
Dowcipy o alkoholu
Policjant spotyka bardzo pijanego mężczyznę.
- Oj, kiepsko wyglądacie.
- No litra w OŚMIU
- Ooo, to kiepską głowę macie.
- Nie, siedmiu nie przyszło.
- Oj, kiepsko wyglądacie.
- No litra w OŚMIU
- Ooo, to kiepską głowę macie.
- Nie, siedmiu nie przyszło.
612
Dowcip #24129. Policjant spotyka bardzo pijanego mężczyznę. w kategorii: „Dowcipy o alkoholu”.
Do zatłoczonej pijalni piwa wchodzi mężczyzna i widząc, że przy stoliku siedzi tylko jeden gość, zwraca się do niego:
- Czy to miejsce jest wolne?
Siedzący schyla się pod stolik i pyta:
- Janek, będziesz jeszcze siedział?
- Czy to miejsce jest wolne?
Siedzący schyla się pod stolik i pyta:
- Janek, będziesz jeszcze siedział?
719
Dowcip #18549. Do zatłoczonej pijalni piwa wchodzi mężczyzna i widząc w kategorii: „Dowcipy o alkoholu”.

Co robi szklarz, gdy nie ma szkła?
- Pije z gwinta ...
- Pije z gwinta ...
1320
Dowcip #23342. Co robi szklarz, gdy nie ma szkła? w kategorii: „Dowcipy o alkoholu”.
Toasty gruzińskie:
Kobieta jest potrzebna mężczyźnie jak okrętowi kotwica.
Wypijmy więc za krążownik ’’Aurora’’, który miał tych kotwic cztery!
Kobieta jest potrzebna mężczyźnie jak okrętowi kotwica.
Wypijmy więc za krążownik ’’Aurora’’, który miał tych kotwic cztery!
814
Dowcip #14728. Toasty gruzińskie w kategorii: „Śmieszne kawały o alkoholu”.

Baca poszedł do spowiedzi, klęknął w konfesjonale, ale coś nie może słowa z siebie wydusić, to ksiądz zaczyna go ciągnąć za język:
- Baco, pijecie?
Baca milczy.
- Baco, pijecie? - pyta ponownie ksiądz.
Baca wciąż nic.
- Baco, no powiedzcie, pijecie? - pyta klecha ponownie.
- Jak mos to polej, bo jak pizna w ta budka, to się rozpadnie.
- Baco, pijecie?
Baca milczy.
- Baco, pijecie? - pyta ponownie ksiądz.
Baca wciąż nic.
- Baco, no powiedzcie, pijecie? - pyta klecha ponownie.
- Jak mos to polej, bo jak pizna w ta budka, to się rozpadnie.
2623
Dowcip #13184. Baca poszedł do spowiedzi, klęknął w konfesjonale w kategorii: „Śmieszne kawały o alkoholu”.
Co mężczyzna ma wspólnego z butelką piwa?
- Oboje są puści od szyjki w górę.
- Oboje są puści od szyjki w górę.
108
Dowcip #15927. Co mężczyzna ma wspólnego z butelką piwa? w kategorii: „Śmieszne żarty o alkoholu”.

Podchodzi pijany facet do taksówki, spogląda na bagażnik i pyta taksówkarza:
- Panie! Zmieszczą się tam dwie flaszki wódki?
- Zmieszczą się!
- A talerz bigosu?
- Niewątpliwie.
- A torcik czekoladowy?
- No jasne!
- A butelka szampana?
- Też się zmieści.
- A słoik śledzi?
- Też wejdzie.
- A piętnaście kanapek?
- Oczywiście!
- To otwieraj pan!
Taksówkarz otwiera bagażnik taksówki, a facet:
- Bueeeeee...!
- Panie! Zmieszczą się tam dwie flaszki wódki?
- Zmieszczą się!
- A talerz bigosu?
- Niewątpliwie.
- A torcik czekoladowy?
- No jasne!
- A butelka szampana?
- Też się zmieści.
- A słoik śledzi?
- Też wejdzie.
- A piętnaście kanapek?
- Oczywiście!
- To otwieraj pan!
Taksówkarz otwiera bagażnik taksówki, a facet:
- Bueeeeee...!
2430
Dowcip #30849. Podchodzi pijany facet do taksówki w kategorii: „Kawały o alkoholu”.
Siedziałem z kolegami w pubie i ktoś wyskoczył z tematem, że piwo zawiera żeńskie hormony. Nie mogliśmy dojść do spójnych wniosków, więc postanowiliśmy przeprowadzić eksperyment naukowy. Każdy z nas wypił dziesięć piw. I wtedy odkryliśmy przerażającą prawdę:
1) Przybraliśmy na wadze.
2) Strasznie dużo mówiliśmy, ale o niczym konkretnym.
3) Mieliśmy problemy z prowadzeniem samochodu.
4) Nie potrafiliśmy logicznie myśleć.
5) Nie udało nam się przyznać do błędu, mimo że było zupełnie jasne, że go popełniliśmy.
6) Każdy z nas wierzył, że jest pępkiem wszechświata.
7) Mieliśmy bóle głowy i żadnej ochoty na seks.
8) Nie umieliśmy zapanować nad emocjami.
9) Trzymaliśmy się nawzajem za ręce.
10) Po każdych dziesięciu minutach musieliśmy iść do WC i to wszyscy jednocześnie.
1) Przybraliśmy na wadze.
2) Strasznie dużo mówiliśmy, ale o niczym konkretnym.
3) Mieliśmy problemy z prowadzeniem samochodu.
4) Nie potrafiliśmy logicznie myśleć.
5) Nie udało nam się przyznać do błędu, mimo że było zupełnie jasne, że go popełniliśmy.
6) Każdy z nas wierzył, że jest pępkiem wszechświata.
7) Mieliśmy bóle głowy i żadnej ochoty na seks.
8) Nie umieliśmy zapanować nad emocjami.
9) Trzymaliśmy się nawzajem za ręce.
10) Po każdych dziesięciu minutach musieliśmy iść do WC i to wszyscy jednocześnie.
723
Dowcip #15620. Siedziałem z kolegami w pubie i ktoś wyskoczył z tematem w kategorii: „Śmieszny humor o alkoholu”.

- Panie dochtorze, prędko, prędko, nasz Alojzik złykł korkociąg! - telefonowała matka do dochtora.
- Już lecę, zaroz tam będę, a coście dotąd robili?
- Otwarli my flachę nożem!
- Już lecę, zaroz tam będę, a coście dotąd robili?
- Otwarli my flachę nożem!
107
Dowcip #13749. - Panie dochtorze, prędko, prędko, nasz Alojzik złykł korkociąg! w kategorii: „Dowcipy o alkoholu”.
Po wielu nieudanych próbach zdania egzaminu, student Polibudy kupuje trzy butelki wódki i idzie do profesora, wyciąga butelki i mówi:
- Trzy za trzy.
Na co profesor odpowiada:
- Nie ma sprawy. Dwa za dwie.
- Trzy za trzy.
Na co profesor odpowiada:
- Nie ma sprawy. Dwa za dwie.
1521
Dowcip #29649. Po wielu nieudanych próbach zdania egzaminu w kategorii: „Humor o alkoholu”.
