Dowcipy o jedzeniu
Leśniczy spotyka babcię, zbierającą w lesie grzyby.
- Niech pani wyrzuci te grzyby! - woła zaglądając do koszyka. - Nie nadają się do jedzenia!!!
- Panie, ale to nie do jedzenia, tylko na handel.
- Niech pani wyrzuci te grzyby! - woła zaglądając do koszyka. - Nie nadają się do jedzenia!!!
- Panie, ale to nie do jedzenia, tylko na handel.
735
Dowcip #33755. Leśniczy spotyka babcię, zbierającą w lesie grzyby. w kategorii: „Śmieszny humor o jedzeniu”.
Siedzi dwóch górali w chacie, zasypani śniegiem, odcięci od świata. Zjedli już wszystko, co było do zjedzenia. Jeden mówi do drugiego:
- Zjemy Azorka?
- No co Ty??? Naszego kochanego pieska?
Na drugi dzień znów to samo pytanie i ta sama odpowiedz. Na trzeci dzień:
- Zjemy Azorka?
- No dobra.
Zjedli i zostały kostki. Jeden mówi do drugiego:
- Szkoda, że Azorka nie ma, to by se kostki poobgryzał...
- Zjemy Azorka?
- No co Ty??? Naszego kochanego pieska?
Na drugi dzień znów to samo pytanie i ta sama odpowiedz. Na trzeci dzień:
- Zjemy Azorka?
- No dobra.
Zjedli i zostały kostki. Jeden mówi do drugiego:
- Szkoda, że Azorka nie ma, to by se kostki poobgryzał...
1821
Dowcip #32226. Siedzi dwóch górali w chacie, zasypani śniegiem, odcięci od świata. w kategorii: „Humor o jedzeniu”.
Policjant chce zjeść na śniadanie ryby w puszce. Nie dało mu się jej otworzyć, więc wali w tą puszkę i krzyczy:
- Stać policja! Jesteście otoczeni!
- Stać policja! Jesteście otoczeni!
176
Dowcip #12332. Policjant chce zjeść na śniadanie ryby w puszce. w kategorii: „Śmieszne kawały o jedzeniu”.
Rozmowa kolegów:
- Jasiu, co miałeś na obiad?
- Kluski z makaronem.
- Jasiu, co miałeś na obiad?
- Kluski z makaronem.
815
Dowcip #5333. Rozmowa kolegów w kategorii: „Śmieszne kawały o jedzeniu”.
Co robi kucharz gdy go atakują?
- Wzywa posiłki.
- Wzywa posiłki.
912
Dowcip #24914. Co robi kucharz gdy go atakują? w kategorii: „Śmieszne żarty o jedzeniu”.
Eskimos mówi do swojego młodego syna:
- Pamiętaj, nie jedz żółtego śniegu.
- Pamiętaj, nie jedz żółtego śniegu.
179
Dowcip #9790. Eskimos mówi do swojego młodego syna w kategorii: „Śmieszny humor o jedzeniu”.
Dyrektor wiezienia ustawia przed sobą trzech skazańców i mówi do pierwszego:
- Jak wysoko skaczesz?
- Na jeden metr.
- Dać mu jeden bochenek chleba.
Dochodzi do drugiego i pyta:
- Jak wysoko skaczesz?
- Na dwa metry.
- Dać mu dwa bochenki chleba.
Podchodzi do trzeciego i pyta:
- A ty, jak wysoko skaczesz?
- Na trzy metry.
- Dać mu łańcuch i kule do nogi, bo jeszcze mur przeskoczy.
- Jak wysoko skaczesz?
- Na jeden metr.
- Dać mu jeden bochenek chleba.
Dochodzi do drugiego i pyta:
- Jak wysoko skaczesz?
- Na dwa metry.
- Dać mu dwa bochenki chleba.
Podchodzi do trzeciego i pyta:
- A ty, jak wysoko skaczesz?
- Na trzy metry.
- Dać mu łańcuch i kule do nogi, bo jeszcze mur przeskoczy.
311
Dowcip #21682. Dyrektor wiezienia ustawia przed sobą trzech skazańców i mówi do w kategorii: „Dowcipy o jedzeniu”.
Koledzy rozmawiają na ulicy. Nagle jeden mówi:
- Muszę iść gotować obiad dla żony.
- Żona chora?
- Nie, głodna.
- Muszę iść gotować obiad dla żony.
- Żona chora?
- Nie, głodna.
714
Dowcip #8398. Koledzy rozmawiają na ulicy. w kategorii: „Śmieszny humor o jedzeniu”.
Siedziałem sobie wczoraj i jadłem obiad, kiedy nagle weszła moja żona i powiedziała, że jestem obrzydliwy. Byłem tak zszokowany, że widelec wpadł mi do kibla.
623
Dowcip #28933. Siedziałem sobie wczoraj i jadłem obiad w kategorii: „Śmieszne dowcipy o jedzeniu”.
Mały Jasiu pyta ojca:
- Tato, dlaczego jesz nożem?
- Bo widelec, synu, przecieka.
- Tato, dlaczego jesz nożem?
- Bo widelec, synu, przecieka.
712