
Dowcipy o fryzjerach
Przychodzi pewna pani do fryzjera z trzema włosami na głowie i mówi do fryzjerki:
- Niech pani mi zrobi warkocza.
- Nie da się, bo jeden włos przed chwilą wypadł.
- To niech pani mi zrobi koka.
- Nie da się, bo drugi włos przed chwilą wypadł.
- Trudno, pójdę w rozpuszczonych.
- Niech pani mi zrobi warkocza.
- Nie da się, bo jeden włos przed chwilą wypadł.
- To niech pani mi zrobi koka.
- Nie da się, bo drugi włos przed chwilą wypadł.
- Trudno, pójdę w rozpuszczonych.
1672
Dowcip #129. Przychodzi pewna pani do fryzjera z trzema włosami na głowie i mówi w kategorii: „Śmieszne żarty o fryzjerach”.
U fryzjera:
- Chciałbym się ogolić.
- Znudziła się panu broda?
- Nie, ale zapomniałem już jak wyglądam.
- Chciałbym się ogolić.
- Znudziła się panu broda?
- Nie, ale zapomniałem już jak wyglądam.
612
Dowcip #13101. U fryzjera w kategorii: „Śmieszne żarty o fryzjerach”.

Fryzjer został skazany na karę śmierci. Sędzia pyta:
- Czy ma pan jakieś ostatnie życzenie?
- Tak. Chciałbym ogolić pana sędziego naostrzoną brzytwą.
- Czy ma pan jakieś ostatnie życzenie?
- Tak. Chciałbym ogolić pana sędziego naostrzoną brzytwą.
42
Dowcip #29489. Fryzjer został skazany na karę śmierci. w kategorii: „Śmieszne dowcipy o fryzjerach”.
Koszarowy zakład fryzjerski. Na jednym z foteli fryzjer właśnie kończy golić porucznika.
- Pan porucznik życzy wodę kolońską?
- Eee, nie, jak tak wonieję, to moja żona myśli, że byłem w burdelu.
Na to sierżant z sąsiedniego fotela:
- A ja owszem, poproszę, moja żona nie wie, jak w burdelu pachnie.
- Pan porucznik życzy wodę kolońską?
- Eee, nie, jak tak wonieję, to moja żona myśli, że byłem w burdelu.
Na to sierżant z sąsiedniego fotela:
- A ja owszem, poproszę, moja żona nie wie, jak w burdelu pachnie.
49
Dowcip #19014. Koszarowy zakład fryzjerski. w kategorii: „Śmieszne dowcipy o fryzjerach”.

Małolata do koleżanki:
- Słyszałam, że twój chłopak był u tego nowego fryzjera i zmienił uczesanie.
- Nie, to ja zmieniłam chłopaka!
- Słyszałam, że twój chłopak był u tego nowego fryzjera i zmienił uczesanie.
- Nie, to ja zmieniłam chłopaka!
03
Dowcip #13099. Małolata do koleżanki w kategorii: „Humor o fryzjerach”.
Po ogoleniu klienta fryzjer mówi:
- Gotowe. Płaci pan osiem złotych.
- Jak to? Przed goleniem mówił pan, że będzie kosztować pięć złotych!
- Tak, mówiłem, ale musi pan dopłacić za trzy opatrunki, które panu założyłem na rany.
- Gotowe. Płaci pan osiem złotych.
- Jak to? Przed goleniem mówił pan, że będzie kosztować pięć złotych!
- Tak, mówiłem, ale musi pan dopłacić za trzy opatrunki, które panu założyłem na rany.
13
Dowcip #13100. Po ogoleniu klienta fryzjer mówi w kategorii: „Śmieszne kawały o fryzjerach”.

W zakładzie fryzjerskim:
- Mistrzu, jaka jest różnica między ogoleniem za trzy złote, a tym za pięć złotych?
- Do tego za pięć złotych używam naostrzonej brzytwy!
- Mistrzu, jaka jest różnica między ogoleniem za trzy złote, a tym za pięć złotych?
- Do tego za pięć złotych używam naostrzonej brzytwy!
02
Dowcip #13102. W zakładzie fryzjerskim w kategorii: „Humor o fryzjerach”.
Fryzjer do klienta:
- Chciałbym zapytać, jakie są pana przekonania polityczne.
- Dokładnie takie same jak pańskie.
- Przecież pan nie zna moich przekonań.
- Ale pan ma w ręku brzytwę!
- Chciałbym zapytać, jakie są pana przekonania polityczne.
- Dokładnie takie same jak pańskie.
- Przecież pan nie zna moich przekonań.
- Ale pan ma w ręku brzytwę!
04
Dowcip #13103. Fryzjer do klienta w kategorii: „Śmieszne żarty o fryzjerach”.

Fryzjer do klienta:
- Pan już chyba u nas był?
- Nie, to wojenna rana.
- Pan już chyba u nas był?
- Nie, to wojenna rana.
03
Dowcip #13888. Fryzjer do klienta w kategorii: „Żarty o fryzjerach”.
Przychodzi piłkarz do fryzjera i mówi:
- GOL!
- GOL!
210
Dowcip #8545. Przychodzi piłkarz do fryzjera i mówi w kategorii: „Śmieszne dowcipy o fryzjerach”.
