
Dowcipy o bieliźnie
Pewna kobieta doszła do wniosku, że jej życie erotyczne z mężem wymaga urozmaicenia. Poszła więc do sklepu dla dorosłych i kupiła fikuśne majteczki z wycięciem w najbardziej odpowiednim miejscu. Po powrocie do domu założyła je na siebie i czeka na męża. Jakiś czas później mąż wchodzi do domu. Żona podchodzi do niego zalotnie, unosi do góry sukienkę i mówi:
- Chcesz trochę tego?
- Nie, dziękuję. Zobacz co zrobiło z Twoją bielizną...
- Chcesz trochę tego?
- Nie, dziękuję. Zobacz co zrobiło z Twoją bielizną...
04
Dowcip #32420. Pewna kobieta doszła do wniosku w kategorii: „Dowcipy o bieliźnie”.
Facet wszedł do sklepu z bielizną, podszedł do sprzedawczyni i nieśmiało powiedział:
- Chciałbym kupić stanik dla żony...
- Jakiego rodzaju? ?
- Rodzaju? To są różne rodzaje?
- Proszę spojrzeć. - powiedziała sprzedawczyni i pokazała mu całe mnóstwo staników we wszystkich możliwych kolorach, rozmiarach, kształtach i materiałach.
Gościu wyglądał na strasznie zakłopotanego... Sprzedawczyni uśmiechnęła się i powiedziała:
- Tak naprawdę, pomimo tej różnorodności, są tylko cztery typy staników: Katolicki, Armii Zbawienia, Prezbiteriański i Baptystyczny... Jaki pan sobie życzy?
Facet, jeszcze bardziej zaskoczony poprosił o wytłumaczenie różnicy między tymi typami...
- To proste. - rzekła sprzedawczyni - Katolicki wspiera masy, Armii Zbawienia podnosi upadłych, Prezbiteriański pozwala im stać prosto, a Baptystyczny robi góry z malutkich pagórków...
- Chciałbym kupić stanik dla żony...
- Jakiego rodzaju? ?
- Rodzaju? To są różne rodzaje?
- Proszę spojrzeć. - powiedziała sprzedawczyni i pokazała mu całe mnóstwo staników we wszystkich możliwych kolorach, rozmiarach, kształtach i materiałach.
Gościu wyglądał na strasznie zakłopotanego... Sprzedawczyni uśmiechnęła się i powiedziała:
- Tak naprawdę, pomimo tej różnorodności, są tylko cztery typy staników: Katolicki, Armii Zbawienia, Prezbiteriański i Baptystyczny... Jaki pan sobie życzy?
Facet, jeszcze bardziej zaskoczony poprosił o wytłumaczenie różnicy między tymi typami...
- To proste. - rzekła sprzedawczyni - Katolicki wspiera masy, Armii Zbawienia podnosi upadłych, Prezbiteriański pozwala im stać prosto, a Baptystyczny robi góry z malutkich pagórków...
312
Dowcip #32368. Facet wszedł do sklepu z bielizną w kategorii: „Śmieszne dowcipy o bieliźnie”.

Po czym możemy poznać, że zakonnica nie nosi majtek?
- Po łupieżu na butach
- Po łupieżu na butach
117
Dowcip #19323. Po czym możemy poznać, że zakonnica nie nosi majtek? w kategorii: „Dowcipy o bieliźnie”.
Marian Mrówek wpada do łazienki, w której, w wannie kąpie się słoń i krzyczy:
- Wyłaź gnojku!
Po chwili:
- Ok, to nie ty ukradłeś mi slipki.
- Wyłaź gnojku!
Po chwili:
- Ok, to nie ty ukradłeś mi slipki.
1328
Dowcip #14743. Marian Mrówek wpada do łazienki, w której w kategorii: „Żarty o bieliźnie”.

Po drugiej wojnie światowej wytwórnia damskiej bielizny zakupiła w US Army partię niepotrzebnych spadochronów z nylonu i przerobiła je na majtki. Jedna z kobiet po zakupieniu takich majtek znalazła na nich naszywkę z napisem: ”Uwaga! Zanim pociągniesz - policz do dziesięciu”.
29
Dowcip #15129. Po drugiej wojnie światowej wytwórnia damskiej bielizny zakupiła w US w kategorii: „Śmieszne dowcipy o bieliźnie”.
Żona wysłała męża na zakupy. Miał kupić coś na obiad i majtki dla niej. Kupił prawie wszystko lecz zapomniał o majtkach. Wsiadł do autobusu i na wystawie widzi majtki, biegnie do kierowcy i mówi:
- Panie kierowco tylko na pięć minut niech się pan zatrzyma, bo żona mnie zabije.
- Dobra ale tylko pięć minut.
Zdyszany wbiega do sklepu, gdzie na wystawie były majtki i krzyczy:
- Ściągaj te majtki bo mi stanął na pięć minut.
- Panie kierowco tylko na pięć minut niech się pan zatrzyma, bo żona mnie zabije.
- Dobra ale tylko pięć minut.
Zdyszany wbiega do sklepu, gdzie na wystawie były majtki i krzyczy:
- Ściągaj te majtki bo mi stanął na pięć minut.
48
Dowcip #15723. Żona wysłała męża na zakupy. w kategorii: „Dowcipy o bieliźnie”.

Ilekroć Kowalski stara się wczuć w sposób myślenia Kowalskiej tylekroć ma ochotę wyjść na miasto i kupić sobie nowy biustonosz.
27
Dowcip #3827. Ilekroć Kowalski stara się wczuć w sposób myślenia Kowalskiej w kategorii: „Śmieszny humor o bieliźnie”.
Mąż do żony:
- Kochanie, czy jakbyś nie miała nóg to nosiłabyś buty?
- Oczywiście, że nie.
- To po co Ci biustonosz?!
- Kochanie, czy jakbyś nie miała nóg to nosiłabyś buty?
- Oczywiście, że nie.
- To po co Ci biustonosz?!
27
Dowcip #28710. Mąż do żony w kategorii: „Śmieszne kawały o bieliźnie”.

W akademiku:
- Dziewczęta, chłopcy do nas idą, ściągnijcie szybko majtki!
Słychać szum.
- Nie te ... Te ze sznurka.
- Dziewczęta, chłopcy do nas idą, ściągnijcie szybko majtki!
Słychać szum.
- Nie te ... Te ze sznurka.
28
Dowcip #4250. W akademiku w kategorii: „Śmieszne żarty o bieliźnie”.
Jasio prosi Małgosię:
- Małgosiu wejdziesz na drzewo dam Ci dziesięć złotych?
Małgosia się zgodziła i weszła na drzewo. Po chwili schodzi i dostaje od Jasia te dziesięć złotych i leci to mamy:
- Mamo, mamo dostałam od Jasia dziesięć złotych!!!
- Małgosiu, ile razy mam Ci powtarzać, że Jasio chce oglądać Twoje majteczki!!
Następnego dnia Jasio prosi Małgosię:
- Małgosiu wejdziesz na drzewo dam Ci dwadzieścia złotych?
Małgosia się zgodziła i weszła na drzewo. Po chwili schodzi i dostaje od Jasia te dwadzieścia złotych i leci to mamy:
- Mamo, mamo dostałam od Jasia dwadzieścia złotych!!!
- Małgosiu, ile razy mam Ci powtarzać, że Jasio chce oglądać Twoje majteczki!!
Następnego dnia Jasio prosi Małgosię:
- Małgosiu wejdziesz na drzewo dam Ci pięćdziesiąt złotych?
Małgosia się zgodziła i weszła na drzewo. Po chwili schodzi i dostaje od Jasia te pięćdziesiąt złotych i leci to mamy:
- Mamo, mamo dostałam od Jasia pięćdziesiąt złotych!!!
- Małgosiu, ile razy mam Ci powtarzać, że Jasio chce oglądać Twoje majteczki!!
- Wiem, dlatego dzisiaj nie ich nie założyłam!!
- Małgosiu wejdziesz na drzewo dam Ci dziesięć złotych?
Małgosia się zgodziła i weszła na drzewo. Po chwili schodzi i dostaje od Jasia te dziesięć złotych i leci to mamy:
- Mamo, mamo dostałam od Jasia dziesięć złotych!!!
- Małgosiu, ile razy mam Ci powtarzać, że Jasio chce oglądać Twoje majteczki!!
Następnego dnia Jasio prosi Małgosię:
- Małgosiu wejdziesz na drzewo dam Ci dwadzieścia złotych?
Małgosia się zgodziła i weszła na drzewo. Po chwili schodzi i dostaje od Jasia te dwadzieścia złotych i leci to mamy:
- Mamo, mamo dostałam od Jasia dwadzieścia złotych!!!
- Małgosiu, ile razy mam Ci powtarzać, że Jasio chce oglądać Twoje majteczki!!
Następnego dnia Jasio prosi Małgosię:
- Małgosiu wejdziesz na drzewo dam Ci pięćdziesiąt złotych?
Małgosia się zgodziła i weszła na drzewo. Po chwili schodzi i dostaje od Jasia te pięćdziesiąt złotych i leci to mamy:
- Mamo, mamo dostałam od Jasia pięćdziesiąt złotych!!!
- Małgosiu, ile razy mam Ci powtarzać, że Jasio chce oglądać Twoje majteczki!!
- Wiem, dlatego dzisiaj nie ich nie założyłam!!
19
Dowcip #27451. Jasio prosi Małgosię w kategorii: „Śmieszne dowcipy o bieliźnie”.
