
Dowcipy o higienie
- Jasiu, dlaczego chodzisz z brudnymi uszami?
- Innych nie mam, proszę pani.
- Innych nie mam, proszę pani.
26
Dowcip #11435. - Jasiu, dlaczego chodzisz z brudnymi uszami? w kategorii: „Śmieszny humor o higienie”.
Proszę rosół z makaronem i schabowego z frytkami.
- Skąd pan wie, co mamy, skoro jeszcze nie zdążyłem podąć karty? - dziwi się kelner.
- Obejrzałem obrus.
- Skąd pan wie, co mamy, skoro jeszcze nie zdążyłem podąć karty? - dziwi się kelner.
- Obejrzałem obrus.
34
Dowcip #13056. Proszę rosół z makaronem i schabowego z frytkami. w kategorii: „Kawały o higienie”.

Kelnerka przynosi klientowi w restauracji zamówiony kotlet schabowy.
- Proszę pani, dlaczego mój kotlet śmierdzi rybą?
Kelnerka robi dyskretnie trzy kroki do tyłu.
- A teraz?
- Proszę pani, dlaczego mój kotlet śmierdzi rybą?
Kelnerka robi dyskretnie trzy kroki do tyłu.
- A teraz?
03
Dowcip #13063. Kelnerka przynosi klientowi w restauracji zamówiony kotlet schabowy. w kategorii: „Śmieszny humor o higienie”.
W łaźni Piętka szoruje plecy Czapajewa.
- Towarzyszu dowódco, pokazała się koszula, której trzy lata temu szukaliśmy.
- Towarzyszu dowódco, pokazała się koszula, której trzy lata temu szukaliśmy.
45
Dowcip #7035. W łaźni Piętka szoruje plecy Czapajewa. w kategorii: „Śmieszny humor o higienie”.

- Jasiu czy ty nigdy nie czujesz potrzeby się umyć.
- Czuję, ale ja umiem zapanować nad swoimi potrzebami.
- Czuję, ale ja umiem zapanować nad swoimi potrzebami.
59
Dowcip #8061. - Jasiu czy ty nigdy nie czujesz potrzeby się umyć. w kategorii: „Dowcipy o higienie”.
Jasiu pyta się mamy z jakim rękawem ma ubrać koszulkę?
- A po co się pytasz?
- Bo nie wiem dokąd umyć ręce.
- A po co się pytasz?
- Bo nie wiem dokąd umyć ręce.
38
Dowcip #3621. Jasiu pyta się mamy z jakim rękawem ma ubrać koszulkę? w kategorii: „Śmieszne żarty o higienie”.

Co ma żołnierz w szafce?
- Porządek.
- Porządek.
29
Dowcip #4192. Co ma żołnierz w szafce? w kategorii: „Śmieszny humor o higienie”.
Idzie dwóch skinów ulicą i mijają ich dwie zakonnice.
- Oni chyba nigdy nie widzieli prysznica! - mówi jedna z nich na tyle głośno by usłyszeli.
- Ty - mówi jeden do drugiego po chwili namysłu - co to jest prysznic?
- Nie wiem, ja jestem niewierzący.
- Oni chyba nigdy nie widzieli prysznica! - mówi jedna z nich na tyle głośno by usłyszeli.
- Ty - mówi jeden do drugiego po chwili namysłu - co to jest prysznic?
- Nie wiem, ja jestem niewierzący.
16
Dowcip #4727. Idzie dwóch skinów ulicą i mijają ich dwie zakonnice. w kategorii: „Humor o higienie”.

Przychodzi Jasiu do mamy i mówi.
- Mamo mogę ciasteczko?
A mama mu odpowiada:
- Tak, ale wpierw umyj rączki.
A Jasiu na to:
- Mamo ale ja nie mam rączek.
Mama odpowiada:
- Nie ma rączek, nie ma ciasteczek.
- Mamo mogę ciasteczko?
A mama mu odpowiada:
- Tak, ale wpierw umyj rączki.
A Jasiu na to:
- Mamo ale ja nie mam rączek.
Mama odpowiada:
- Nie ma rączek, nie ma ciasteczek.
18
Dowcip #5463. Przychodzi Jasiu do mamy i mówi. w kategorii: „Dowcipy o higienie”.
Natasza z porucznikiem Rżewskim goszczą na proszonym obiedzie.
W pewnej chwili Rżewski mówi:
- Wyjdę się odlać do ogrodu...
- Fuj, poruczniku, jaki pan niewychowany. Nie mógł pan powiedzieć, ze idzie pan pooglądać gwiazdy?
Po niejakim czasie porucznik wraca, siada do stołu, bierze widelec i zaczyna jeść. Natasza:
- Panie poruczniku, to już szczyt braku wychowania! Mógł pan chociaż ręce umyć!
- Teleskop trzymałem w drugiej ręce - odpowiedział Rżewski.
W pewnej chwili Rżewski mówi:
- Wyjdę się odlać do ogrodu...
- Fuj, poruczniku, jaki pan niewychowany. Nie mógł pan powiedzieć, ze idzie pan pooglądać gwiazdy?
Po niejakim czasie porucznik wraca, siada do stołu, bierze widelec i zaczyna jeść. Natasza:
- Panie poruczniku, to już szczyt braku wychowania! Mógł pan chociaż ręce umyć!
- Teleskop trzymałem w drugiej ręce - odpowiedział Rżewski.
317
Dowcip #2074. Natasza z porucznikiem Rżewskim goszczą na proszonym obiedzie. w kategorii: „Żarty o higienie”.
