Dowcipy o kościele
Niedziela Msza w kościele. Moment zbierania na tacę i żona pyta się męża:
- Masz drobne na tacę?
A mąż jej na to:
- Nie, mam całe dwa złote.
- Masz drobne na tacę?
A mąż jej na to:
- Nie, mam całe dwa złote.
213
Dowcip #25726. Niedziela Msza w kościele. w kategorii: „Śmieszne żarty o kościele”.
Wchodzi babcia do kościoła z dzieckiem i mówi:
- Kochanie, to święte mieście i trzeba być cicho.
- Dobrze babciu.
Zaczyna się msza wszyscy śpiewają, a bobas na to wstaje i tańczy. Babka go wyprowadza i mówi:
- Co ty, niemądry to miał być breakdance?
- To co babciu, wchodzimy i powtarzamy?
- Kochanie, to święte mieście i trzeba być cicho.
- Dobrze babciu.
Zaczyna się msza wszyscy śpiewają, a bobas na to wstaje i tańczy. Babka go wyprowadza i mówi:
- Co ty, niemądry to miał być breakdance?
- To co babciu, wchodzimy i powtarzamy?
155
Dowcip #25543. Wchodzi babcia do kościoła z dzieckiem i mówi w kategorii: „Humor o kościele”.
Jasio z babcią poszedł do kościoła, a w nim babcia mówi:
- Moja wina, moja wina ...
A Jasio:
- Babci wina, babci wina ...
- Moja wina, moja wina ...
A Jasio:
- Babci wina, babci wina ...
319
Dowcip #23248. Jasio z babcią poszedł do kościoła, a w nim babcia mówi w kategorii: „Śmieszny humor o kościele”.
Matka z córeczką przechodzą koło kościoła. Matka mówi do dziecka:
- Patrz córeczko, tu jest dom Boży.
- Ale mamo, Bóg mieszka w niebie!
- Tak, ale tu prowadzi swój interes ...
- Patrz córeczko, tu jest dom Boży.
- Ale mamo, Bóg mieszka w niebie!
- Tak, ale tu prowadzi swój interes ...
212
Dowcip #23276. Matka z córeczką przechodzą koło kościoła. w kategorii: „Śmieszne żarty o kościele”.
- Byłem na mszy. Kobieta obok mnie zapaliła papierosa. Jak to zobaczyłem to mi piwo z ręki wypadło.
812
Dowcip #23081. - Byłem na mszy. Kobieta obok mnie zapaliła papierosa. w kategorii: „Śmieszne kawały o kościele”.
Co robić podczas nudnego kazania:
1. Wyślij do organisty kartkę z zapytaniem, czy gra piosenki na życzenie.
2. Spoliczkuj swojego sąsiada. Jeśli nie nastawi drugiego policzka podnieś rękę i powiedz o tym księdzu.
3. Zaprezentuj, jak dostać się na balkon bez używania schodów.
4. Usiądź w ostatnim rzędzie i wypuść całą garść kulek pod przednie ławki. Po mszy przyznaj sobie dziesięć punktów za każda osobę, która się przewróci.
5. Używając kościelnych ulotek, zaprojektuj, przetestuj, a później zmodyfikuj nowy samolot.
6. Zaczynając od tyłu kościoła staraj się przeczołgać pod ławkami, tak by nikt Cie nie zauważył.
7. Podnieś rękę i zapytaj księdza, czy możesz wyjść do toalety.
8. Wyjmij chusteczkę do nosa i użyj jej. Wywieraj różne ciśnienie na nozdrza tak by wytrąbić swoja ulubioną pieśń.
9. Dawaj do zrozumienia jednemu z ministrantów, że ma rozpięty rozporek.
10. Unoś co jakiś czas jedną brew i patrz w ten sposób na sąsiadów.
1. Wyślij do organisty kartkę z zapytaniem, czy gra piosenki na życzenie.
2. Spoliczkuj swojego sąsiada. Jeśli nie nastawi drugiego policzka podnieś rękę i powiedz o tym księdzu.
3. Zaprezentuj, jak dostać się na balkon bez używania schodów.
4. Usiądź w ostatnim rzędzie i wypuść całą garść kulek pod przednie ławki. Po mszy przyznaj sobie dziesięć punktów za każda osobę, która się przewróci.
5. Używając kościelnych ulotek, zaprojektuj, przetestuj, a później zmodyfikuj nowy samolot.
6. Zaczynając od tyłu kościoła staraj się przeczołgać pod ławkami, tak by nikt Cie nie zauważył.
7. Podnieś rękę i zapytaj księdza, czy możesz wyjść do toalety.
8. Wyjmij chusteczkę do nosa i użyj jej. Wywieraj różne ciśnienie na nozdrza tak by wytrąbić swoja ulubioną pieśń.
9. Dawaj do zrozumienia jednemu z ministrantów, że ma rozpięty rozporek.
10. Unoś co jakiś czas jedną brew i patrz w ten sposób na sąsiadów.
39
Dowcip #22469. Co robić podczas nudnego kazania w kategorii: „Kawały o kościele”.
Przychodzi szkielet do baru i mówi:
- Poproszę colę i ścierkę do podłogi.
- Poproszę colę i ścierkę do podłogi.
26
Dowcip #22333. Przychodzi szkielet do baru i mówi w kategorii: „Humor o kościele”.
W parafii pojawił się nowy ksiądz. Proboszcz obserwował go dyskretnie, jak sprawuje się podczas spowiedzi. Coś mu się jednak nie spodobało i postanowił sprawie przyjrzeć się bliżej. Po zakończonej spowiedzi wziął go na stronę, usiadł z nim i poprosił, aby tamten posłuchał kilku rad.
- Patrz i spróbuj tego, usiądź wygodnie i skrzyżuj ręce na piersiach.
Młody ksiądz tak też uczynił.
- No i jak jest?
- No nieźle. - odparł młody.
- Widzisz! No to teraz, przyłóż rękę do brody i zacznij ją delikatnie pocierać. Młody ksiądz tak też uczynił.
- No i jak jest? - zapytał proboszcz.
- No, całkiem, całkiem.
- No to teraz uważaj, bo będzie bardzo ważny moment.
Powtórz za mną:
”Tak,tak, rozumiem, mów dalej synu, rozumiem, co wtedy czułeś?”
Co proboszcz kazał, to młody ksiądz uczynił.
- No i jak Ci się to podoba? - zapytał wówczas proboszcz.
- Nie. No, całkiem w porządku, całkiem O.K.
- No widzisz. To czy nie lepiej byłoby spróbować w ten sposób, zamiast siedzieć okrakiem, walić się w uda przy co drugim zdaniu i wołać:
”No nie gadaj! Ale jaja! Gadaj co było dalej!
- Patrz i spróbuj tego, usiądź wygodnie i skrzyżuj ręce na piersiach.
Młody ksiądz tak też uczynił.
- No i jak jest?
- No nieźle. - odparł młody.
- Widzisz! No to teraz, przyłóż rękę do brody i zacznij ją delikatnie pocierać. Młody ksiądz tak też uczynił.
- No i jak jest? - zapytał proboszcz.
- No, całkiem, całkiem.
- No to teraz uważaj, bo będzie bardzo ważny moment.
Powtórz za mną:
”Tak,tak, rozumiem, mów dalej synu, rozumiem, co wtedy czułeś?”
Co proboszcz kazał, to młody ksiądz uczynił.
- No i jak Ci się to podoba? - zapytał wówczas proboszcz.
- Nie. No, całkiem w porządku, całkiem O.K.
- No widzisz. To czy nie lepiej byłoby spróbować w ten sposób, zamiast siedzieć okrakiem, walić się w uda przy co drugim zdaniu i wołać:
”No nie gadaj! Ale jaja! Gadaj co było dalej!
25
Dowcip #28984. W parafii pojawił się nowy ksiądz. w kategorii: „Kawały o kościele”.
Była sobie Marysia, która ze trzydzieści lat nie była w kościele. Pewnej niedzieli widziała jak dużo ludzi idzie do kościoła, więc i sama postanowiła tam pójść. Zanim się wystroiła to zaszła do kościoła spóźniona. W kościele jeden ksiądz odprawia mszę, a drugi spowiada. Wchodzi Marysia do kościoła, a tam śpiew ”O Maryjo witam cię”. Marysia myślała, że wszyscy ją tak pięknie witają, więc krzyknęła ”cisza cisza”. W kościele wszystko ucichło, a ksiądz co spowiadał wychylił się z konfesjonału by zobaczyć co się dzieje.
Marysia mówi:
- Za to, że mnie tak pięknie witacie zapraszam was wszystkich na libację.
Dostrzegła księdza wychylającego się z konfesjonału i dodała:
- I Ciebie też, jak się wysrasz to też przyjdź.
Marysia mówi:
- Za to, że mnie tak pięknie witacie zapraszam was wszystkich na libację.
Dostrzegła księdza wychylającego się z konfesjonału i dodała:
- I Ciebie też, jak się wysrasz to też przyjdź.
1123
Dowcip #25882. Była sobie Marysia, która ze trzydzieści lat nie była w kościele. w kategorii: „Kawały o kościele”.
Gdzie jest największa niesprawiedliwość?
- W kościele. Wszyscy się składają, a tylko jeden pije.
- W kościele. Wszyscy się składają, a tylko jeden pije.
512