Dowcipy o kochankach
Myśli kobiet patrzących w sufit:
Kochanka: - Przyjdzie, czy nie przyjdzie?
Prostytutka: - Zapłaci, czy nie zapłaci?
Żona: - Pomaluje wreszcie ten cholerny sufit, czy nie pomaluje?
Kochanka: - Przyjdzie, czy nie przyjdzie?
Prostytutka: - Zapłaci, czy nie zapłaci?
Żona: - Pomaluje wreszcie ten cholerny sufit, czy nie pomaluje?
511
Dowcip #7444. Myśli kobiet patrzących w sufit w kategorii: „Śmieszne kawały o kochankach”.
Dwóch przedszkolaków przechwala się nawzajem:
- A wiesz, mój tata jest lepszy od twojego taty!
- A mój brat jest lepszy od twojego brata!
- Za to moja mama jest lepsza od twojej mamy!
- A wiesz, tu to chyba masz rację, bo nawet mój tata tak mówi.
- A wiesz, mój tata jest lepszy od twojego taty!
- A mój brat jest lepszy od twojego brata!
- Za to moja mama jest lepsza od twojej mamy!
- A wiesz, tu to chyba masz rację, bo nawet mój tata tak mówi.
38
Dowcip #7475. Dwóch przedszkolaków przechwala się nawzajem w kategorii: „Kawały o kochankach”.
Rozmawia dwóch kolegów:
- Wiesz, zostałem ojcem.
- Gratulacje, a jak żona?
- No właśnie. Nie wiem jak jej powiedzieć ...
- Wiesz, zostałem ojcem.
- Gratulacje, a jak żona?
- No właśnie. Nie wiem jak jej powiedzieć ...
36
Dowcip #7621. Rozmawia dwóch kolegów w kategorii: „Śmieszne kawały o kochankach”.
Toasty gruzińskie:
Przed bramą niebios stanęła grupa kobiet. Święty Piotr popatrzył na nie z niechęcią i powiedział:
- Droga do niebios wymaga wspięcia się po tym długim, gładkim słupie!
Mimo wielu prób, wszystkie ześlizgiwały się. Tylko ostatnia padła na kolana i zaczęła się modlić:
- Panie, spraw, żeby ten słup pokrył się sękami i niech tych sęków będzie tyle, ilu mężczyzn miałam w swoim życiu!
I stał się cud. Słup pokrył się tyloma sękami, że kobieta dostała się do nieba bez trudu.
Panowie! Wypijmy za to, żebyśmy zawsze ułatwiali kobietom wstęp do nieba!
Przed bramą niebios stanęła grupa kobiet. Święty Piotr popatrzył na nie z niechęcią i powiedział:
- Droga do niebios wymaga wspięcia się po tym długim, gładkim słupie!
Mimo wielu prób, wszystkie ześlizgiwały się. Tylko ostatnia padła na kolana i zaczęła się modlić:
- Panie, spraw, żeby ten słup pokrył się sękami i niech tych sęków będzie tyle, ilu mężczyzn miałam w swoim życiu!
I stał się cud. Słup pokrył się tyloma sękami, że kobieta dostała się do nieba bez trudu.
Panowie! Wypijmy za to, żebyśmy zawsze ułatwiali kobietom wstęp do nieba!
49
Dowcip #7671. Toasty gruzińskie w kategorii: „Humor o kochankach”.
Edward III angielski przychodzi do Kazimierza Wielkiego i mówi:
- Co robisz Kaziu?
- Liczę, Edziu, swoje dziewczynki.
- No i jak?
- Najpierw liczę żony, potem córki z tych żon, potem kochanki, a potem córki z tych kochanek.
- Ajajjaj ... Nie o to mi chodzi! Jak Ci idzie to liczenie?
- Aha... O to ci chodzi! Już Ci powiem. .. No więc, gdzie ja to ... No widzisz wszystko mi pomyliłeś!
- Co robisz Kaziu?
- Liczę, Edziu, swoje dziewczynki.
- No i jak?
- Najpierw liczę żony, potem córki z tych żon, potem kochanki, a potem córki z tych kochanek.
- Ajajjaj ... Nie o to mi chodzi! Jak Ci idzie to liczenie?
- Aha... O to ci chodzi! Już Ci powiem. .. No więc, gdzie ja to ... No widzisz wszystko mi pomyliłeś!
410
Dowcip #7728. Edward III angielski przychodzi do Kazimierza Wielkiego i mówi w kategorii: „Śmieszne kawały o kochankach”.
Przychodzi kobieta do apteki i mówi:
- Poprosze truciznę dla mojego męża.
Sprzedawca cierpliwie:
- Ma pani receptę.
Kobieta wyciąga zdjęcie męża kochającego sie z żoną sprzedawcy.
- Już pani podaję.
- Poprosze truciznę dla mojego męża.
Sprzedawca cierpliwie:
- Ma pani receptę.
Kobieta wyciąga zdjęcie męża kochającego sie z żoną sprzedawcy.
- Już pani podaję.
414
Dowcip #1279. Przychodzi kobieta do apteki i mówi w kategorii: „Żarty o kochankach”.
Sekret szczęśliwego mężczyzny:
- Po pierwsze: bardzo ważne jest to, by znaleźć kobietę, która potrafi i lubi gotować, a jej hobby to pranie i sprzątanie.
- Po drugie: bardzo ważne jest to, by znaleźć kobietę, która dobrze zarabia i potrafi cię utrzymać.
- Po trzecie: bardzo ważne jest to, by znaleźć kobietę, która bardzo lubi częsty i wyrafinowany seks, a do tego nigdy nie boli jej głowa.
- Po czwarte: bardzo ważne jest, aby znaleźć kobietę, którą będziesz szanował.
- Po piąte: bardzo ważne jest to, by znaleźć kobietę, z którą możesz rozmawiać.
- Po szóste: bardzo ważne jest, aby znaleźć kobietę, która zostanie twoim przyjacielem.
- Po siódme i najważniejsze: bardzo ważne, a wręcz najważniejsze jest to, by te kobiety nigdy się nie spotkały i nie dowiedziały o sobie.
- Po pierwsze: bardzo ważne jest to, by znaleźć kobietę, która potrafi i lubi gotować, a jej hobby to pranie i sprzątanie.
- Po drugie: bardzo ważne jest to, by znaleźć kobietę, która dobrze zarabia i potrafi cię utrzymać.
- Po trzecie: bardzo ważne jest to, by znaleźć kobietę, która bardzo lubi częsty i wyrafinowany seks, a do tego nigdy nie boli jej głowa.
- Po czwarte: bardzo ważne jest, aby znaleźć kobietę, którą będziesz szanował.
- Po piąte: bardzo ważne jest to, by znaleźć kobietę, z którą możesz rozmawiać.
- Po szóste: bardzo ważne jest, aby znaleźć kobietę, która zostanie twoim przyjacielem.
- Po siódme i najważniejsze: bardzo ważne, a wręcz najważniejsze jest to, by te kobiety nigdy się nie spotkały i nie dowiedziały o sobie.
618
Dowcip #1615. Sekret szczęśliwego mężczyzny w kategorii: „Dowcipy o kochankach”.
Kumpel do kumpla:
- Masz jakieś zdjęcia swojej żony nago?
- Nie.
- A chcesz kilka?
- Masz jakieś zdjęcia swojej żony nago?
- Nie.
- A chcesz kilka?
17
Dowcip #1745. Kumpel do kumpla w kategorii: „Śmieszne dowcipy o kochankach”.
Do sypialni wpada Kazik i woła do leżącej w łóżku żony:
- Ubieraj się! Szybko! Pożar!
Z szafy słychać przerażony męski głos:
- Ratujcie meble! Ratujcie meble!
- Ubieraj się! Szybko! Pożar!
Z szafy słychać przerażony męski głos:
- Ratujcie meble! Ratujcie meble!
313
Dowcip #1944. Do sypialni wpada Kazik i woła do leżącej w łóżku żony w kategorii: „Śmieszne dowcipy o kochankach”.
Rano przy śniadaniu:
- Kochanie zrobisz mi śniadanie? - pyta mąż.
- Tak kotku, ale z czym? - pyta żona.
- Z czymkolwiek misiaczku!
- Dobrze słoneczko!
- A i do tego herbatę bym prosił koteczku!
- Do cholery! Przyznaj się tygrysku, że ty też nie pamiętasz mojego imienia!
- Kochanie zrobisz mi śniadanie? - pyta mąż.
- Tak kotku, ale z czym? - pyta żona.
- Z czymkolwiek misiaczku!
- Dobrze słoneczko!
- A i do tego herbatę bym prosił koteczku!
- Do cholery! Przyznaj się tygrysku, że ty też nie pamiętasz mojego imienia!
312