
Dowcipy o blondynkach
Przychodzi blondynka do sklepu i mówi:
- Chciałam złożyć skargę.
- Tak? A z jakiego powodu?
- Dlaczego moje Lays prosto z pieca są zimne?
- Chciałam złożyć skargę.
- Tak? A z jakiego powodu?
- Dlaczego moje Lays prosto z pieca są zimne?
01
Dowcip #16485. Przychodzi blondynka do sklepu i mówi w kategorii: „Śmieszne żarty o blondynkach”.
Blondynka w autobusie kasuje cztery bilety. Facet obok się pyta:
- Po co kasuje pani cztery bilety?
- Pierwszy na drogę, drugi gdybym zgubiła pierwszy, trzeci gdybym zgubiła drugi, a czwarty gdybym zgubiła trzeci.
- A co jak zgubi pani czwarty?
- Mam miesięczny.
- Po co kasuje pani cztery bilety?
- Pierwszy na drogę, drugi gdybym zgubiła pierwszy, trzeci gdybym zgubiła drugi, a czwarty gdybym zgubiła trzeci.
- A co jak zgubi pani czwarty?
- Mam miesięczny.
15
Dowcip #16551. Blondynka w autobusie kasuje cztery bilety. w kategorii: „Śmieszne dowcipy o blondynkach”.

Jedzie blondynka autostradą, nagle dzwoni do niej szef:
- Co ty robisz do tej pory, że nie ma Cię jeszcze w pracy?
- Przepraszam szefie, ale jest wielki korek.
- Jaki jest długi?
- Dokładnie to nie wiem bo jadę pierwsza.
- Co ty robisz do tej pory, że nie ma Cię jeszcze w pracy?
- Przepraszam szefie, ale jest wielki korek.
- Jaki jest długi?
- Dokładnie to nie wiem bo jadę pierwsza.
14
Dowcip #16559. Jedzie blondynka autostradą, nagle dzwoni do niej szef w kategorii: „Śmieszne dowcipy o blondynkach”.
Blondynka i brunetka oglądają wiadomości i blondynka mówi do brunetki:
- Założę się o sto dolców, że ten facet nie skoczy z tego budynku.
Brunetka przyjmuje zakład i facet skacze z budynku, po czym brunetka mówi:
- Nie mogę wziąć Twoich pieniędzy, ja już dziś widziałam te wiadomości i wiedziałam, że ten facet skoczy.
Blondynka na to:
- Ja też je już dziś widziałam i myślałam, że drugi raz nie skoczy.
- Założę się o sto dolców, że ten facet nie skoczy z tego budynku.
Brunetka przyjmuje zakład i facet skacze z budynku, po czym brunetka mówi:
- Nie mogę wziąć Twoich pieniędzy, ja już dziś widziałam te wiadomości i wiedziałam, że ten facet skoczy.
Blondynka na to:
- Ja też je już dziś widziałam i myślałam, że drugi raz nie skoczy.
29
Dowcip #16826. Blondynka i brunetka oglądają wiadomości i blondynka mówi do brunetki w kategorii: „Śmieszne żarty o blondynkach”.

Podjeżdża autobus na przystanek, w którym stoją dwie blondynki. Jedna pyta:
- Dojadę tym autobusem do Kielc?
- Nie. - odpowiada kierowca.
- A ja? - pyta druga blondynka.
- Dojadę tym autobusem do Kielc?
- Nie. - odpowiada kierowca.
- A ja? - pyta druga blondynka.
07
Dowcip #16890. Podjeżdża autobus na przystanek, w którym stoją dwie blondynki. w kategorii: „Żarty o blondynkach”.
Wchodzi blondynka do sklepu i mówi:
- Poproszę ten telewizor.
Sprzedawca odpowiada:
- Blondynkom nie sprzedajemy.
Na drugi dzień blondi przychodzi do sklepu w czarnej peruce i mówi:
- Poproszę ten telewizor.
Sprzedawca odpowiada:
- Blondynkom nie sprzedajemy.
A na to blondi:
- Skąd pan teraz wiedział, że jestem blondynką?
- Bo ten telewizor, o który pani prosiła to nie telewizor tylko mikrofalówka.
- Poproszę ten telewizor.
Sprzedawca odpowiada:
- Blondynkom nie sprzedajemy.
Na drugi dzień blondi przychodzi do sklepu w czarnej peruce i mówi:
- Poproszę ten telewizor.
Sprzedawca odpowiada:
- Blondynkom nie sprzedajemy.
A na to blondi:
- Skąd pan teraz wiedział, że jestem blondynką?
- Bo ten telewizor, o który pani prosiła to nie telewizor tylko mikrofalówka.
17
Dowcip #16933. Wchodzi blondynka do sklepu i mówi w kategorii: „Kawały o blondynkach”.

Wchodzi zapłakana blondynka do baru i wyżala się barmanowi:
- Dlaczego wszyscy się ze mnie śmieją, że jestem tak głupia?
- Nie martw się. - mówi barman - Znam kogoś kto jest głupszy.
Woła siedzącą obok rudą i mówi:
- Idź do domu i sprawdź czy Cię tam nie ma.
Po dziesięciu minutach przychodzi ruda i mówi:
- Nie, nie ma mnie tam.
A blondynka się śmieje:
- Jaka głupia. Ja bym zadzwoniła.
- Dlaczego wszyscy się ze mnie śmieją, że jestem tak głupia?
- Nie martw się. - mówi barman - Znam kogoś kto jest głupszy.
Woła siedzącą obok rudą i mówi:
- Idź do domu i sprawdź czy Cię tam nie ma.
Po dziesięciu minutach przychodzi ruda i mówi:
- Nie, nie ma mnie tam.
A blondynka się śmieje:
- Jaka głupia. Ja bym zadzwoniła.
19
Dowcip #16935. Wchodzi zapłakana blondynka do baru i wyżala się barmanowi w kategorii: „Śmieszny humor o blondynkach”.
Mąż pyta się żony blondynki:
- Kochanie, czemu masz jedną skarpetę czerwoną, a drugą niebieską?
- Kurczę, właśnie nie wiem, a na dodatek mam jeszcze jedną taką parę!
- Kochanie, czemu masz jedną skarpetę czerwoną, a drugą niebieską?
- Kurczę, właśnie nie wiem, a na dodatek mam jeszcze jedną taką parę!
16
Dowcip #17387. Mąż pyta się żony blondynki w kategorii: „Śmieszne żarty o blondynkach”.

Blondynka zaczepia sąsiadkę i mówi:
- Co słychać u pani męża?
- Ależ ja jestem jeszcze panną!
- To pani mąż jest jeszcze kawalerem?
- Co słychać u pani męża?
- Ależ ja jestem jeszcze panną!
- To pani mąż jest jeszcze kawalerem?
02
Dowcip #17406. Blondynka zaczepia sąsiadkę i mówi w kategorii: „Kawały o blondynkach”.
Blondynka siedząca w fotelu woła do męża:
- Wiesz kochanie kupiłam sobie buty.
- I co? Wygodne?
- Jeszcze nie wiem, od kwadransu nie mogę ich założyć.
- Wiesz kochanie kupiłam sobie buty.
- I co? Wygodne?
- Jeszcze nie wiem, od kwadransu nie mogę ich założyć.
20
Dowcip #17407. Blondynka siedząca w fotelu woła do męża w kategorii: „Śmieszne żarty o blondynkach”.
