Dowcipy o gotowaniu
Jasio dzisiaj spał u babci, gdy się obudził babcia zapytała się go:
- Jasiu, a może usmażę ci jaja?
Jasiu na to:
- A cycki se usmaż!
- Jasiu, a może usmażę ci jaja?
Jasiu na to:
- A cycki se usmaż!
124
Dowcip #30424. Jasio dzisiaj spał u babci, gdy się obudził babcia zapytała się go w kategorii: „Humor o gotowaniu”.
Przepis w szkockiej książce kucharskiej:
- Pożycz od sąsiada kilo mąki.
- Pożycz od teściowej pięć jajek.
- Pożycz od barmana likier malinowy z adwokatem.
- Pożycz od myśliwego upolowaną kaczkę.
- Pożycz od siostry pieprz, sól, majeranek, mięte i imbir.
- Pożycz od brata majonez i kurki.
Na koniec idź do tych, od których pożyczałeś i powiedz, że włamali się do twojego mieszkania i ukradli Ci to co pożyczyłeś.
- Pożycz od sąsiada kilo mąki.
- Pożycz od teściowej pięć jajek.
- Pożycz od barmana likier malinowy z adwokatem.
- Pożycz od myśliwego upolowaną kaczkę.
- Pożycz od siostry pieprz, sól, majeranek, mięte i imbir.
- Pożycz od brata majonez i kurki.
Na koniec idź do tych, od których pożyczałeś i powiedz, że włamali się do twojego mieszkania i ukradli Ci to co pożyczyłeś.
410
Dowcip #30754. Przepis w szkockiej książce kucharskiej w kategorii: „Śmieszne kawały o gotowaniu”.
Rozmawiają dwie sąsiadki:
- Słyszałam... - mówi jedna - ...że pani mąż złamał sobie nogę. Jak to się stało?
- Bardzo głupio. Właśnie robiłam zrazy, więc mój mąż poszedł do piwnicy po ziemniaki. Jak zwykle nie wziął ze sobą latarki, poślizgnął się na schodach i spadł w dół.
- To straszne. I co pani zrobiła w takiej sytuacji?
- Makaron.
- Słyszałam... - mówi jedna - ...że pani mąż złamał sobie nogę. Jak to się stało?
- Bardzo głupio. Właśnie robiłam zrazy, więc mój mąż poszedł do piwnicy po ziemniaki. Jak zwykle nie wziął ze sobą latarki, poślizgnął się na schodach i spadł w dół.
- To straszne. I co pani zrobiła w takiej sytuacji?
- Makaron.
36
Dowcip #18809. Rozmawiają dwie sąsiadki w kategorii: „Śmieszne żarty o gotowaniu”.
Jeden przedszkolak mówi do drugiego:
- U mnie w domu modlimy się przed każdym posiłkiem.
- Ha..! A u mnie nie trzeba bo moja mama bardzo dobrze gotuje.
- U mnie w domu modlimy się przed każdym posiłkiem.
- Ha..! A u mnie nie trzeba bo moja mama bardzo dobrze gotuje.
16
Dowcip #20966. Jeden przedszkolak mówi do drugiego w kategorii: „Humor o gotowaniu”.
W sklepie myśliwskim sprzedawca pyta Fąfarową:
- Po co pani śrut? Przecież pani nie poluje.
- Wepchnę go do cielęciny, a jak jeszcze posypię ją przyprawą do dziczyzny, to goście uwierzą, że mój mąż w końcu coś upolował!
- Po co pani śrut? Przecież pani nie poluje.
- Wepchnę go do cielęciny, a jak jeszcze posypię ją przyprawą do dziczyzny, to goście uwierzą, że mój mąż w końcu coś upolował!
65
Dowcip #22867. W sklepie myśliwskim sprzedawca pyta Fąfarową w kategorii: „Śmieszne dowcipy o gotowaniu”.
Rozmawiają dwie koleżanki:
- Jak ci się wiedzie z tym malarzem?
- Dosokonale, on maluje, ja gotuję, a potem oboje zgadujemy co to jest!
- Jak ci się wiedzie z tym malarzem?
- Dosokonale, on maluje, ja gotuję, a potem oboje zgadujemy co to jest!
515
Dowcip #15400. Rozmawiają dwie koleżanki w kategorii: „Śmieszne kawały o gotowaniu”.
- Moja żona jest bardzo złośliwa. Poprosiłem ją pewnego razu, aby zrobiła mi taki sam obiad, jaki w dzieciństwie robiła mi mama. I wiesz co? Postawiła przede mną na stole butelkę mleka ze smoczkiem!
27
Dowcip #15717. - Moja żona jest bardzo złośliwa. w kategorii: „Śmieszne dowcipy o gotowaniu”.
Rozmawia dwóch przyjaciół:
- Słyszałem, że twoja Teściowa miała wypadek.
- Tak, szła do piwnicy po ziemniaki na obiad, na schodach potknęła się i skręciła kark.
- I co zrobiliście?
- Spaghetti.
- Słyszałem, że twoja Teściowa miała wypadek.
- Tak, szła do piwnicy po ziemniaki na obiad, na schodach potknęła się i skręciła kark.
- I co zrobiliście?
- Spaghetti.
110
Dowcip #16160. Rozmawia dwóch przyjaciół w kategorii: „Dowcipy o gotowaniu”.
Przy stoliku w niedużej knajpie dwóch panów spożywa obiad. Jeden z nich odzywa się:
- Zmuszony jestem stołować się tutaj, bo żona nie chce nic gotować.
- Ale z pana szczęściarz! Ja tu jadam, ponieważ moja żona uparła się, że będzie gotować.
- Zmuszony jestem stołować się tutaj, bo żona nie chce nic gotować.
- Ale z pana szczęściarz! Ja tu jadam, ponieważ moja żona uparła się, że będzie gotować.
16
Dowcip #13176. Przy stoliku w niedużej knajpie dwóch panów spożywa obiad. w kategorii: „Kawały o gotowaniu”.
Mrówka gotuje słoniowi obiad. Nagle słoń wchodzi do kuchni i zniecierpliwiony pyta:
- Mrówko, kiedy będzie ten obiad?
- Idź stąd, nie plącz mi się pod nogami!
- Mrówko, kiedy będzie ten obiad?
- Idź stąd, nie plącz mi się pod nogami!
422