Dowcipy o kierowcach
Jedzie kierowca samochodem i zatrzymuje go policja.
- Witam dla pana będzie mandacik za brak pasów i przekroczoną prędkość, razem 500zł.
- Panie władzo nie da rady jakoś mniej zapłacić?
- Jeśli odpowie pan dobrze na moją zagadkę to zapłaci pan tylko 100zł - kierowca się zgadza.
- Co to jest: 2 światła wyjeżdżające z tunelu?
- Samochód!
- Jaki samochód? Jaka marka? Jaki silnik? Nie zgadł pan.
- Niech pan mi da jeszcze jedną szansę i zada jeszcze jedną zagadkę jeśli teraz nie odpowiem to zapłacę 1000zł.
- Dobrze, w takim razie Co to jest: jedno światło i wyjeżdża z tunelu?
- No to będzie na pewno Motocykl.
- Jaki motocykl? Jaka marka? Jaki silnik? Nie zgadł pan!
- To zróbmy tak: ja panu teraz zadam zagadkę, jeśli pan zgadnie weźmie pan mój samochód i wszystko co przy sobie mam.
- Hmm, ok zadawaj pan.
- Co to jest: stoi w nocy na obcasach pod latarnią?
- Jak to co?Prostytutka
- Jaka dziwka? Twoja mama? Twoja żona? Czy twoja córka?
- Witam dla pana będzie mandacik za brak pasów i przekroczoną prędkość, razem 500zł.
- Panie władzo nie da rady jakoś mniej zapłacić?
- Jeśli odpowie pan dobrze na moją zagadkę to zapłaci pan tylko 100zł - kierowca się zgadza.
- Co to jest: 2 światła wyjeżdżające z tunelu?
- Samochód!
- Jaki samochód? Jaka marka? Jaki silnik? Nie zgadł pan.
- Niech pan mi da jeszcze jedną szansę i zada jeszcze jedną zagadkę jeśli teraz nie odpowiem to zapłacę 1000zł.
- Dobrze, w takim razie Co to jest: jedno światło i wyjeżdża z tunelu?
- No to będzie na pewno Motocykl.
- Jaki motocykl? Jaka marka? Jaki silnik? Nie zgadł pan!
- To zróbmy tak: ja panu teraz zadam zagadkę, jeśli pan zgadnie weźmie pan mój samochód i wszystko co przy sobie mam.
- Hmm, ok zadawaj pan.
- Co to jest: stoi w nocy na obcasach pod latarnią?
- Jak to co?Prostytutka
- Jaka dziwka? Twoja mama? Twoja żona? Czy twoja córka?
03
Dowcip #17285. Jedzie kierowca samochodem i zatrzymuje go policja. w kategorii: „Kawały o kierowcach”.
Odrapany i rozklekotany samochód wjeżdża na autostradę.
- Pięćdziesiąt centów. - mówi strażnik.
- Sprzedane! - odpowiada zadowolony kierowca.
- Pięćdziesiąt centów. - mówi strażnik.
- Sprzedane! - odpowiada zadowolony kierowca.
36
Dowcip #14050. Odrapany i rozklekotany samochód wjeżdża na autostradę. w kategorii: „Śmieszne kawały o kierowcach”.
Egzamin na prawo jazdy.
- Niech pan sobie wyobrazi, że jedzie pan dwuosobowym samochodem. Widzi pan przy szosie trzy osoby machające rękami. Kogo pan podwiezie: pańskiego dyrektora, staruszkę, czy piękną dziewczynę?
- Nikogo. Oddam kluczyki dyrektorowi, żeby podwiózł staruszkę, a sam zostanę z dziewczyną!
- Niech pan sobie wyobrazi, że jedzie pan dwuosobowym samochodem. Widzi pan przy szosie trzy osoby machające rękami. Kogo pan podwiezie: pańskiego dyrektora, staruszkę, czy piękną dziewczynę?
- Nikogo. Oddam kluczyki dyrektorowi, żeby podwiózł staruszkę, a sam zostanę z dziewczyną!
28
Dowcip #14181. Egzamin na prawo jazdy. w kategorii: „Śmieszne kawały o kierowcach”.
Na czym polega bezstresowe szkolenie kierowców?
- Kursant ma jeździć tak, żeby się instruktor nie stresował.
- Kursant ma jeździć tak, żeby się instruktor nie stresował.
25
Dowcip #14835. Na czym polega bezstresowe szkolenie kierowców? w kategorii: „Żarty o kierowcach”.
Kurs na prawo jazdy.
Blondynka wsiada do samochodu i mówi do instruktora:
- Proszę pana ja mam dwie nogi a tu są aż trzy pedały.
Blondynka wsiada do samochodu i mówi do instruktora:
- Proszę pana ja mam dwie nogi a tu są aż trzy pedały.
24
Dowcip #10827. Kurs na prawo jazdy. w kategorii: „Żarty o kierowcach”.
Jasiu wsiada do taksówki.
- Proszę na Sportową.
- Przecież jesteśmy na Sportowej Jasiu.
- Wow! Jak szybko. Ile płacę?
- Nic.
- Czyli?
- Zero złotych.
- Wow! Jak tanio!
- Proszę na Sportową.
- Przecież jesteśmy na Sportowej Jasiu.
- Wow! Jak szybko. Ile płacę?
- Nic.
- Czyli?
- Zero złotych.
- Wow! Jak tanio!
25
Dowcip #11261. Jasiu wsiada do taksówki. w kategorii: „Śmieszne żarty o kierowcach”.
Żona wraca z pierwszej jazdy samochodem bez męża.
- Kochanie - mówi do męża - opowiedzieć ci jak było na pierwszej jeździe samochodem bez ciebie, czy chcesz przeczytać o tym jutro rano w gazecie?
- Kochanie - mówi do męża - opowiedzieć ci jak było na pierwszej jeździe samochodem bez ciebie, czy chcesz przeczytać o tym jutro rano w gazecie?
23
Dowcip #12141. Żona wraca z pierwszej jazdy samochodem bez męża. w kategorii: „Dowcipy o kierowcach”.
Policjant zatrzymuje kobietę jadąca zbyt szybko samochodem.
- Nie widziała pani znaku ograniczenia prędkości?!
Kobieta nachyla się, zagląda pod siedzenie, wyciąga białą laskę i mówi:
- Ja jestem niewidoma.
Policjant:
- A to przepraszam bardzo.
- Nie widziała pani znaku ograniczenia prędkości?!
Kobieta nachyla się, zagląda pod siedzenie, wyciąga białą laskę i mówi:
- Ja jestem niewidoma.
Policjant:
- A to przepraszam bardzo.
36
Dowcip #12244. Policjant zatrzymuje kobietę jadąca zbyt szybko samochodem. w kategorii: „Dowcipy o kierowcach”.
Policjant zatrzymuje samochód.
- Panie kierowco, zapłaci pan mandat za zbyt szybką jazdę.
- Ale panie władzo, nie jechałem szybciej jak 50 kilometrów na godzinę!
- Radar pokazuje 120 kilometrów na godzinę!
- Ależ zapewniam pana, że jechałem nawet mniej niż 50.
W tym momencie wychyla się z samochodu żona i mówi:
- Panie władzo, sprzeczanie się z nim kiedy jest pijany nie ma sensu.
- Panie kierowco, zapłaci pan mandat za zbyt szybką jazdę.
- Ale panie władzo, nie jechałem szybciej jak 50 kilometrów na godzinę!
- Radar pokazuje 120 kilometrów na godzinę!
- Ależ zapewniam pana, że jechałem nawet mniej niż 50.
W tym momencie wychyla się z samochodu żona i mówi:
- Panie władzo, sprzeczanie się z nim kiedy jest pijany nie ma sensu.
25
Dowcip #12304. Policjant zatrzymuje samochód. w kategorii: „Dowcipy o kierowcach”.
Policjant zatrzymuje szybko jadący samochód.
- Panie kierowco, wie pan, że przekroczył pan dozwoloną prędkość?
Kierowca:
- Spieszyłem się, zanim śliwowica zacznie bardziej działać!
Żona z przekąsem:
- Zapłacisz podwójnie za jazdę bez odebranego prawa jazdy.
Teściu dodaje:
- Gdybyś zatrzymał się po potrąceniu rowerzysty, może by się udało!
Najstarsze dziecko do pozostałej ósemki:
- Możecie już wstać z podłogi, tylko nie wiem, czy już możemy wyciągnąć zwłoki dziadka i wujka z bagażnika?
- Panie kierowco, wie pan, że przekroczył pan dozwoloną prędkość?
Kierowca:
- Spieszyłem się, zanim śliwowica zacznie bardziej działać!
Żona z przekąsem:
- Zapłacisz podwójnie za jazdę bez odebranego prawa jazdy.
Teściu dodaje:
- Gdybyś zatrzymał się po potrąceniu rowerzysty, może by się udało!
Najstarsze dziecko do pozostałej ósemki:
- Możecie już wstać z podłogi, tylko nie wiem, czy już możemy wyciągnąć zwłoki dziadka i wujka z bagażnika?
49