Dowcipy o kierowcach
Policjant zatrzymuje do kontroli samochód, w którym jedzie młode małżeństwo z dzieckiem. Daje kierowcy alkomat.
- Osiem dziesiątych promila. - odczytuje wynik.
- Panie władzo, macie zepsuty alkomat. - odpowiada stanowczo kierowca. - Niech żona dmuchnie.
- Pańska żona też ma osiem dziesiątych promila. - mówi po chwili policjant.
- Macie zepsute urządzenie i koniec. Niech dziecko dmuchnie.
- Osiem dziesiątych promila. - mówi policjant i zwraca się do kolegi:
- Janek, alkomat nam się zepsuł.
Samochód odjeżdża, a kierowca mówi do żony:
- Widzisz, kochanie. Mówiłaś, żeby Kubusiowi nie dawać. Zobacz, jemu nie zaszkodziło, a nam pomogło.
- Osiem dziesiątych promila. - odczytuje wynik.
- Panie władzo, macie zepsuty alkomat. - odpowiada stanowczo kierowca. - Niech żona dmuchnie.
- Pańska żona też ma osiem dziesiątych promila. - mówi po chwili policjant.
- Macie zepsute urządzenie i koniec. Niech dziecko dmuchnie.
- Osiem dziesiątych promila. - mówi policjant i zwraca się do kolegi:
- Janek, alkomat nam się zepsuł.
Samochód odjeżdża, a kierowca mówi do żony:
- Widzisz, kochanie. Mówiłaś, żeby Kubusiowi nie dawać. Zobacz, jemu nie zaszkodziło, a nam pomogło.
111
Dowcip #27811. Policjant zatrzymuje do kontroli samochód w kategorii: „Śmieszny humor o kierowcach”.
Jechał facet wielką, wyładowaną po brzegi ciężarówką. W pewnym momencie ciężarówka przejeżdżając pod niskim mostem, zablokowała się. Na miejsce przyjechała policja. Po chwili policjant wysiada z radiowozu, obchodzi dookoła ciężarówkę i pyta?
- Co, zablokował się pan?
- Nie, most wiozłem i mi się paliwo skończyło!
- Co, zablokował się pan?
- Nie, most wiozłem i mi się paliwo skończyło!
19
Dowcip #27504. Jechał facet wielką, wyładowaną po brzegi ciężarówką. w kategorii: „Śmieszne kawały o kierowcach”.
Facet prowadzi samochód. Z tyłu siedzą żona i teściowa. Obie całą drogę mówią mu, co ma robić. W końcu wściekły facet ryczy do żony:
- Dłużej tego nie wytrzymam! Kto w końcu prowadzi ten samochód?! Ty czy Twoja matka!
- Dłużej tego nie wytrzymam! Kto w końcu prowadzi ten samochód?! Ty czy Twoja matka!
62
Dowcip #27325. Facet prowadzi samochód. Z tyłu siedzą żona i teściowa. w kategorii: „Śmieszne kawały o kierowcach”.
Przed czerwonym światłem zatrzymały się dwa samochody:BMW i maluch. Po chwili pokazało się zielone światło i obaj ruszyli. Kierowca BMW widząc, że maluch go wyprzedza dodaje gazu, jadąc na piątym biegu. Po chwili kolejny raz go wyprzedził, aż po chwili się zrównali. Kierowca malucha otworzył szybę i pyta się sąsiada:
- Panie! Jak tu się trójkę wrzuca?
- Panie! Jak tu się trójkę wrzuca?
015
Dowcip #26127. Przed czerwonym światłem zatrzymały się dwa samochody:BMW i maluch. w kategorii: „Kawały o kierowcach”.
Światła na skrzyżowaniu. Stoi Łada Kalina, a obok Ferrari F50. Kierowca Łady odkręca szybę i pokazuje kierowcy Ferrari żeby zrobił to samo. Kierowca Ferrari opuszcza szybę. Kierowa Łady się pyta:
- Powiedz mi przyjacielu. Jak się sprawuje ten twój samochód? Dobry on chociaż, czy nie bardzo? Bo jak tak patrzę po ulicach, to jednak mało ludzi się decyduje żeby go kupić.
- Powiedz mi przyjacielu. Jak się sprawuje ten twój samochód? Dobry on chociaż, czy nie bardzo? Bo jak tak patrzę po ulicach, to jednak mało ludzi się decyduje żeby go kupić.
26
Dowcip #24803. Światła na skrzyżowaniu. Stoi Łada Kalina, a obok Ferrari F50. w kategorii: „Humor o kierowcach”.
Rok 2020. Na stację benzynową podjeżdża samochód. Wysiada z niego przeciętnie ubrany facet i mówi do pracownika:
- Do pełna poproszę.
- Ooo, pan to chyba w lotto wygrał ...
- Do pełna poproszę.
- Ooo, pan to chyba w lotto wygrał ...
35
Dowcip #24752. Rok 2020. Na stację benzynową podjeżdża samochód. w kategorii: „Humor o kierowcach”.
Autostopowiczka w średnim wieku usiłuje złapać okazję. Niestety samochody nie zatrzymują się. Po długim czasie słychać pisk opon, staje auto, kierowca otwiera drzwiczki i mówi:
- Niech pani wsiada, ja nie jestem z tych, co biorą tylko młode i ładne.
- Niech pani wsiada, ja nie jestem z tych, co biorą tylko młode i ładne.
71
Dowcip #24423. Autostopowiczka w średnim wieku usiłuje złapać okazję. w kategorii: „Śmieszne dowcipy o kierowcach”.
Jedzie sobie chłopina furmanką, zaprzęgniętą w jednego konia. Na wozie góra świeżo co ususzonego sianka. Na stogu siedzi jego przyjaciel co mu w sianokosach pomagał i beztrosko sobie żuje źdźbło trawy ... I tak powolutku się wleką poboczem autostrady. Nagle wyprzedza ich gość na Suzuki ale bez głowy. Jadą dalej i wyprzedza ich Kabriolet, a tam siedzi para bez głowy. Chłopina się tak zamyślił i krzyczy do przyjaciela:
- Heniek! Popraw no bo się kosa poluzowała.
- Heniek! Popraw no bo się kosa poluzowała.
17
Dowcip #23964. Jedzie sobie chłopina furmanką, zaprzęgniętą w jednego konia. w kategorii: „Śmieszne dowcipy o kierowcach”.
Kierowca zatłoczonego autobusu ostro nim manewruje. Pasażerowie przewracają się, walą głowami w szyby itp. Jeden z pasażerów:
- Panie, świnie pan wieziesz, czy co?!
Na to kierowca:
- A co? Ktoś się w ryj uderzył?
- Panie, świnie pan wieziesz, czy co?!
Na to kierowca:
- A co? Ktoś się w ryj uderzył?
112
Dowcip #23657. Kierowca zatłoczonego autobusu ostro nim manewruje. w kategorii: „Śmieszny humor o kierowcach”.
Na ulicę pod samochód wbiega chłopiec. Kierowca wykazał się nieprawdopodobnym refleksem i uniknął wypadku. Widział to policjant:
- Jest pan świetnym kierowcą. Dostanie pan nagrodę, tysiąc złotych.
- Dziękuje, wreszcie zapiszę się na prawo jazdy.
Żona próbuje uratować sytuację:
- Niech pan policjant nie zwraca na niego uwagi, on tak zawsze gada po pijanemu.
Z tyłu samochodu odzywa się babcia:
- Mówiłam, że kradzionym samochodem daleko nie zajedziemy!
- Jest pan świetnym kierowcą. Dostanie pan nagrodę, tysiąc złotych.
- Dziękuje, wreszcie zapiszę się na prawo jazdy.
Żona próbuje uratować sytuację:
- Niech pan policjant nie zwraca na niego uwagi, on tak zawsze gada po pijanemu.
Z tyłu samochodu odzywa się babcia:
- Mówiłam, że kradzionym samochodem daleko nie zajedziemy!
211