Dowcipy o chłopcach
Jasio został dyscyplinarnie wyrzucony z przedszkola. Trafił do innego. Pyta się tam znajomego:
- Można palić?
- Da się, spoko.
- Można pić wódę?
- Spoko, jak się podzielisz z wychowawcą to on nawet da szkło.
- A dziewice są?
- Czyś Ty zgłupiał? Co Ty? W żłobku jesteś?
- Można palić?
- Da się, spoko.
- Można pić wódę?
- Spoko, jak się podzielisz z wychowawcą to on nawet da szkło.
- A dziewice są?
- Czyś Ty zgłupiał? Co Ty? W żłobku jesteś?
211
Dowcip #3724. Jasio został dyscyplinarnie wyrzucony z przedszkola. Trafił do innego. w kategorii: „Śmieszne dowcipy o chłopcach”.
Jasiu, który się jąkał poszedł z kolegami do sadu na jabłka. Chłopcy kazali mu stać na czatach. Jeden mówi do jasia:
- Jak będziesz kogoś widział to krzycz ”chłop”.
Koledzy zbierają jabłka. Nagle Jasio krzyczy:
- Chłop ... chłop ...
Chłopcy błyskawicznie zeszli z drzewa i uciekają, a Jasio:
- Chłop .. chłop .. chłopaki zostawcie mi kilka jabłek.
- Jak będziesz kogoś widział to krzycz ”chłop”.
Koledzy zbierają jabłka. Nagle Jasio krzyczy:
- Chłop ... chłop ...
Chłopcy błyskawicznie zeszli z drzewa i uciekają, a Jasio:
- Chłop .. chłop .. chłopaki zostawcie mi kilka jabłek.
210
Dowcip #3730. Jasiu, który się jąkał poszedł z kolegami do sadu na jabłka. w kategorii: „Żarty o chłopcach”.
Jedna z młodszych klas szkoły podstawowej. Pani nauczycielka stojąc na ławce zmienia jakiś obrazek, a dzieci trzymają ławkę, aby pani nie spadła. Jasio korzystając z okazji zagląda pani pod spódniczkę. Wchodzi inny nauczyciel, zauważył co wyczynia chłopiec i mówi:
- Jasiu uważaj bo oślepniesz!
Jasio zakrywa jedno oko ręką i mówi:
- A co mi, zaryzykuję, najwyżej stracę jedno oko.
- Jasiu uważaj bo oślepniesz!
Jasio zakrywa jedno oko ręką i mówi:
- A co mi, zaryzykuję, najwyżej stracę jedno oko.
26
Dowcip #5695. Jedna z młodszych klas szkoły podstawowej. w kategorii: „Żarty o chłopcach”.
Na rogu ulicy stoją dwaj policjanci z psem. Podchodzi do nich zadyszany chłopiec. Pytają go co się stało a on na to:
- Nic, właśnie się dowiedziałem, że na rogu ulicy stoi pies z dwoma kutasami.
- Nic, właśnie się dowiedziałem, że na rogu ulicy stoi pies z dwoma kutasami.
411
Dowcip #6014. Na rogu ulicy stoją dwaj policjanci z psem. w kategorii: „Śmieszny humor o chłopcach”.
Nad wiosennym stawem rozsiada się wędkarz i usiłuje coś złowić. Mija godzina, dwie, trzy, a tu nic! Naraz nad wodą staje dwunastolatek, zarzuca wędkę i wyciąga rybę za rybą. Wściekły coraz bardziej wędkarz nie wytrzymuje i woła:
- A lekcje, smarkaczu, już odrobiłeś?!
- A lekcje, smarkaczu, już odrobiłeś?!
14
Dowcip #7135. Nad wiosennym stawem rozsiada się wędkarz i usiłuje coś złowić. w kategorii: „Humor o chłopcach”.
Siedzi pani przed komputerem i czyta wróżbę. Niestety, wyszło jej, że przez nią zginie dwadzieścia milionów osób. Po przeczytaniu wróżby ubiera się i wychodzi do parku. Nagle widzi, że przez pasy przechodzi mały chłopczyk, jedzie na niego rozpędzona ciężarówka. Pomyślała sobie: ”uratuję tego chłopczyka, przynajmniej ocalę jedną osobę”. Jak pomyślała, tak zrobiła... Wypchnęła chłopczyka spod kół ciężarówki. Sama zginęła. Przyjechała policja. Policjanci pytają chłopczyka:
- Jak masz na imię?
On odpowiada:
- Adolf Hitler.
- Jak masz na imię?
On odpowiada:
- Adolf Hitler.
930
Dowcip #635. Siedzi pani przed komputerem i czyta wróżbę. w kategorii: „Śmieszne żarty o chłopcach”.
Skazali faceta na dwadzieścia lat zsyłki na bezludną wyspę. Żeby nie umarł z głodu dali mu kozę, ziarna pszenicy itp. Wywieźli go i zostawili. Po dwudziestu latach przypływają, żeby go zabrać, patrzą po plaży biega jakiś chłopiec. Dziwne, bo zostawili skazańca samego. Wołają chłopca i pytają:
- Chłopcze jak masz na imię?
Na to malec:
- Mieeeeeeeeetek.
- Chłopcze jak masz na imię?
Na to malec:
- Mieeeeeeeeetek.
924
Dowcip #1777. Skazali faceta na dwadzieścia lat zsyłki na bezludną wyspę. w kategorii: „Dowcipy o chłopcach”.
Dorosły Jasio poszedł do wróżki. Chciał znać swoją przyszłość.
- Przez Ciebie zginą miliony osób! - powiedziała wróżka.
Jasiu myśli: ”Niby dlaczego? Co ja takiego zrobię?”. Widzi chłopca, który stoi na środku drogi, a za nim jedzie autobus. Jasiu pomyślał: ”Uratuję chłopca i dam się przejechać autobusowi, wtedy nikt przeze mnie nie umrze”. Rzucił się pod autobus i odepchnął chłopca. Autobus zabił Jasia. Do chłopca przychodzi policjant.
- Jak się nazywasz chłopcze? - pyta.
- Adolf Hitler proszę pana!
- Przez Ciebie zginą miliony osób! - powiedziała wróżka.
Jasiu myśli: ”Niby dlaczego? Co ja takiego zrobię?”. Widzi chłopca, który stoi na środku drogi, a za nim jedzie autobus. Jasiu pomyślał: ”Uratuję chłopca i dam się przejechać autobusowi, wtedy nikt przeze mnie nie umrze”. Rzucił się pod autobus i odepchnął chłopca. Autobus zabił Jasia. Do chłopca przychodzi policjant.
- Jak się nazywasz chłopcze? - pyta.
- Adolf Hitler proszę pana!
27
Dowcip #16382. Dorosły Jasio poszedł do wróżki. Chciał znać swoją przyszłość. w kategorii: „Śmieszny humor o chłopcach”.
Antoś dlaczego twoja koszula jest cała podziurawiona? - pyta mama.
- Bo z Adamem bawiliśmy się w sklep, a ja byłem żółtym serem.
- Bo z Adamem bawiliśmy się w sklep, a ja byłem żółtym serem.
26
Dowcip #4589. Antoś dlaczego twoja koszula jest cała podziurawiona? - pyta mama. w kategorii: „Kawały o chłopcach”.
Biegnie synek do mamy.
- Mamo, mamo! Czemu ciocia nazwała swoją córkę Róża?
- Bo bardzo lubiła róże.
- A Ty co lubiłaś?
- Wacek! Nie zadawaj głupich pytań!
- Mamo, mamo! Czemu ciocia nazwała swoją córkę Róża?
- Bo bardzo lubiła róże.
- A Ty co lubiłaś?
- Wacek! Nie zadawaj głupich pytań!
08