywan i krzyczy:
- Co to jest, do cholery?
Chłopak na to:
- No pies się zesrał.
Dziewczyna czerwona ze złości:
- Pluszowy?
339

Dowcip #31393. Przychodzi pijany chłopak do dziewczyny. w kategorii: „Kawały o kupie”.

Mąż dostał awans w pracy i z tej okazji żona postanowiła kupić mu nowy garnitur.
- Proszę Kochanie, tylko dbaj o niego, nie zniszcz, nie ubrudź, był na prawdę drogi.
Tak się złożyło, że przy następnej okazji świętowania tegoż awansu mąż wyszedł na imprezę w tym właśnie garniturze. Poszli z kumplem. Bar, alkohol, dużo alkoholu... Zgon totalny. Gościu się obrzygał. Cały garnitur ufajdany. Biedny mówi do kumpla:
- Stefan... Co ja teraz zrobię? Jak jak się pokaże żonie? Mówiła żebym dbał, bo drogi. A ja się cały obrzygałem.. Ona mnie zabije!
- Spokojnie. Coś wymyślimy...
Stefan myśli, myśli i wymyślił:
- Słuchaj, zrobimy tak. Powiesz żonie, że byłeś w knajpie, trafiłeś na pijanego gościa i on Cię obrzygał i że był na tyle w porządku, że dał Ci dychę na pranie. I kumpel wsunął mu kasę do kieszonki marynarki. Obrzygany mąż:
- Ty, to jest dobry pomysł, zadziała.
Wraca do domu, drzwi otwiera żona:
- Jak ty wyglądasz? Coś Ty ze sobą zrobił? I ten garnitur!!Mówiłam!!!
- Poczekaj... Nie wiesz wszystkiego. Byłem w barze, wpadłem na pijanego gościa i po prostu mnie obrzygał, ale był na tyle w porządku, że dał mi dychę na pranie.
Wyciąga z kieszeni, daje żonie banknot. A ona:
- Ale tutaj masz dwie dychy...
- Aaa, przepraszam. Jeszcze jeden nasrał mi w gacie.
415

Dowcip #31821. Mąż dostał awans w pracy i z tej okazji żona postanowiła kupić mu w kategorii: „Śmieszne żarty o kupie”.

Siedzi blondynka z chłopakiem. Nagle on mówi do niej:
- Blondi, włóż mi rękę w gacie.
Ona potulnie mu wkłada.
- Czujesz coś długiego?
- Czuję.
- Twardego?
- Czuję.
- Ciepłego?
- Czuję.
- Oj, blondi dawno się tak nie zesrałem!
116170

Dowcip #31778. Siedzi blondynka z chłopakiem. w kategorii: „Humor o kupie”.

Jaki jest paradoks sraczki?
- Często i rzadko.
39116

Dowcip #31770. Jaki jest paradoks sraczki? w kategorii: „Żarty o kupie”.

Siedzi dwóch gości w sąsiadujących kabinach w miejskiej toalecie. Obydwaj mają beznadziejne zatwardzenie. Słychać postękiwania. Faceci ewidentnie cierpią. Po kilkunastu minutach z jednej z kabin dochodzi głośny plusk.
- Gratulacje!
- Nie ma czego. To zegarek.
46149

Dowcip #31747. Siedzi dwóch gości w sąsiadujących kabinach w miejskiej toalecie. w kategorii: „Kawały o kupie”.

Ojciec zabrał syna na biwak do lasu. Siedzą przy ognisku, pieką kiełbaski, rozmawiają.
- Tato, muszę kupkę.
- Nie krępuj się! To jest wspaniałe na takich wypadach. Idziesz gdzie chcesz i nikt nie wyciąga żadnych konsekwencji.
Wraca po chwili:
- I co? Gdzie to zrobiłeś?
- W Twoim samochodzie.
36240

Dowcip #31734. Ojciec zabrał syna na biwak do lasu. w kategorii: „Śmieszne żarty o kupie”.

Śmieszne kawały o kupieKawały o kupieŚmieszny humor o kupieŚmieszne dowcipy o kupieŚmieszne żarty o kupieŻarty o kupieDowcipy o kupieHumor o kupie

Pomoc

» Regulamin

» Kontakt

Przydatne zasoby

» Kod alfabetu Morse'a OnLine

» Auta osobowe ogłoszenia

» Antonim

» Słownik znaczeń

» Wyszukiwarka haseł krzyżówkowych

» Deklinacja wyrazów

» Praca dla opiekunek do dzieci

» Słownik rymów do imion

» Stopniowanie przymiotników online

» Synonim

» Wyliczanki do skakanki

» Zagadki edukacyjne dla dzieci do druku

» Kiedy następna zmiana czasu

 

najlepsze dowcipynajlepsze kawałynajlepsze żartynajlepszy humor Dowcip.NET © LocaHost