
Dowcipy o jedzeniu
Dwie sarny stoją przy paśniku.
- Nie mogę doczekać się wiosny.
- Zimno, co?
- Nie. Mam dość tego stołówkowego jedzenia!
- Nie mogę doczekać się wiosny.
- Zimno, co?
- Nie. Mam dość tego stołówkowego jedzenia!
414
Dowcip #33861. Dwie sarny stoją przy paśniku. w kategorii: „Śmieszne dowcipy o jedzeniu”.
Szef do nietrzeźwego pracownika:
- Piłeś!
- Piłem! A gdybyś mi lepiej płacił, to bym jeszcze zjadł!
- Piłeś!
- Piłem! A gdybyś mi lepiej płacił, to bym jeszcze zjadł!
121
Dowcip #33859. Szef do nietrzeźwego pracownika w kategorii: „Śmieszny humor o jedzeniu”.

- Coś okropnie pachnie na klatce schodowej. Pewnie coś tam zdechło - mówi żona.
- Nie, to raczej ci z parteru coś gotują - przekornie dodaje teściowa.
- Sprawdzę - mówi mąż i wychodzi z mieszkania.
Po chwili wraca:
- Tym razem obie miałyście rację...
- Nie, to raczej ci z parteru coś gotują - przekornie dodaje teściowa.
- Sprawdzę - mówi mąż i wychodzi z mieszkania.
Po chwili wraca:
- Tym razem obie miałyście rację...
616
Dowcip #33827. - Coś okropnie pachnie na klatce schodowej. w kategorii: „Kawały o jedzeniu”.
Pani pyta się Jasia:
- Jasiu jakie jest Twoje hobby?
- A co to takiego?
Małgosia:
- Hobby to coś co najbardziej lubisz
- Aha, zupa pomidorowa.
- Jasiu jakie jest Twoje hobby?
- A co to takiego?
Małgosia:
- Hobby to coś co najbardziej lubisz
- Aha, zupa pomidorowa.
617
Dowcip #33841. Pani pyta się Jasia w kategorii: „Śmieszny humor o jedzeniu”.

Co mówi dżem jak się go otwiera?
- Dżem dobry.
- Dżem dobry.
610
Dowcip #14772. Co mówi dżem jak się go otwiera? w kategorii: „Śmieszne dowcipy o jedzeniu”.
Przychodzi kobieta z nadwagą do lekarza i prosi:
- Panie doktorze. Muszę schudnąć do wakacji.
- Jasne. Proszę zatem wieczorem przez godzinę biegać po parku.
- Oczywiście. Ale nie wiem, czy przed kolacją, czy po?
- Najlepiej zamiast, proszę pani.
- Panie doktorze. Muszę schudnąć do wakacji.
- Jasne. Proszę zatem wieczorem przez godzinę biegać po parku.
- Oczywiście. Ale nie wiem, czy przed kolacją, czy po?
- Najlepiej zamiast, proszę pani.
614
Dowcip #33829. Przychodzi kobieta z nadwagą do lekarza i prosi w kategorii: „Śmieszne dowcipy o jedzeniu”.

Żona pyta męża:
- Józek, będziesz jadł tę zupę? Bo jak nie, to doleję śmietany i psu zaniosę.
- Józek, będziesz jadł tę zupę? Bo jak nie, to doleję śmietany i psu zaniosę.
516
Dowcip #12120. Żona pyta męża w kategorii: „Śmieszne żarty o jedzeniu”.
- Oho, chyba zaraz będzie obiad - mówi mąż.
- Skąd wiesz? - pyta z kuchni żona.
- Czuję znajomy zapach spalenizny!
- Skąd wiesz? - pyta z kuchni żona.
- Czuję znajomy zapach spalenizny!
43
Dowcip #33817. - Oho, chyba zaraz będzie obiad - mówi mąż. w kategorii: „Humor o jedzeniu”.

Dlaczego modelki myją zęby tylko raz w tygodniu?
- Bo zęby należy myć po każdym posiłku.
- Bo zęby należy myć po każdym posiłku.
711
Dowcip #14936. Dlaczego modelki myją zęby tylko raz w tygodniu? w kategorii: „Śmieszne kawały o jedzeniu”.
Pewnemu studentowi bardzo podobała się koleżanka z roku. Postanowił więc, że doprowadzi ”do konsumpcji tego rodzącego się uczucia”. Wymyślił zatem plan.
Po pierwsze: kolacja w dobrej restauracji.
Po drugie: wizyta u niego na stancji.
No i na koniec: konsumpcja właściwa.
Zaczął wprowadzać plan w życie. Zaprosił dziewczynę do renomowanej restauracji, siedli przy stoliku, kelner przynosi menu. Tu następuje lekki szok u chłopaka, gdyż dziewczyna wybiera kilka przekąsek, danie właściwe, jakieś wino i to wszystko z ”górnego przedziału cenowego”. No ale czego się nie robi, żeby zdobyć kobietę. ”Odbiję to sobie u mnie na stancji” - myśli student. Gdy kelner dostarcza potrawy i stolik jest już prawie cały zastawiony, chłopak pyta:
- Czy ty zawsze tak dużo jesz?
- Nie - odpowiada dziewczyna - tylko wtedy, gdy mam okres...
Po pierwsze: kolacja w dobrej restauracji.
Po drugie: wizyta u niego na stancji.
No i na koniec: konsumpcja właściwa.
Zaczął wprowadzać plan w życie. Zaprosił dziewczynę do renomowanej restauracji, siedli przy stoliku, kelner przynosi menu. Tu następuje lekki szok u chłopaka, gdyż dziewczyna wybiera kilka przekąsek, danie właściwe, jakieś wino i to wszystko z ”górnego przedziału cenowego”. No ale czego się nie robi, żeby zdobyć kobietę. ”Odbiję to sobie u mnie na stancji” - myśli student. Gdy kelner dostarcza potrawy i stolik jest już prawie cały zastawiony, chłopak pyta:
- Czy ty zawsze tak dużo jesz?
- Nie - odpowiada dziewczyna - tylko wtedy, gdy mam okres...
622
Dowcip #33785. Pewnemu studentowi bardzo podobała się koleżanka z roku. w kategorii: „Śmieszne żarty o jedzeniu”.
