Dowcipy o chorobach
Siedzi Jasiu na lekcji i kolega do niego:
- Nie wiem jak ci to powiedzieć, ale mam ADHD.
- A ja mam F16.
- Nie wiem jak ci to powiedzieć, ale mam ADHD.
- A ja mam F16.
129
Dowcip #25822. Siedzi Jasiu na lekcji i kolega do niego w kategorii: „Żarty o chorobach”.
Przychodzi bardzo chudy facet do lekarza i mówi:
- Panie doktorze, jestem chyba chory. Jem za dwoje, a nawet troje, a nie tyję.
Lekarz zlecił badania. Na kolejnej wizycie mówi do pacjenta:
- To tasiemiec. Niech pan się nie martwi, da się go wyleczyć. Trzeba tylko pić codziennie mleko i jeść jedno ciastko.
Po tygodniu facet znowu przychodzi do lekarza i mówi:
- Panie doktorze, to nie skutkuje, nadal mam tasiemca.
- To niech pan pije tylko mleko.
Po kilku dniach, kiedy facet pił tylko mleko, tasiemiec wyszedł na zewnątrz i się pyta:
- A ciacho gdzie?
- Panie doktorze, jestem chyba chory. Jem za dwoje, a nawet troje, a nie tyję.
Lekarz zlecił badania. Na kolejnej wizycie mówi do pacjenta:
- To tasiemiec. Niech pan się nie martwi, da się go wyleczyć. Trzeba tylko pić codziennie mleko i jeść jedno ciastko.
Po tygodniu facet znowu przychodzi do lekarza i mówi:
- Panie doktorze, to nie skutkuje, nadal mam tasiemca.
- To niech pan pije tylko mleko.
Po kilku dniach, kiedy facet pił tylko mleko, tasiemiec wyszedł na zewnątrz i się pyta:
- A ciacho gdzie?
1017
Dowcip #25782. Przychodzi bardzo chudy facet do lekarza i mówi w kategorii: „Humor o chorobach”.
- Jasiu kim jest twój ojciec?
- On jest chory.
- Ale co on robi?
- Kaszle.
- On jest chory.
- Ale co on robi?
- Kaszle.
1310
Dowcip #29174. - Jasiu kim jest twój ojciec? w kategorii: „Humor o chorobach”.
Telefon w gabinecie dowódcy, żona na linii słabym głosem:
- Wiesz misiu ja muszę do lekarza bo się źle czuję chyba zachorowałam.
- No kochanie! Ty mi nic o tym rano nie meldowałaś.
- Wiesz misiu ja muszę do lekarza bo się źle czuję chyba zachorowałam.
- No kochanie! Ty mi nic o tym rano nie meldowałaś.
199
Dowcip #12091. Telefon w gabinecie dowódcy, żona na linii słabym głosem w kategorii: „Śmieszne kawały o chorobach”.
O czym myśli zawałowiec?
- Co mu pierwsze stanie.
- Co mu pierwsze stanie.
1012
Dowcip #22144. O czym myśli zawałowiec? w kategorii: „Żarty o chorobach”.
Co to jest: ani tramwaj, ani autobus?
- Białaczka.
- Białaczka.
279
Dowcip #28461. Co to jest: ani tramwaj, ani autobus? w kategorii: „Żarty o chorobach”.
- Panie doktorze, mam biegunkę!
- Zapiszę panu czopki.
Po kilku dniach:
- Panie doktorze, nic nie pomogło!
- To ja zapiszę panu jeszcze jedno opakowanie!
Po następnych kilku dniach:
- Panie doktorze i tym razem nic nie pomogło! Proszę o jeszcze jedną receptę!
- Do cholery, czy pan te czopki żre?!
- A co?! Może mam je sobie do dupy wsadzać?!
- Zapiszę panu czopki.
Po kilku dniach:
- Panie doktorze, nic nie pomogło!
- To ja zapiszę panu jeszcze jedno opakowanie!
Po następnych kilku dniach:
- Panie doktorze i tym razem nic nie pomogło! Proszę o jeszcze jedną receptę!
- Do cholery, czy pan te czopki żre?!
- A co?! Może mam je sobie do dupy wsadzać?!
621
Dowcip #8241. - Panie doktorze, mam biegunkę! w kategorii: „Kawały o chorobach”.
Do gabinetu psychiatry wchodzi mężczyzna z żoną, skarżąc się na jej apatię. Lekarz porozmawiał z pacjentką, potem ją objął, pogłaskał i kilka razy pocałował. Wreszcie zwraca się do obecnego przy tej scenie męża:
- Oto zabiegi, które są potrzebne pańskiej żonie. Powinny być stosowane przynajmniej co drugi dzień. No, powiedzmy we wtorki, czwartki i soboty.
- Dobrze, we wtorki i czwartki mogę żonę do pana przyprowadzać, ale sobota wykluczona - gram z kolegami w karty!
- Oto zabiegi, które są potrzebne pańskiej żonie. Powinny być stosowane przynajmniej co drugi dzień. No, powiedzmy we wtorki, czwartki i soboty.
- Dobrze, we wtorki i czwartki mogę żonę do pana przyprowadzać, ale sobota wykluczona - gram z kolegami w karty!
516
Dowcip #11693. Do gabinetu psychiatry wchodzi mężczyzna z żoną w kategorii: „Śmieszne dowcipy o chorobach”.
Do chorób zawodowych zaliczamy: pylicę, gruźlicę i rzeżączkę.
1016
Dowcip #8020. Do chorób zawodowych zaliczamy: pylicę, gruźlicę i rzeżączkę. w kategorii: „Śmieszny humor o chorobach”.
Dlaczego nie zrobiłeś obiadu? Dlaczego nie odkurzyłeś? Idź wyrzucić śmieci! Sprzątnij w piwnicy! Jedź po zakupy! Ścisz telewizor!
Schizofrenia jest jak żona.
Schizofrenia jest jak żona.
149