
Dowcipy o kupie
Jedzie czteroosobowa rodzina samochodem na wakacje. Mama, tata, córka, syn. Nagle córce zachciało się na kibelek, ale nigdzie nie było CPNu. Mama pyta się córki:
- Wytrzymasz?
A córka na to:
- Nie, bo już świstak wychodzi z nory!
- Wytrzymasz?
A córka na to:
- Nie, bo już świstak wychodzi z nory!
1712
Dowcip #18993. Jedzie czteroosobowa rodzina samochodem na wakacje. w kategorii: „Śmieszne dowcipy o kupie”.
Siedzi sobie tasiemiec w jelicie i żre. Nagle widzi biegnące w panice bakterie. Pyta się:
- Co się stało?
- Uciekaj tasiemiec, uciekaj, antybiotyki nadchodzą!
- Ee tam głupoty gadacie.
Siedzi dalej i żre. Nagle widzi uciekająca z walizkami glistę ludzką. Pyta się:
- Te glista, co się stało?
- Uciekaj tasiemiec, antybiotyki nadchodzą!
No to tasiemiec się wystraszył, spakował się i idzie w dół jelita, idzie, idzie, doszedł do końca, i widzi glistę ludzką, która siedzi na walizkach i płacze. Wiec pyta:
- Co się stało?
A glista na to:
- Uciekła mi kupa o czternastej!
- Co się stało?
- Uciekaj tasiemiec, uciekaj, antybiotyki nadchodzą!
- Ee tam głupoty gadacie.
Siedzi dalej i żre. Nagle widzi uciekająca z walizkami glistę ludzką. Pyta się:
- Te glista, co się stało?
- Uciekaj tasiemiec, antybiotyki nadchodzą!
No to tasiemiec się wystraszył, spakował się i idzie w dół jelita, idzie, idzie, doszedł do końca, i widzi glistę ludzką, która siedzi na walizkach i płacze. Wiec pyta:
- Co się stało?
A glista na to:
- Uciekła mi kupa o czternastej!
013
Dowcip #22541. Siedzi sobie tasiemiec w jelicie i żre. w kategorii: „Śmieszne żarty o kupie”.

Sędziwy hrabia opowiada w klubie swoją przygodę myśliwską z lat dzieciństwa:
- Było to w Afryce ... Podchodzę do lwa, jestem już blisko, składam się do strzału ... On mnie zobaczył, skoczył ... Zesrałem się.
- Oj, panie hrabio, nic dziwnego, w takim momencie ...
- Nie, teraz się zesrałem ...
- Było to w Afryce ... Podchodzę do lwa, jestem już blisko, składam się do strzału ... On mnie zobaczył, skoczył ... Zesrałem się.
- Oj, panie hrabio, nic dziwnego, w takim momencie ...
- Nie, teraz się zesrałem ...
218
Dowcip #23664. Sędziwy hrabia opowiada w klubie swoją przygodę myśliwską z lat w kategorii: „Humor o kupie”.
Hrabia na balu w towarzystwie dam opowiada wrażenia z wyjazdu na safari.
- Idę - mówi - wychodzę z za drzewa, a tu nagle przed oczami staje mi lew.
Więc ja szybko zdejmuje z ramienia fuzje, przykładam do oka naciskam
spust, fuzja nie nabita... Zesrałem się...
Dama pod wrażeniem opowieści mówi:
- Ależ Hrabio, proszę się nie wstydzić, w takim momencie to chyba każdy
by mógł...
- Nie tam. Teraz się zesrałem.
- Idę - mówi - wychodzę z za drzewa, a tu nagle przed oczami staje mi lew.
Więc ja szybko zdejmuje z ramienia fuzje, przykładam do oka naciskam
spust, fuzja nie nabita... Zesrałem się...
Dama pod wrażeniem opowieści mówi:
- Ależ Hrabio, proszę się nie wstydzić, w takim momencie to chyba każdy
by mógł...
- Nie tam. Teraz się zesrałem.
512
Dowcip #17124. Hrabia na balu w towarzystwie dam opowiada wrażenia z wyjazdu na w kategorii: „Kawały o kupie”.

Na łące pasie się wielki byk. Odgania ogonem muchy i szczypie zieloną trawkę. W pewnym momencie zauważa kątem oka wychodzącego zza pagórka białego królika, który coś krzyczy. Byk wraca do jedzenia, a zbliżający się królik wrzeszczy:
- Z drogi bo idzie królik, król zwierząt.
Byk dalej zajada trawę i macha ogonem. Królik stanął za nim i mówi:
- Jak zaraz nie odejdziesz to gorzko tego pożałujesz. Liczę do trzech: raz, dwa.
W tej chwili byk walnął wielkiego placka i to tak, że trafił prosto w królika, po czym wrócił do jedzenia. Po kilku minutach z kupy ”wynurza” się brązowy królik i pyta:
- Co, zesrałeś się ze strachu cwaniaczku?
- Z drogi bo idzie królik, król zwierząt.
Byk dalej zajada trawę i macha ogonem. Królik stanął za nim i mówi:
- Jak zaraz nie odejdziesz to gorzko tego pożałujesz. Liczę do trzech: raz, dwa.
W tej chwili byk walnął wielkiego placka i to tak, że trafił prosto w królika, po czym wrócił do jedzenia. Po kilku minutach z kupy ”wynurza” się brązowy królik i pyta:
- Co, zesrałeś się ze strachu cwaniaczku?
617
Dowcip #8994. Na łące pasie się wielki byk. w kategorii: „Humor o kupie”.
Idzie Czerwony Kapturek przez las i spotyka Wilka, który siedzi w krzakach.
- Dlaczego ty masz takie wielkie, wybałuszone oczy?
- A co nie widzisz, że sram!
- Dlaczego ty masz takie wielkie, wybałuszone oczy?
- A co nie widzisz, że sram!
711
Dowcip #9124. Idzie Czerwony Kapturek przez las i spotyka Wilka w kategorii: „Żarty o kupie”.

Dwóch facetów siedzi w sąsiadujących toaletach, nagle jeden z nich pyta:
- Nie ma Pan może papieru toaletowego?
- Niestety, u mnie także nie ma.
- A może jakąś gazetę lub czasopismo?
- Też nie.
Zapadła cisza, a po chwili pierwszy facet odzywa się ponownie:
- A może chociaż sto złotych rozmienić.
- Nie ma Pan może papieru toaletowego?
- Niestety, u mnie także nie ma.
- A może jakąś gazetę lub czasopismo?
- Też nie.
Zapadła cisza, a po chwili pierwszy facet odzywa się ponownie:
- A może chociaż sto złotych rozmienić.
612
Dowcip #9844. Dwóch facetów siedzi w sąsiadujących toaletach w kategorii: „Dowcipy o kupie”.
Były trzy mrówki. Jedna weszła do ucha, druga do nosa, a trzecia do duby. wychodzi ta z ucha i mówi:
- Była za dużo miodu.
wychodzi ta z nosa:
- Była za dużo żab.
Wychodzi ta z dupy.
- Wy to miałyście szczęście bo mnie goniła jakaś brązowa kolejka.
- Była za dużo miodu.
wychodzi ta z nosa:
- Była za dużo żab.
Wychodzi ta z dupy.
- Wy to miałyście szczęście bo mnie goniła jakaś brązowa kolejka.
1024
Dowcip #4527. Były trzy mrówki. w kategorii: „Żarty o kupie”.

Co powstaje w wyniku skrzyżowania wielkiej ilości pracy i krowiego placka?
- Kupa sprawy na głowie.
- Kupa sprawy na głowie.
49
Dowcip #4635. Co powstaje w wyniku skrzyżowania wielkiej ilości pracy i krowiego w kategorii: „Żarty o kupie”.
Mały ptaszek leciał do Afryki ale było już bardzo zimno i ptaszek zamarzł. Spadł na łąkę i nasrała na niego krowa. Ptaszkowi zrobiło się ciepło, więc zaczął śpiewać. Usłyszał to kot, wyjął go z kupy i pożarł. Jaki z tego morał?
1. Nie każdy kto na Ciebie narobi jest twoim wrogiem.
2. Nie każdy kto Cię wyjmie z gówna jest twoim przyjacielem.
3. Jak siedzisz w gównie po uszy to siedź cicho.
1. Nie każdy kto na Ciebie narobi jest twoim wrogiem.
2. Nie każdy kto Cię wyjmie z gówna jest twoim przyjacielem.
3. Jak siedzisz w gównie po uszy to siedź cicho.
629
Dowcip #6735. Mały ptaszek leciał do Afryki ale było już bardzo zimno i ptaszek w kategorii: „Dowcipy o kupie”.
