LogowanieRejestracja
Dowcip.NET
KategorieLosujDodaj

Dowcipy o imprezie


Na przyjęciu u któregoś z Radziwiłłów zdarzyło się, że któryś z panów braci zapomniał zabrać z domu łyżki, wbrew pozorom jedzenie własnymi sztućcami było wtedy ogólnie przyjęte. Widząc zakłopotanie gościa gospodarz zakrzyknął gromkim głosem:
- Kiep, kto nie zje swojej zupy!
Biedny szlachciura odkroił piętkę chleba, wydrążył z miękiszu, po czym tak zaimprowizowaną łyżką zjadł zupę. Następnie podniósł się i pogryzając powoli ową piętkę zakrzyknął:
- Kiep, kto nie zje swojej łyżki!
36

Dowcip #7420. Na przyjęciu u któregoś z Radziwiłłów zdarzyło się w kategorii: „Żarty o imprezie”.

Kilku informatyków ustawiło się na imprezę ale umowa była taka, że rozmawiają tylko o dupach, a nie o komputerach. Po trzech godzinach milczenia odzywa się jeden:
- Wiecie co? Moja nowa karta graficzna jest do dupy.
412

Dowcip #2595. Kilku informatyków ustawiło się na imprezę ale umowa była taka w kategorii: „Humor o imprezie”.

Dyskoteka w Niemczech, bawi się Rosjanin, z napisem na koszulce ”TURCY MAJĄ TRZY PROBLEMY”. Nie trwało długo, stanął przed nim Turek, byczysko chłop:
- Ty, a w dziób chcesz?
- To jest pierwszy z waszych problemów - odpowiedział Rosjanin - agresja. Ciągle szukacie zwady, nawet wtedy, kiedy nie ma żadnego powodu.
Dyskoteka się skończyła, Rosjanin wychodzi, a tam na niego tłum Turków czeka.
- No, teraz się z tobą policzymy - warknęli Turcy gremialnie.
- A to jest drugi z waszych problemów - powiedział Rosjanin. - Nie potraficie załatwiać spraw po męsku sam na sam, tylko zawsze musicie zwoływać wszystkich ”swoich”.
- Zaraz nam to odszczekasz! - wrzasnęli Turcy wyciągając noże.
- I to jest trzeci z waszych problemów - westchnął ciężko Rosjanin - zawsze na strzelaninę przychodzicie z nożami.
956

Dowcip #891. Dyskoteka w Niemczech, bawi się Rosjanin w kategorii: „Dowcipy o imprezie”.

Żona się uparła, żeby ją Heniu zabrał na dancing. Długo jej tłumaczył, że to bez sensu, że go to nie bawi, ale wreszcie ustąpił. Poszli. Wchodzą do lokalu.
- Dzień dobry, panie Heniu! - wita ich w progu portier.
Żona zdziwiona. W sali podbiega natychmiast kelner.
- Dla pana ten stolik co zwykle?
Żona jeszcze bardziej zdziwiona. Mąż tłumaczy, że pewnie go z kimś mylą. Podchodzi kelner.
- Dla pana to co zwykle? A dla pani?
Żona zaczyna się wściekać. Zaczyna się występ. Striptizerka ma właśnie zdjąć ostatni element odzieży i pyta kto z sali pomoże jej w tym.
- He-niu! He-niu! - skanduje sala.
Tego już żonie było za wiele. Zerwała się i wybiegła z restauracji. On za nią. Wsiedli do taksówki i jadą do domu. Ona całą drogę robi mu wyrzuty. W końcu kierowca taksówki odwraca głowę i mówi:
- Panie Heniu, takiej brzydkiej i pyskatej tośmy jeszcze nie wieźli.
06

Dowcip #28239. Żona się uparła, żeby ją Heniu zabrał na dancing. w kategorii: „Humor o imprezie”.

Na pewnym przyjęciu spotykają się lekarz i prawnik. Lekarz, wymęczony ciągłymi pytaniami gości o kwestie zdrowotne, podchodzi do prawnika, który bawi się w najlepsze bez natarczywych gości.
- Jak ty to robisz, że nikt nie chce wykorzystać okazji i dostać od ciebie darmowej porady?
- A, wiesz, wszyscy przestali mnie nagabywać, kiedy po rozmowach na imprezie zacząłem im wysyłać rachunki za poradę prawną. Też spróbuj tak zrobić.
Następnego dnia lekarz wybiera się na pocztę, żeby wysłać rachunki gościom, z którymi wczoraj rozmawiał. ”Nareszcie przestaną mnie męczyć”, cieszy się. Lecz przedtem zagląda do skrzynki na listy, a tam rachunek od prawnika.
09

Dowcip #24042. Na pewnym przyjęciu spotykają się lekarz i prawnik. w kategorii: „Śmieszny humor o imprezie”.

Student budzi się rano po ognistej imprezie. Przeciąga się i podchodzi do lustra. Wytęża wzrok i po chwili rozróżnia czerwony nos i podkrążone oczy. Przygląda się bliżej i dostrzega sznureczek, który wystaje mu z kącika ust. Pada na kolana i zaczyna się modlić:
- Panie Boże oby to była torebka od herbaty!
846

Dowcip #19310. Student budzi się rano po ognistej imprezie. w kategorii: „Śmieszne kawały o imprezie”.

Rzecz dzieje na Księżycu. Amerykanie wysiedli z lądownika i powoli rozkręcają imprezę. Rozpalili grilla, wyciągnęli piwo, puścili muzyczkę, wiadomo. Wtem Armstrong odzywa się do współtowarzyszy wyprawy:
- Wiecie chłopaki, niby jest nieźle, jest piwo, są panienki, ale jakoś nie czuję atmosfery!
35

Dowcip #13196. Rzecz dzieje na Księżycu. w kategorii: „Dowcipy o imprezie”.

Lodówka zrobiła imprezę. Pozapraszała samych znajomych. Wszyscy bawią się świetnie: odkurzacz się nawciągał, kaloryfer już rozgrzany, kuchenka daje ostro w palnik, pralka się rozkręca, w łazience wiatrak dmucha suszarkę, impreza na całego. Gospodyni chodzi po mieszkaniu i rozdaje zimne drinki. Patrzy, a pod ścianą stoi smutny Trabant. Podchodzi do niego i mówi:
- Ej trabant, a co Ty taki smutny stoisz i się nie bawisz? Masz tu seteczkę, walnij sobie to się od razu rozruszasz.
A trabant na to:
- Nie mogę, samochodem jestem.
29

Dowcip #14046. Lodówka zrobiła imprezę. Pozapraszała samych znajomych. w kategorii: „Śmieszne dowcipy o imprezie”.

Idzie Kubuś Puchatek z Prosiaczkiem przez Stumilowy Las. Idą już dość długo, kiedy Prosiaczek pyta:
- Kubusiu, a dokąd my idziemy?
- Na imprezę do Krzysia. - odpowiada Puchatek.
Idą dalej. Prosiaczek nie wytrzymuje i pyta znowu:
- Kubusiu, a co to za impreza?
- Świniobicie.
Prosiaczek międli łapki, i pyta znowu:
- Kubusiu, a co będzie jak świnia ucieknie?
- Ja ci ucieknę!
210

Dowcip #14893. Idzie Kubuś Puchatek z Prosiaczkiem przez Stumilowy Las. w kategorii: „Śmieszne kawały o imprezie”.

Super balanga u faceta mieszkającego w willi. Impreza na całego, a tu jedna panienka przychodzi z rottweilerem, który nie lubi towarzystwa po alkoholu, jak to zresztą zwykle wszystkie pieski w ogólności, a rottweilery w szczególności. Ktoś proponuje przerzucić rottweilera przez siatkę na posesję sąsiada, który wyjechał, co by nie bruździł . Na to gospodarz imprezy:
- Niech was ręka boska broni! Tam mieszka taki jamnik, oczko w głowie mojego sąsiada. Jak się by Maksiowi co stało, to by mnie Józek chyba zabił!
Towarzystwo bawi się dalej, ale koło północy rottweiler naprawdę lekko dziabnął jednego z gości i po cichutku został przerzucony przez płot do sąsiada. Rano, gdy wszyscy jeszcze spali, gospodarz balangi otwiera na full kacu bramę, co by po piwko skoczyć i co widzi?
Pękający z dumy rottweiler z uwalanym ziemią, bardzo martwym jamnikiem w pysku.
- O kurcze, Józek mnie zabije, jak ja mu się wytłumaczę?! - gospodarz wpada w panikę.
Towarzystwo wprawdzie skacowane, ale pełne poczucia winy i chęci uchronienia swego gospodarza przed morderczymi zapędami Józka - fanatyka jamników. Inkryminowany jamnik - denat ląduje w wannie, gdzie za pomocą szamponu, suszarki i szczotki do włosów gospodarza przywrócona zostaje mu dawna forma i świetność. Póki jeszcze się nie rozwidniło na dobre, corpus delicti jamnika ląduje na ganku sąsiada na swym stałym, ulubionym miejscu w koszu. Towarzystwo się rozjeżdża. Koło południa wraca sąsiad. Gospodarz imprezy jakby nigdy nic.
Po jakichś dziesięciu minutach przychodzi sąsiad. Blady jakiś taki i bardzo niewyraźny.
- Eee, słuchaj, tego, nie widziałeś czasem, łaził kto może u mnie wczoraj po posesji?
- Wykluczone Józek!
- Na pewno?
- Na sto procent! Wiesz, było u mnie parę osób, prawie całą noc robiliśmy grilla w ogrodzie, niemożliwe, żebyśmy nie zauważyli, jakby kto się do ciebie chciał włamać. A co? Zginęło ci coś, czy jak?
- Eee nie, tylko wiesz, dwa dni temu pochowałem Maksia tam, pod różami, a teraz ... No chodź i sam zobacz ... Albo wiesz, idź lepiej sam, a ja tu chwilę posiedzę u ciebie ...
34

Dowcip #15820. Super balanga u faceta mieszkającego w willi. w kategorii: „Humor o imprezie”.

Humor o imprezieDowcipy o imprezieKawały o imprezieŚmieszne żarty o imprezieŚmieszne kawały o imprezieŚmieszne dowcipy o imprezieŚmieszny humor o imprezieŻarty o imprezie

Pomoc

» Regulamin

» Kontakt

Przydatne zasoby

» Tłumacz alfabetu Morse'a OnLine

» Używane motocykle ogłoszenia

» Antonim

» Słownik definicji

» Hasła i odpowiedzi do krzyżówek

» Deklinacja przymiotników

» Oferty pracy na cały etat dla opiekunki do dzieci

» Generator rymów

» Stopniowanie

» Synonim

» Wyliczanki dla najmłodszych dzieci

» Zagadki edukacyjne dla dzieci z odpowiedziami do druku

» Zmiana czasu na czas letni

 

najlepsze dowcipynajlepsze kawałynajlepsze żartynajlepszy humor Dowcip.NET © LocaHost