Dowcipy o jedzeniu
Przychodzi kobieta z nadwagą do lekarza i prosi:
- Panie doktorze. Muszę schudnąć do wakacji.
- Jasne. Proszę zatem wieczorem przez godzinę biegać po parku.
- Oczywiście. Ale nie wiem, czy przed kolacją, czy po?
- Najlepiej zamiast, proszę pani.
- Panie doktorze. Muszę schudnąć do wakacji.
- Jasne. Proszę zatem wieczorem przez godzinę biegać po parku.
- Oczywiście. Ale nie wiem, czy przed kolacją, czy po?
- Najlepiej zamiast, proszę pani.
514
Dowcip #33829. Przychodzi kobieta z nadwagą do lekarza i prosi w kategorii: „Śmieszne dowcipy o jedzeniu”.
Żona pyta męża:
- Józek, będziesz jadł tę zupę? Bo jak nie, to doleję śmietany i psu zaniosę.
- Józek, będziesz jadł tę zupę? Bo jak nie, to doleję śmietany i psu zaniosę.
515
Dowcip #12120. Żona pyta męża w kategorii: „Śmieszne żarty o jedzeniu”.
- Oho, chyba zaraz będzie obiad - mówi mąż.
- Skąd wiesz? - pyta z kuchni żona.
- Czuję znajomy zapach spalenizny!
- Skąd wiesz? - pyta z kuchni żona.
- Czuję znajomy zapach spalenizny!
43
Dowcip #33817. - Oho, chyba zaraz będzie obiad - mówi mąż. w kategorii: „Humor o jedzeniu”.
Dlaczego modelki myją zęby tylko raz w tygodniu?
- Bo zęby należy myć po każdym posiłku.
- Bo zęby należy myć po każdym posiłku.
611
Dowcip #14936. Dlaczego modelki myją zęby tylko raz w tygodniu? w kategorii: „Śmieszne kawały o jedzeniu”.
Pewnemu studentowi bardzo podobała się koleżanka z roku. Postanowił więc, że doprowadzi ”do konsumpcji tego rodzącego się uczucia”. Wymyślił zatem plan.
Po pierwsze: kolacja w dobrej restauracji.
Po drugie: wizyta u niego na stancji.
No i na koniec: konsumpcja właściwa.
Zaczął wprowadzać plan w życie. Zaprosił dziewczynę do renomowanej restauracji, siedli przy stoliku, kelner przynosi menu. Tu następuje lekki szok u chłopaka, gdyż dziewczyna wybiera kilka przekąsek, danie właściwe, jakieś wino i to wszystko z ”górnego przedziału cenowego”. No ale czego się nie robi, żeby zdobyć kobietę. ”Odbiję to sobie u mnie na stancji” - myśli student. Gdy kelner dostarcza potrawy i stolik jest już prawie cały zastawiony, chłopak pyta:
- Czy ty zawsze tak dużo jesz?
- Nie - odpowiada dziewczyna - tylko wtedy, gdy mam okres...
Po pierwsze: kolacja w dobrej restauracji.
Po drugie: wizyta u niego na stancji.
No i na koniec: konsumpcja właściwa.
Zaczął wprowadzać plan w życie. Zaprosił dziewczynę do renomowanej restauracji, siedli przy stoliku, kelner przynosi menu. Tu następuje lekki szok u chłopaka, gdyż dziewczyna wybiera kilka przekąsek, danie właściwe, jakieś wino i to wszystko z ”górnego przedziału cenowego”. No ale czego się nie robi, żeby zdobyć kobietę. ”Odbiję to sobie u mnie na stancji” - myśli student. Gdy kelner dostarcza potrawy i stolik jest już prawie cały zastawiony, chłopak pyta:
- Czy ty zawsze tak dużo jesz?
- Nie - odpowiada dziewczyna - tylko wtedy, gdy mam okres...
420
Dowcip #33785. Pewnemu studentowi bardzo podobała się koleżanka z roku. w kategorii: „Śmieszne żarty o jedzeniu”.
Mąż wraca bardzo późno w nocy do domu, w tak zwanym stanie jednoznacznie wskazującym. W przedpokoju czeka na niego żona z wałkiem i teściowa z patelnią.
- Jak miło, że do tej pory czekałyście na mnie, ale idźcie już spać. Nie jestem głodny...
- Jak miło, że do tej pory czekałyście na mnie, ale idźcie już spać. Nie jestem głodny...
18
Dowcip #33788. Mąż wraca bardzo późno w nocy do domu w kategorii: „Humor o jedzeniu”.
Pyta się córka mamy:
- Mamo, jaki jest skuteczny przepis na dobry i szybki obiad. Najlepiej taki, żeby smakowało i żeby się nie zmęczyć podczas przygotowań? - pyta dorastająca córka.
- Jest jeden i do tego niezawodny: obiad u mamy lub teściowej!
- Mamo, jaki jest skuteczny przepis na dobry i szybki obiad. Najlepiej taki, żeby smakowało i żeby się nie zmęczyć podczas przygotowań? - pyta dorastająca córka.
- Jest jeden i do tego niezawodny: obiad u mamy lub teściowej!
09
Dowcip #33789. Pyta się córka mamy w kategorii: „Śmieszne żarty o jedzeniu”.
- Mówiłam ci tyle razy żebyś nie przeszkadzał mi w kuchni - mówi żona do męża. - Zamknąłeś książkę kucharską i teraz nie wiem co przygotowałam na obiad.
412
Dowcip #12124. - Mówiłam ci tyle razy żebyś nie przeszkadzał mi w kuchni - mówi żona w kategorii: „Śmieszny humor o jedzeniu”.
- Kochanie, nie smakuje ci ten bigos? Zrobiłam specjalnie dla Ciebie na dzisiejszy wieczór. Tak pysznie pachnie!
- Smakuje, ale nie wiem, jak Ci to powiedzieć: ludzie zwykle do kina noszą popcorn ...
- Smakuje, ale nie wiem, jak Ci to powiedzieć: ludzie zwykle do kina noszą popcorn ...
327
Dowcip #33777. - Kochanie, nie smakuje ci ten bigos? w kategorii: „Śmieszny humor o jedzeniu”.
Rozmawiają Stasio z Jasiem:
- Dlaczego nie lubisz zupek w proszku?
- Bo nie wiem, jak wlać pół litra wody do tej małej torebeczki.
- Dlaczego nie lubisz zupek w proszku?
- Bo nie wiem, jak wlać pół litra wody do tej małej torebeczki.
722