
Dowcipy o Niemcach
Jest Niemiec, Polak i Francuz i lecą samolotem. Francuz wystawia rękę i mówi:
- Jesteśmy nad Francją.
- Skąd wiesz?
- Bo dotknąłem wieży Eiffla.
Niemiec wystawia rękę i mówi:
- Jesteśmy nad Niemcami.
- Skąd wiesz?
- Bo dotknąłem muru berlińskiego.
Polak wystawia rękę i mówi:
- Jesteśmy nad Polską.
- Skąd wiesz?
- Bo zegarek mi ukradli.
- Jesteśmy nad Francją.
- Skąd wiesz?
- Bo dotknąłem wieży Eiffla.
Niemiec wystawia rękę i mówi:
- Jesteśmy nad Niemcami.
- Skąd wiesz?
- Bo dotknąłem muru berlińskiego.
Polak wystawia rękę i mówi:
- Jesteśmy nad Polską.
- Skąd wiesz?
- Bo zegarek mi ukradli.
1824
Dowcip #16506. Jest Niemiec, Polak i Francuz i lecą samolotem. w kategorii: „Śmieszny humor o Niemcach”.
Z tajną misją na teren Anglii, zostali zrzuceni dwaj komandosi niemieccy. Misja była bardzo ważna, komandosi bardzo długo przygotowywali się do wykonania zajęcia i świetnie nauczyli się języka angielskiego. Założyli angielskie mundury, apaszki do tych mundurów, wszystko po to, żeby wyglądać jak angielscy oficerowie. Samolot przyleciał nad Anglię, komandosi zeskoczyli, ukryli spadochrony i postanowili czegoś się napić oraz coś zjeść. Poszli więc do pubu, usiedli, barman zwrócił się, aby ich obsłużyć, więc nienaganna angielszczyzną jeden z nich mówi:
- Martini please.
- Dry?
- Nein, zwei.
- Martini please.
- Dry?
- Nein, zwei.
216
Dowcip #15565. Z tajną misją na teren Anglii w kategorii: „Śmieszne żarty o Niemcach”.

Do baraku z więźniami wchodzi esesman.
- Ilu więźniów na stanie?
- Stu dwudziestu Herr Oberstumbanfuhrer!
- Do diabla, powinno być dokładnie stu. - irytuje się Niemiec.
Idzie wzdłuż rzędów prycz i strzela w głowy dwudziestu więźniom. Potem liczy wynoszone trupy.
- Dziewiętnaście, dwadzieścia, dwadzieścia jeden ... Herr Gott, zabiłem niewinnego człowieka!
- Ilu więźniów na stanie?
- Stu dwudziestu Herr Oberstumbanfuhrer!
- Do diabla, powinno być dokładnie stu. - irytuje się Niemiec.
Idzie wzdłuż rzędów prycz i strzela w głowy dwudziestu więźniom. Potem liczy wynoszone trupy.
- Dziewiętnaście, dwadzieścia, dwadzieścia jeden ... Herr Gott, zabiłem niewinnego człowieka!
1131
Dowcip #23687. Do baraku z więźniami wchodzi esesman. w kategorii: „Kawały o Niemcach”.
W górach w zimie. Baca pieprzy Niemkę. Niemka mówi:
- Ja gut! Ja gut! Ja Gut!
A baca na to:
- Gdzie ja ci o tej porze jagody znajdę?
- Ja gut! Ja gut! Ja Gut!
A baca na to:
- Gdzie ja ci o tej porze jagody znajdę?
322
Dowcip #1816. W górach w zimie. Baca pieprzy Niemkę. w kategorii: „Śmieszne kawały o Niemcach”.

”Niemcy opierają swoje szansę na iluzorycznych argumentach, że piłka jest okrągła, a bramki są dwie”.
Andrzej Zydorowicz, TV.
Andrzej Zydorowicz, TV.
81
Dowcip #15296. ”Niemcy opierają swoje szansę na iluzorycznych argumentach w kategorii: „Śmieszne dowcipy o Niemcach”.
Rozmowa w Niemczech.
- Polacy też mają swój program kosmiczny.
- Jaki?
- Ukradli wielki wóz.
- Polacy też mają swój program kosmiczny.
- Jaki?
- Ukradli wielki wóz.
257
Dowcip #15454. Rozmowa w Niemczech. w kategorii: „Kawały o Niemcach”.

Niemcy o Polakach.
Po czym poznać, że Polak poszedł do nieba?
- Z Wielkiego Wozu zniknęły koła.
Po czym poznać, że Polak poszedł do nieba?
- Z Wielkiego Wozu zniknęły koła.
1823
Dowcip #15550. Niemcy o Polakach. w kategorii: „Żarty o Niemcach”.
Z pamiętnika esesmana.
”Była mroźna grudniowa noc. Żydzi raźno trzaskali w kominku ...”
”Była mroźna grudniowa noc. Żydzi raźno trzaskali w kominku ...”
3474
Dowcip #16171. Z pamiętnika esesmana. w kategorii: „Dowcipy o Niemcach”.

W barze spotykają się Francuz, Niemiec i Polak. Wszyscy trzej mają bardzo zatroskane miny, bo każdy ma kłopoty. I każdy zarzeka się, że jest w sytuacji absolutnie bez wyjścia. Pierwszy mówi Francuz:
- Posłuchajcie tego. Za niecały miesiąc mam urlop. Nie wiem czy zostać z żoną i dobrze zjeść, bo jest ona najlepszą kucharką na świecie czy pojechać z kochanką w góry i się nacieszyć seksem... Jak nie patrzeć sytuacja bez wyjścia, bo zawsze będę stratny!
Na to odzywa się Niemiec:
- To jeszcze nic. Ja mam za kilka dni wypłatę i chcę sobie kupić samochód. Nie wiem czy kupić taki jak chce żona i żeby ona też się do niego dołożyła czy taki jak ja zawsze chciałem mieć, ale zaciągnąć kredyt? To dopiero jest sytuacja bez wyjścia, bo co nie zrobię to zawsze jestem stratny!
Na co odzywa się Polak:
- Panowie, to ma być sytuacja bez wyjścia? Chyba nie wiecie o czym mówicie! Ja za kilka miesięcy w Polsce mam wybory...
- Posłuchajcie tego. Za niecały miesiąc mam urlop. Nie wiem czy zostać z żoną i dobrze zjeść, bo jest ona najlepszą kucharką na świecie czy pojechać z kochanką w góry i się nacieszyć seksem... Jak nie patrzeć sytuacja bez wyjścia, bo zawsze będę stratny!
Na to odzywa się Niemiec:
- To jeszcze nic. Ja mam za kilka dni wypłatę i chcę sobie kupić samochód. Nie wiem czy kupić taki jak chce żona i żeby ona też się do niego dołożyła czy taki jak ja zawsze chciałem mieć, ale zaciągnąć kredyt? To dopiero jest sytuacja bez wyjścia, bo co nie zrobię to zawsze jestem stratny!
Na co odzywa się Polak:
- Panowie, to ma być sytuacja bez wyjścia? Chyba nie wiecie o czym mówicie! Ja za kilka miesięcy w Polsce mam wybory...
1027
Dowcip #33328. W barze spotykają się Francuz, Niemiec i Polak. w kategorii: „Śmieszne żarty o Niemcach”.
Dlaczego młode samotne Niemki piją wino od dziesiątej rano?
- Żeby zrozumieć, wystarczy spojrzeć na urodę Niemców...
A dlaczego młodzi samotni Polacy wieczorem piją wódkę?
- Żeby móc patrzeć na Niemki w pornosach...
- Żeby zrozumieć, wystarczy spojrzeć na urodę Niemców...
A dlaczego młodzi samotni Polacy wieczorem piją wódkę?
- Żeby móc patrzeć na Niemki w pornosach...
612
Dowcip #33229. Dlaczego młode samotne Niemki piją wino od dziesiątej rano? w kategorii: „Śmieszne dowcipy o Niemcach”.
