Dowcipy o kelnerach
Przychodzi do restauracji w Sosnowcu facet i zamawia kurę, ale zastrzega, że musi to być kura z Czeladzi. Kelner przynosi mu kurę, a ten wpycha jej rękę do dupy i mówi:
- To jest kura z Sosnowca.
Kelner przychodzi z nowa, a ten robi to samo i mówi:
- To tez jest kura z Sosnowca.
Po kilku rundkach podchodzi do stolika przyglądający się wszystkiemu pijaczek, obraca się tyłem i mówi:
- Sprawdź pan, skąd ja jestem, bo od tygodnia nie umiem do domu trafić.
- To jest kura z Sosnowca.
Kelner przychodzi z nowa, a ten robi to samo i mówi:
- To tez jest kura z Sosnowca.
Po kilku rundkach podchodzi do stolika przyglądający się wszystkiemu pijaczek, obraca się tyłem i mówi:
- Sprawdź pan, skąd ja jestem, bo od tygodnia nie umiem do domu trafić.
939
Dowcip #397. Przychodzi do restauracji w Sosnowcu facet i zamawia kurę w kategorii: „Żarty o kelnerach”.
Lato. Gość konsumujący w gospodzie drugie danie co chwila odgania natrętne chmary much. W końcu wzywa kelnera.
- To skandal! Czy zawsze jest tutaj tyle much?
- Tylko w porze obiadowej. Rano i po południu muchy nie są tak dokuczliwe, bo przenoszą się do kibla stojącego za gospodą.
- To skandal! Czy zawsze jest tutaj tyle much?
- Tylko w porze obiadowej. Rano i po południu muchy nie są tak dokuczliwe, bo przenoszą się do kibla stojącego za gospodą.
05
Dowcip #15439. Lato. w kategorii: „Śmieszny humor o kelnerach”.
Gość:
- Jest ciemne piwo?
Kelner:
- Nie, ale mogę zgasić światło.
- Jest ciemne piwo?
Kelner:
- Nie, ale mogę zgasić światło.
27
Dowcip #4832. Gość w kategorii: „Śmieszne żarty o kelnerach”.
W restauracji.
- Kelner, mój kotlet jest strasznie gorący!
- Niech pan spróbuje na niego pochuchać.
- Ale jest bardzo cienki i boję się, że sfrunie mi z talerza!
- Kelner, mój kotlet jest strasznie gorący!
- Niech pan spróbuje na niego pochuchać.
- Ale jest bardzo cienki i boję się, że sfrunie mi z talerza!
04
Dowcip #15976. W restauracji. w kategorii: „Żarty o kelnerach”.
W restauracji!
- Proszę pana, czemu te bułeczki są mokre.
- Słuchaj pan, skoro niesie się dwa talerze w jednej ręce i dwa w drugiej, a bułeczki pod pachami to chyba miały prawo się spocić
- Składam reklamację!
- Proszę pana, czemu te bułeczki są mokre.
- Słuchaj pan, skoro niesie się dwa talerze w jednej ręce i dwa w drugiej, a bułeczki pod pachami to chyba miały prawo się spocić
- Składam reklamację!
46
Dowcip #10075. W restauracji! w kategorii: „Dowcipy o kelnerach”.
W restauracji.
- Kelner, w mojej zupie pływa nie żywa mucha!
Kelner na to:
- Dał bym głowę, że jak była w kuchni to jeszcze żyła.
- Kelner, w mojej zupie pływa nie żywa mucha!
Kelner na to:
- Dał bym głowę, że jak była w kuchni to jeszcze żyła.
59
Dowcip #4855. W restauracji. w kategorii: „Żarty o kelnerach”.
W restauracji:
- Kelner! Kelner! W mojej zupie pływa mucha!
- Spokojnie, niech szanowny Pan raczy zauważyć, że oto brzegiem talerza spaceruje piękny, dorodny pająk.
- Kelner! Kelner! W mojej zupie pływa mucha!
- Spokojnie, niech szanowny Pan raczy zauważyć, że oto brzegiem talerza spaceruje piękny, dorodny pająk.
314
Dowcip #18646. W restauracji w kategorii: „Śmieszne dowcipy o kelnerach”.
W restauracji:
- Kelner, co ta mucha robi w moich lodach?
- Uczy się jeździć na nartach.
- Kelner, co ta mucha robi w moich lodach?
- Uczy się jeździć na nartach.
510
Dowcip #15966. W restauracji w kategorii: „Kawały o kelnerach”.
W restauracji:
- Zupa, którą mi pan podał smakuje jak szampon brzozowy zmieszany z olejem silnikowym i zaprawiony spirytusem kamforowym ...
- Mój Boże, - wzdycha kelner - czegóż to pan w życiu nie pił już ...
- Zupa, którą mi pan podał smakuje jak szampon brzozowy zmieszany z olejem silnikowym i zaprawiony spirytusem kamforowym ...
- Mój Boże, - wzdycha kelner - czegóż to pan w życiu nie pił już ...
04
Dowcip #15975. W restauracji w kategorii: „Humor o kelnerach”.
Gość do kelnera:
- Dlaczego wasza restauracja nazywa się Wielkie Oczy?
- Dowie się pan jak przyniosę rachunek.
- Dlaczego wasza restauracja nazywa się Wielkie Oczy?
- Dowie się pan jak przyniosę rachunek.
08