
Dowcipy o Jasiu
Pani prosi o napisanie wypracowania. Trzeba napisać o trzech ptakach.
Na lekcji Jasiu się zgłasza i opowiada:
- Mój tato, gdy wrócił z imprezy to wywrócił orła, puścił pawia i poleciały mu dwa gile z nosa.
Na lekcji Jasiu się zgłasza i opowiada:
- Mój tato, gdy wrócił z imprezy to wywrócił orła, puścił pawia i poleciały mu dwa gile z nosa.
412
Dowcip #33622. Pani prosi o napisanie wypracowania. Trzeba napisać o trzech ptakach. w kategorii: „Humor o Jasiu”.
Gdy Jasiu jadł śniadanie, naszło go takie pytanie:
- Mamo, a dlaczego tata ma tak mało włosów?
- Bo tatuś dużo myśli. - odpowiedziała mama, zadowolona, że udało jej się wybrnąć z tak trudnego pytania.
Jasiu pomyślał, podrapał się w głowę i zaczął dalej wcinać kanapkę. Jednak coś nie dawało mu spokoju. Po chwili znów zapytał:
- Mamo, to dlaczego Ty masz tak dużo włosów?
- Mamo, a dlaczego tata ma tak mało włosów?
- Bo tatuś dużo myśli. - odpowiedziała mama, zadowolona, że udało jej się wybrnąć z tak trudnego pytania.
Jasiu pomyślał, podrapał się w głowę i zaczął dalej wcinać kanapkę. Jednak coś nie dawało mu spokoju. Po chwili znów zapytał:
- Mamo, to dlaczego Ty masz tak dużo włosów?
27
Dowcip #33613. Gdy Jasiu jadł śniadanie, naszło go takie pytanie w kategorii: „Śmieszny humor o Jasiu”.

Nauczycielka pyta dzieci, kim chcą zostać jak dorosną.
- Ja będę lekarzem.
- Ja kosmonautą.
- Ja będę mamusią.
- A Ty Jasiu?
- A ja pomogę Małgosi zostać mamusią...
- Ja będę lekarzem.
- Ja kosmonautą.
- Ja będę mamusią.
- A Ty Jasiu?
- A ja pomogę Małgosi zostać mamusią...
14
Dowcip #33583. Nauczycielka pyta dzieci, kim chcą zostać jak dorosną. w kategorii: „Śmieszne kawały o Jasiu”.
Przychodzi Jaś do okulisty po okulary. Siada w fotelu i dostaje do ręki tabliczkę. Okulista:
- Proszę zasłonić lewe oko... Teraz prawe... Teraz lewe. Lewe powiedziałem! Jasi! Lewe oko!
Jaś zgłupiał.
- Po prostu zapamiętaj, która to lewa ręka i tejże użyj. Zaczynamy. Zakryj prawe oko... Jasiu, to jest lewe oko!!!
W desperacji okulista wyciągnął papierową torbę, wyciął w niej otwór i założył Jasiowi na głowę. Obracając to w lewą, to w prawą zaczął badanie.
- No i jak Jasiu, lepiej?
- Chyba tak, ale prawdę mówiąc, wolałbym takie druciane oprawki jak ma Krzyś.
- Proszę zasłonić lewe oko... Teraz prawe... Teraz lewe. Lewe powiedziałem! Jasi! Lewe oko!
Jaś zgłupiał.
- Po prostu zapamiętaj, która to lewa ręka i tejże użyj. Zaczynamy. Zakryj prawe oko... Jasiu, to jest lewe oko!!!
W desperacji okulista wyciągnął papierową torbę, wyciął w niej otwór i założył Jasiowi na głowę. Obracając to w lewą, to w prawą zaczął badanie.
- No i jak Jasiu, lepiej?
- Chyba tak, ale prawdę mówiąc, wolałbym takie druciane oprawki jak ma Krzyś.
614
Dowcip #33465. Przychodzi Jaś do okulisty po okulary. w kategorii: „Żarty o Jasiu”.

Jaś opowiada dowcip:
- Leciał bocian i niósł dwa worki dzieci. W jednym worku były dobre dzieci, a w drugim złe. Bocian zaczął opowiadać dobrym dzieciom: ”Będziecie mieli bogatych rodziców i wspaniały dom z basenem...”. Tato, słyszałeś to? - przerywa Jaś.
- Nie.
- Bo byłeś w drugim worku!
- Leciał bocian i niósł dwa worki dzieci. W jednym worku były dobre dzieci, a w drugim złe. Bocian zaczął opowiadać dobrym dzieciom: ”Będziecie mieli bogatych rodziców i wspaniały dom z basenem...”. Tato, słyszałeś to? - przerywa Jaś.
- Nie.
- Bo byłeś w drugim worku!
29
Dowcip #33439. Jaś opowiada dowcip w kategorii: „Śmieszne kawały o Jasiu”.
Na lekcji religii nauczyciel omawia z pięcio i sześciolatkami dziesięć Przykazań. Właśnie omówili przykazanie o szanowaniu rodziców i nauczyciel spytał:
- A czy jest jakieś przykazanie, które mówi o tym, jak traktować braci i siostry?
Jaś zgłosił się i odpowiedział:
- Nie zabijaj.
- A czy jest jakieś przykazanie, które mówi o tym, jak traktować braci i siostry?
Jaś zgłosił się i odpowiedział:
- Nie zabijaj.
18
Dowcip #33404. Na lekcji religii nauczyciel omawia z pięcio i sześciolatkami w kategorii: „Śmieszny humor o Jasiu”.

Jaś pyta mamę:
- Mamo, kto to jest dżentelmen?
- Dżentelmen synku to facet, który do opisywania pięknej kobiety nie musi używać rąk.
- Mamo, kto to jest dżentelmen?
- Dżentelmen synku to facet, który do opisywania pięknej kobiety nie musi używać rąk.
04
Dowcip #33372. Jaś pyta mamę w kategorii: „Śmieszne kawały o Jasiu”.
Jasio wrócił ze szkoły i mówi do mamy:
- A my dzisiaj na biologii mieliśmy o krowach!
- To ładnie Jasiu.
- Ale mamo, jakby tak naszą rodzinę porównać do krów, to ja jestem cielaczkiem, tak?
- No tak.
- A Ty jesteś krową?
- No w zasadzie tak.
- A tatuś to byk?
- Nie synuś, tatuś to wół. Byk mieszka piętro wyżej.
- A my dzisiaj na biologii mieliśmy o krowach!
- To ładnie Jasiu.
- Ale mamo, jakby tak naszą rodzinę porównać do krów, to ja jestem cielaczkiem, tak?
- No tak.
- A Ty jesteś krową?
- No w zasadzie tak.
- A tatuś to byk?
- Nie synuś, tatuś to wół. Byk mieszka piętro wyżej.
07
Dowcip #33370. Jasio wrócił ze szkoły i mówi do mamy w kategorii: „Śmieszne żarty o Jasiu”.

Pani w przedszkolu pyta:
- Kto mi powie jak robi kotek?
Marysia się zgłasza i odpowiada:
- Miau miau.
- Bardzo ładnie Marysiu, a kto mi powie jak robi krówka?
Antoś się zgłasza:
- Muu muu!
- Bardzo ładnie Antoś, a kto mi powie jak robi piesek?
Jaś zgłasza się:
- Policja! Na ziemię ku*wa!
- Kto mi powie jak robi kotek?
Marysia się zgłasza i odpowiada:
- Miau miau.
- Bardzo ładnie Marysiu, a kto mi powie jak robi krówka?
Antoś się zgłasza:
- Muu muu!
- Bardzo ładnie Antoś, a kto mi powie jak robi piesek?
Jaś zgłasza się:
- Policja! Na ziemię ku*wa!
19
Dowcip #33330. Pani w przedszkolu pyta w kategorii: „Humor o Jasiu”.
Przedszkole.Jasio zaczyna zwalać na podłogę zabawki ustawione na półce.
Pani go pyta:
- Co robisz, Jasiu?
- Bawię się.
- W co?
- W ”Cholera gdzie są te klucze od samochodu” .
Pani go pyta:
- Co robisz, Jasiu?
- Bawię się.
- W co?
- W ”Cholera gdzie są te klucze od samochodu” .
39
Dowcip #5633. Przedszkole. w kategorii: „Żarty o Jasiu”.
