
Dowcipy o Murzynach
List Murzyna.
Drogi biały kolego:
Powinieneś zrozumieć kilka rzeczy:
Kiedy się rodzę - jestem czarny.
Kiedy dorosnę - jestem czarny.
Kiedy praży mnie słońce - jestem czarny.
Kiedy jest mi zimno - jestem czarny.
Kiedy jestem przerażony - jestem czarny.
Kiedy jestem chory - jestem czarny.
Kiedy umieram - jestem czarny.
Ty, biały kolego:
Kiedy się rodzisz - jesteś różowy.
Kiedy dorośniesz - jesteś biały.
Kiedy praży Cię słońce - jesteś czerwony.
Kiedy jest Ci zimno - jesteś fioletowy.
Kiedy jesteś przerażony - jesteś zielony.
Kiedy jesteś chory - jesteś żółty.
Kiedy umierasz - jesteś szary.
I Ty, masz czelność nazywać mnie kolorowym?
Drogi biały kolego:
Powinieneś zrozumieć kilka rzeczy:
Kiedy się rodzę - jestem czarny.
Kiedy dorosnę - jestem czarny.
Kiedy praży mnie słońce - jestem czarny.
Kiedy jest mi zimno - jestem czarny.
Kiedy jestem przerażony - jestem czarny.
Kiedy jestem chory - jestem czarny.
Kiedy umieram - jestem czarny.
Ty, biały kolego:
Kiedy się rodzisz - jesteś różowy.
Kiedy dorośniesz - jesteś biały.
Kiedy praży Cię słońce - jesteś czerwony.
Kiedy jest Ci zimno - jesteś fioletowy.
Kiedy jesteś przerażony - jesteś zielony.
Kiedy jesteś chory - jesteś żółty.
Kiedy umierasz - jesteś szary.
I Ty, masz czelność nazywać mnie kolorowym?
1538
Dowcip #370. List Murzyna. w kategorii: „Śmieszne żarty o Murzynach”.
Lot samolotem. W pewnym momencie kapitan oznajmia:
- Za czterdzieści minut się rozbijemy.
Słysząc to jedna z pasażerek zaczyna się malować. Druga pyta:
- Co ty robisz?
- O jak się rozbijemy to najpierw będą ratować te ładne.- Odpowiada.
Druga zaczyna wkładać wszystko złoto jakie tylko ma.
- A ty co robisz?
- Jak się rozbijemy to na pewno będą ratować tych bogatych.
Na to murzynka ściąga majtki, wystawia dupę do okna i mówi:
- Wy obie jesteście nienormalne, najpierw będą szukać czarnej skrzynki.
- Za czterdzieści minut się rozbijemy.
Słysząc to jedna z pasażerek zaczyna się malować. Druga pyta:
- Co ty robisz?
- O jak się rozbijemy to najpierw będą ratować te ładne.- Odpowiada.
Druga zaczyna wkładać wszystko złoto jakie tylko ma.
- A ty co robisz?
- Jak się rozbijemy to na pewno będą ratować tych bogatych.
Na to murzynka ściąga majtki, wystawia dupę do okna i mówi:
- Wy obie jesteście nienormalne, najpierw będą szukać czarnej skrzynki.
112
Dowcip #3121. Lot samolotem. w kategorii: „Żarty o Murzynach”.

Do lekarza przychodzi Polak, Chińczyk i Murzyn. Lekarz mówi do Polaka:
- Ty masz białaczkę.
Do Chińczyka:
- Ty masz żółtaczkę.
Do murzyna
- A Ty górnik jak idziesz do lekarza to się najpierw umyj.
- Ty masz białaczkę.
Do Chińczyka:
- Ty masz żółtaczkę.
Do murzyna
- A Ty górnik jak idziesz do lekarza to się najpierw umyj.
614
Dowcip #27255. Do lekarza przychodzi Polak, Chińczyk i Murzyn. w kategorii: „Śmieszne żarty o Murzynach”.
Jasio z wujkiem z Ameryki wybrał się do zoo. Nagle Jasio woła:
- Zobacz, wujku, pingwin!
- To nie pingwin, to Afroamerykanin.
- Zobacz, wujku, pingwin!
- To nie pingwin, to Afroamerykanin.
1623
Dowcip #27469. Jasio z wujkiem z Ameryki wybrał się do zoo. w kategorii: „Dowcipy o Murzynach”.

- Mój kolega cierpi na chorobę skóry, która uniemożliwia mu znalezienie normalnej pracy.
- Co mu jest?
- Jest czarny.
- Co mu jest?
- Jest czarny.
18
Dowcip #28330. - Mój kolega cierpi na chorobę skóry w kategorii: „Śmieszne kawały o Murzynach”.
Niektórzy mieszkańcy Afryki zarabiają mniej niż dolara dziennie. Leniwe czarnuchy.
108103
Dowcip #28784. Niektórzy mieszkańcy Afryki zarabiają mniej niż dolara dziennie. w kategorii: „Śmieszne kawały o Murzynach”.

Egzamin z hydrauliki. Profesor czyta treść zadania:
- Z rynny o średnicy trzydzieści centymetrów ścieka woda.
Na to wstaje murzyn i mówi do profesora:
- Panie profesorze, ja nic nie rozumieć. Z rynny ścieka, pies ścieka!?
- Z rynny o średnicy trzydzieści centymetrów ścieka woda.
Na to wstaje murzyn i mówi do profesora:
- Panie profesorze, ja nic nie rozumieć. Z rynny ścieka, pies ścieka!?
42
Dowcip #29704. Egzamin z hydrauliki. w kategorii: „Śmieszny humor o Murzynach”.
Leci samolot, nagle awaria, samolot zaczyna spadać. Stewardesa podchodzi do Francuza:
- Niech pan skoczy i odciąży samolot, uratuje pan wielu ludzi.
Francuz pomyślał, wypił całe wino, wyr*chał wszystkie brunetki, krzyknął ”Viva la France!” i skoczył.
Samolot spada dalej. Stewardesa prosi Amerykanina. Amerykanin pomyślał, wypił całą whisky, wyr*chał wszystkie blondynki, krzyknął ”God bless the USA!” i skoczył. Samolot dalej spada. Stewardesa podchodzi do Polaka:
- Niech pan skoczy uratuje pan nas!
- Nie ma mowy!
- No niech pan skoczy będzie pan bohaterem...
Polak pomyślał, wypił wszystko co się dało wypić, wyr*chał wszystko co się rusza, krzyknął ”Niech żyje Mozambik!” i wyrzucił Murzyna stojącego obok.
- Niech pan skoczy i odciąży samolot, uratuje pan wielu ludzi.
Francuz pomyślał, wypił całe wino, wyr*chał wszystkie brunetki, krzyknął ”Viva la France!” i skoczył.
Samolot spada dalej. Stewardesa prosi Amerykanina. Amerykanin pomyślał, wypił całą whisky, wyr*chał wszystkie blondynki, krzyknął ”God bless the USA!” i skoczył. Samolot dalej spada. Stewardesa podchodzi do Polaka:
- Niech pan skoczy uratuje pan nas!
- Nie ma mowy!
- No niech pan skoczy będzie pan bohaterem...
Polak pomyślał, wypił wszystko co się dało wypić, wyr*chał wszystko co się rusza, krzyknął ”Niech żyje Mozambik!” i wyrzucił Murzyna stojącego obok.
310
Dowcip #30638. Leci samolot, nagle awaria, samolot zaczyna spadać. w kategorii: „Humor o Murzynach”.

Idą dwie dziewczyny przez południowe stany i jest straszny upał. Jedna mówi do drugiej:
- Wiesz, może zdejmiemy majtki, będzie trochę chłodniej.
- Ale chyba to niewiele da ...
- Może jednak ...
I tak sprzeczają się przez dziesięć kilometrów. Nagle widzą, że przy drodze siedzi Murzynka, je melona i jest bez majtek. Podchodzą więc do niej i jedna pyta:
- Sorry, widzimy, że siedzisz bez majtek. Powiedz czy to sprawia, że jest ci chłodniej, czy może tak sobie siedzisz?
- Ja nie wiem, czy jest chłodniej, czy nie ... W każdym razie muchy nie zlatują się do melona ...
- Wiesz, może zdejmiemy majtki, będzie trochę chłodniej.
- Ale chyba to niewiele da ...
- Może jednak ...
I tak sprzeczają się przez dziesięć kilometrów. Nagle widzą, że przy drodze siedzi Murzynka, je melona i jest bez majtek. Podchodzą więc do niej i jedna pyta:
- Sorry, widzimy, że siedzisz bez majtek. Powiedz czy to sprawia, że jest ci chłodniej, czy może tak sobie siedzisz?
- Ja nie wiem, czy jest chłodniej, czy nie ... W każdym razie muchy nie zlatują się do melona ...
108
Dowcip #23925. Idą dwie dziewczyny przez południowe stany i jest straszny upał. w kategorii: „Śmieszne żarty o Murzynach”.
Polak, Rusek, Niemiec i murzyn płynęli starą łodzią radziecką. Wtem mówi Rusek:
- Jest nas tutaj za dużo i łódź jest za ciężka, musimy się kogoś pozbyć.
Niemiec:
- Może murzyna.
Polak:
- Nie bądźmy rasistami, zróbmy jakiś konkursik, kto przegra wylatuje.
Rusek do Niemca:
- Kiedy wybuchła wojna?
- W 1939 r.
- Dobrze.
Rusek do Polaka:
- Ile Było ofiar?
- Okoły dwa miliony.
- Dobrze.
Rusek do murzyna:
- Wymień nazwiska wszystkich ofiar.
- Jest nas tutaj za dużo i łódź jest za ciężka, musimy się kogoś pozbyć.
Niemiec:
- Może murzyna.
Polak:
- Nie bądźmy rasistami, zróbmy jakiś konkursik, kto przegra wylatuje.
Rusek do Niemca:
- Kiedy wybuchła wojna?
- W 1939 r.
- Dobrze.
Rusek do Polaka:
- Ile Było ofiar?
- Okoły dwa miliony.
- Dobrze.
Rusek do murzyna:
- Wymień nazwiska wszystkich ofiar.
420
Dowcip #24124. Polak, Rusek, Niemiec i murzyn płynęli starą łodzią radziecką. w kategorii: „Śmieszny humor o Murzynach”.
