Dowcipy o bankierach
Dwóch bankierów rozmawia po krachu na giełdzie.
- I co jak przespałeś dzisiejsza noc?
- Jak niemowlę!
- Co? jak niemowlę? Jak to?
- Cala noc płakałem i dwa razy się zesrałem.
- I co jak przespałeś dzisiejsza noc?
- Jak niemowlę!
- Co? jak niemowlę? Jak to?
- Cala noc płakałem i dwa razy się zesrałem.
37
Dowcip #14943. Dwóch bankierów rozmawia po krachu na giełdzie. w kategorii: „Humor o bankierach”.
Dlaczego we wszystkich bankach okna są zakratowane?
- Żeby ich dyrektorzy mogli się powoli przyzwyczajać.
- Żeby ich dyrektorzy mogli się powoli przyzwyczajać.
36
Dowcip #9518. Dlaczego we wszystkich bankach okna są zakratowane? w kategorii: „Żarty o bankierach”.
Jaka jest różnica między szefem banku centralnego, a murarzem?
- Musisz mieć kwalifikacje aby zostać murarzem.
- Musisz mieć kwalifikacje aby zostać murarzem.
13
Dowcip #10055. Jaka jest różnica między szefem banku centralnego, a murarzem? w kategorii: „Śmieszny humor o bankierach”.
Szefowie największych banków zorganizowali mistrzostwa świata we włamywaniu się do sejfu. Zasada była taka: Reprezentacja kraju ma minutę na włamanie się do sejfu przy zgaszonym świetle. Po minucie zapala się światło, co jest równoznaczne z przegraną. Pierwsi wystartowali Niemcy, mija minuta - nie udało się. Następnie startują Rosjanach, ta sama sytuacja. Potem kolejni Anglicy, Szkoci, Amerykanie, nie udaje się nikomu. W końcu startują Polacy ... Po minucie pan wciska przycisk, ale światło się nie zapala. Jeden Polak do drugiego:
- Rychu, mamy tyle kasy. Na co Ci jeszcze ta żarówka?
- Rychu, mamy tyle kasy. Na co Ci jeszcze ta żarówka?
758
Dowcip #531. Szefowie największych banków zorganizowali mistrzostwa świata we w kategorii: „Śmieszne kawały o bankierach”.
Spryciarz, korzystający z wielkiej gościnności zamożnego bankiera Rotszylda, poczynił mu następującą propozycję:
- Jak mi pan da sto guldenów, dostarczę panu coś, czego nie mógłby pan dostać za cały swój majątek.
Rotszyld się zgodził i dostał świadectwo ubóstwa z gminy żydowskiej.
- Jak mi pan da sto guldenów, dostarczę panu coś, czego nie mógłby pan dostać za cały swój majątek.
Rotszyld się zgodził i dostał świadectwo ubóstwa z gminy żydowskiej.
37
Dowcip #2212. Spryciarz w kategorii: „Śmieszne dowcipy o bankierach”.
Rozmawiają dwaj bankierzy:
- Co u pana słychać panie Rozenkranc?
- Same kłopoty. Szukamy kasjera.
- Przecież niedawno zatrudniliście nowego!
- No i właśnie jego szukamy!
- Co u pana słychać panie Rozenkranc?
- Same kłopoty. Szukamy kasjera.
- Przecież niedawno zatrudniliście nowego!
- No i właśnie jego szukamy!
28
Dowcip #7129. Rozmawiają dwaj bankierzy w kategorii: „Kawały o bankierach”.
Amerykański bankier, Weintraub pragnąc wydać za mąż swoją nie pierwszej już młodości córkę, mówi do niej:
- Rachel, kiedy dziś wieczorem przyjdzie Aaron, usiądź przy sejfie z pieniędzmi. Na jego tle wyglądasz o wiele młodziej.
- Rachel, kiedy dziś wieczorem przyjdzie Aaron, usiądź przy sejfie z pieniędzmi. Na jego tle wyglądasz o wiele młodziej.
17
Dowcip #9300. Amerykański bankier w kategorii: „Kawały o bankierach”.
Dlaczego bankierzy są dobrymi kochankami?
- Bo wiedzą z pierwszej ręki, jaka jest kara za wczesne wycofanie się.
- Bo wiedzą z pierwszej ręki, jaka jest kara za wczesne wycofanie się.
12
Dowcip #16756. Dlaczego bankierzy są dobrymi kochankami? w kategorii: „Śmieszny humor o bankierach”.
Nowo ochrzczony bankier Rozenblum zaręczył syna z córką neofity Kona.
- Zawsze życzyłem sobie takiego zięcia - zwraca się Kon do przyjaciół - Sympatycznego, chrześcijańskiego młodzieńca z dobrej żydowskiej rodziny.
- Zawsze życzyłem sobie takiego zięcia - zwraca się Kon do przyjaciół - Sympatycznego, chrześcijańskiego młodzieńca z dobrej żydowskiej rodziny.
03