Dowcipy o dziennikarzach
Dziennikarz przeprowadza wywiad z Lepperem:
- Czy nie sądzi Pan, panie przewodniczący, że obserwowana w ostatnich latach nasilona emigracja zarobkowa ludzi wykształconych osłabia potencjał intelektualny naszego rynku pracy, tym samym skazując nas na odpływ inwestycji bezpośrednich?
- Co?
- Czy nie sądzi Pan, panie przewodniczący, że obserwowana w ostatnich latach nasilona emigracja zarobkowa ludzi wykształconych osłabia potencjał intelektualny naszego rynku pracy, tym samym skazując nas na odpływ inwestycji bezpośrednich?
- Co?
710
Dowcip #32378. Dziennikarz przeprowadza wywiad z Lepperem w kategorii: „Śmieszny humor o dziennikarzach”.
Dziennikarz pyta cyrkowego akrobatę:
- Proszę zdradzić, jak osiągnął pan tak olbrzymi sukces w tak trudnym zawodzie?
- To proste. Gdy rano budzę się, od razu wypijam buteleczkę wódki, tak zwaną ”małpeczkę”. W południe znów wypijam ”małpeczkę” i po obiadku jeszcze jedną ”małpeczkę”. Wieczorem, przed samym występem wypijam ostatnią ”małpeczkę” i jak już jestem na arenie, to te wszystkie małpki wychodzą ze mnie!
- Proszę zdradzić, jak osiągnął pan tak olbrzymi sukces w tak trudnym zawodzie?
- To proste. Gdy rano budzę się, od razu wypijam buteleczkę wódki, tak zwaną ”małpeczkę”. W południe znów wypijam ”małpeczkę” i po obiadku jeszcze jedną ”małpeczkę”. Wieczorem, przed samym występem wypijam ostatnią ”małpeczkę” i jak już jestem na arenie, to te wszystkie małpki wychodzą ze mnie!
76
Dowcip #20866. Dziennikarz pyta cyrkowego akrobatę w kategorii: „Śmieszne kawały o dziennikarzach”.
Dziennikarz pyta znanego aktora:
- Kogo uważa pan za największego artystę?
- No cóż, jest nas kilku.
- Kogo uważa pan za największego artystę?
- No cóż, jest nas kilku.
810
Dowcip #22622. Dziennikarz pyta znanego aktora w kategorii: „Żarty o dziennikarzach”.
Dziennikarka przeprowadza wywiad na siłowni z mięśniakiem, który na wszystkie jej pytania odpowiada:
- Yyyyyyy, Yyyhy, No, Eeee...
W końcu zdenerwowana dziennikarka mówi:
- Dobrze, to jeszcze ostatnie, krótkie pytanie, po co panu głowa?
- Jem niom.
- Yyyyyyy, Yyyhy, No, Eeee...
W końcu zdenerwowana dziennikarka mówi:
- Dobrze, to jeszcze ostatnie, krótkie pytanie, po co panu głowa?
- Jem niom.
316
Dowcip #22277. Dziennikarka przeprowadza wywiad na siłowni z mięśniakiem w kategorii: „Śmieszne kawały o dziennikarzach”.
Pewnego dnia mała dziewczynka co ma dwa latka chciała iść na bal przebierańców. Założyła buty mamy, czapkę, okulary, sukienkę i nałożyła szminkę. Przed balem poszła do sklepu z mamą po sok. Gdy wychodziła reporterka powiedziała do dziewczynki:
- Aaa sensacja patrzcie, patrzcie najmniejszy człowiek świata!
Na to dziewczynka mówi:
- Sio, sio mi z widoku wariatko!
- Aaa sensacja patrzcie, patrzcie najmniejszy człowiek świata!
Na to dziewczynka mówi:
- Sio, sio mi z widoku wariatko!
141
Dowcip #25225. Pewnego dnia mała dziewczynka co ma dwa latka chciała iść na bal w kategorii: „Śmieszny humor o dziennikarzach”.
Kilkanaście lat przed Wojną w Zatoce amerykańska dziennikarka napisała reportaż o pozycji kobiet w Kuwejcie. Zauważyła, że o niskim statusie kobiet świadczy, między innymi i to, że zawsze idą trzy metry za swoim mężem. Po wojnie wróciła do Kuwejtu i ku swemu zaskoczeniu, zauważyła zmianę. Teraz kobiety zawsze chodziły przed swoimi mężami. Zaciekawiona zagadnęła jedna parę:
- To wspaniale! Prawdziwa rewolucja! Czy to Ameryka wpłynęła na zmianę pozycji kobiet?
- Tak, z całą pewnością. - odpowiedział mężczyzna.
- Och, z przyjemnością napisze o tym artykuł. Czy mógłby mi pan wyjaśnić,co konkretnie spowodowało te zmianę?
- Miny.
- To wspaniale! Prawdziwa rewolucja! Czy to Ameryka wpłynęła na zmianę pozycji kobiet?
- Tak, z całą pewnością. - odpowiedział mężczyzna.
- Och, z przyjemnością napisze o tym artykuł. Czy mógłby mi pan wyjaśnić,co konkretnie spowodowało te zmianę?
- Miny.
214
Dowcip #27540. Kilkanaście lat przed Wojną w Zatoce amerykańska dziennikarka w kategorii: „Śmieszne kawały o dziennikarzach”.
Znany dziennikarz zapytał brunetkę:
- Ile jest liter T w Indiana Jones?
- Żadnej.
Dziennikarz zadał to samo pytanie rudej, która też odpowiedziała, że żadnej. Na końcu dziennikarz pyta o to samo blondynkę.
Ona wyciąga kalkulatorek i liczy dobre piętnaście minut, a następnie odpowiada:
- Czterdzieści dwie.
- A skąd pani wzięła tyle liter?
- Tatatatatatatatatata ...
- Ile jest liter T w Indiana Jones?
- Żadnej.
Dziennikarz zadał to samo pytanie rudej, która też odpowiedziała, że żadnej. Na końcu dziennikarz pyta o to samo blondynkę.
Ona wyciąga kalkulatorek i liczy dobre piętnaście minut, a następnie odpowiada:
- Czterdzieści dwie.
- A skąd pani wzięła tyle liter?
- Tatatatatatatatatata ...
195
Dowcip #25287. Znany dziennikarz zapytał brunetkę w kategorii: „Żarty o dziennikarzach”.
Dziennikarz pyta marynarza:
- Więc to pan jest tym jedynym marynarzem, który uratował się z zatoniętego statku?
- Tak.
A jak się pan uratował?
- Byłem wtedy na urlopie.
- Więc to pan jest tym jedynym marynarzem, który uratował się z zatoniętego statku?
- Tak.
A jak się pan uratował?
- Byłem wtedy na urlopie.
111
Dowcip #21187. Dziennikarz pyta marynarza w kategorii: „Humor o dziennikarzach”.
Dziennikarz z Europy pyta Eskimosa:
- Czy można u was pracować, gdy temperatura spada poniżej sześćdziesięciu stopni Celsjusza?
- Można, ale wtedy do pracy używamy kobiet.
- Czy można u was pracować, gdy temperatura spada poniżej sześćdziesięciu stopni Celsjusza?
- Można, ale wtedy do pracy używamy kobiet.
63
Dowcip #21125. Dziennikarz z Europy pyta Eskimosa w kategorii: „Żarty o dziennikarzach”.
Do pewnej stu pięcioletniej kobiety przyjechała ekipa telewizyjna, aby spytać o tajemnicę długowieczności. Kobieta nie mogła powstrzymać się od śmiechu. Na pytanie czemu się tak śmieje, odpowiedziała:
- Gdy sąsiedzi zobaczą tyle samochodów przed moim domem będą przekonani, że umarłam.
- Gdy sąsiedzi zobaczą tyle samochodów przed moim domem będą przekonani, że umarłam.
610