Dowcipy o Aleksandrze Kwaśniewskim
Na bezludnej wyspie znaleźli się Clinton i Kwaśniewski. Clinton przynosi wielką pieczeń i częstuje nią Kwaśniewskiego. Ten, chcąc przypodobać się Clintonowi, mówi:
- Wiesz Bill, ja tego Jelcyna nie lubię.
- To nie jedz!
- Wiesz Bill, ja tego Jelcyna nie lubię.
- To nie jedz!
310
Dowcip #16090. Na bezludnej wyspie znaleźli się Clinton i Kwaśniewski. w kategorii: „Śmieszne dowcipy o Aleksandrze Kwaśniewskim”.
Wałęsa i Kwaśniewski pojechali na pogrzeb Jana Pawła II. Kwaśniewski klęczy, składa ukłony, modli się, a Wałęsa usiadł wyjął bułę i zajada.
Nagle podchodzi ksiądz do Wałęsy i pokazuje znak krzyża w jego stronę. Kwaśniewski wytrzeszczył oczy i pyta:
- Lechu! jak ty to zrobiłeś? Ja tu się modlę, składam ukłony i nic, a ty wyjąłeś bułę i jesz, a tu przychodzi ksiądz i daje Ci rozgrzeszenie! Jak to zrobiłeś?
A Wałęsa tak:
- Co ty chrzanisz, przecież nie dostałem rozgrzeszenia pokazał tak:
(na górę) patrz gdzie jesteś!
(na dół) Nakruszyłeś
(w lewo) Bierz grubego
(w prawo) I spadaj!
Nagle podchodzi ksiądz do Wałęsy i pokazuje znak krzyża w jego stronę. Kwaśniewski wytrzeszczył oczy i pyta:
- Lechu! jak ty to zrobiłeś? Ja tu się modlę, składam ukłony i nic, a ty wyjąłeś bułę i jesz, a tu przychodzi ksiądz i daje Ci rozgrzeszenie! Jak to zrobiłeś?
A Wałęsa tak:
- Co ty chrzanisz, przecież nie dostałem rozgrzeszenia pokazał tak:
(na górę) patrz gdzie jesteś!
(na dół) Nakruszyłeś
(w lewo) Bierz grubego
(w prawo) I spadaj!
711
Dowcip #12813. Wałęsa i Kwaśniewski pojechali na pogrzeb Jana Pawła II. w kategorii: „Śmieszne dowcipy o Aleksandrze Kwaśniewskim”.
Pewien polityk umarł i poszedł do nieba. Wprowadza go aniołek. Polityk widzi mnóstwo zegarów, ale każdy pokazuje inną godzinę. Pyta się anioła:
- Aniołku, po co te wszystkie zegary?
- Widzisz, w momencie narodzin, każdy człowiek dostaje taki zegar ustawiony na godzinę dwunastą. Gdy ktoś skłamie, wskazówka przesuwa się o minutę. Tu na przykład jest zegar Matki Teresy. Jak widzisz, jest wciąż na dwunastą, co oznacza, że nigdy nie skłamała.
- To ciekawe. A gdzie są zegary Millera, Michnika, Kwaśniewskiego albo innego polityka?
- Aaa, tych używamy jako wentylatorów w świetlicy.
- Aniołku, po co te wszystkie zegary?
- Widzisz, w momencie narodzin, każdy człowiek dostaje taki zegar ustawiony na godzinę dwunastą. Gdy ktoś skłamie, wskazówka przesuwa się o minutę. Tu na przykład jest zegar Matki Teresy. Jak widzisz, jest wciąż na dwunastą, co oznacza, że nigdy nie skłamała.
- To ciekawe. A gdzie są zegary Millera, Michnika, Kwaśniewskiego albo innego polityka?
- Aaa, tych używamy jako wentylatorów w świetlicy.
26
Dowcip #12817. Pewien polityk umarł i poszedł do nieba. Wprowadza go aniołek. w kategorii: „Kawały o Aleksandrze Kwaśniewskim”.
Na bezludnej wyspie rozbili się Lepper, Kwaśniewski i Wałęsa. Ten ostatni po trzech dniach osobnego włóczenia się po wyspie zgłodniał jak cholera. Nagle widzi Kwaśniewski, jak ten coś sobie je. Wielki Elektryk zastanawia się, jak zdobyć żarcie, wreszcie podchodzi, siada obok prezydenta i mówi przymilnie:
- Wiesz co Olek, ja tego Leppera nie lubię.
- To nie jedz.
- Wiesz co Olek, ja tego Leppera nie lubię.
- To nie jedz.
311
Dowcip #15461. Na bezludnej wyspie rozbili się Lepper, Kwaśniewski i Wałęsa. w kategorii: „Humor o Aleksandrze Kwaśniewskim”.
Przeciwnik Kwaśniewskiego idzie do nieba. Po szóstym dniu zwiedzania doszedł do sali, w której jest pełno zegarów.
- Do czego są te zegary? - pyta anioła.
Anioł na to:
- Za każde kłamstwo dostajesz jedną minutę.
- A mogę zobaczyć zegar Kwaśniewskiego?
- Tak, ale musisz zejść dwa piętra niżej do sali sportowej! Używamy ich jako wentylatorów!
- Do czego są te zegary? - pyta anioła.
Anioł na to:
- Za każde kłamstwo dostajesz jedną minutę.
- A mogę zobaczyć zegar Kwaśniewskiego?
- Tak, ale musisz zejść dwa piętra niżej do sali sportowej! Używamy ich jako wentylatorów!
1226
Dowcip #3190. Przeciwnik Kwaśniewskiego idzie do nieba. w kategorii: „Śmieszne kawały o Aleksandrze Kwaśniewskim”.
Aleksander Kwaśniewski złowił złotą rybkę.
- Wypuść mnie, dobry człowieku - prosi złota rybka, a spełnię jedno Twoje życzenie.
Kwaśniewski myśli, myśli i prosi:
- Spraw, żebym nie miał nic wspólnego z Ałganowem.
- Nie ma sprawy - mówi rybka.
Pstryk! I Kulczyk zniknął.
- Wypuść mnie, dobry człowieku - prosi złota rybka, a spełnię jedno Twoje życzenie.
Kwaśniewski myśli, myśli i prosi:
- Spraw, żebym nie miał nic wspólnego z Ałganowem.
- Nie ma sprawy - mówi rybka.
Pstryk! I Kulczyk zniknął.
63
Dowcip #30961. Aleksander Kwaśniewski złowił złotą rybkę. w kategorii: „Humor o Aleksandrze Kwaśniewskim”.
Czym się różni magister Kwaśniewski od ufoludków?
- Niektórzy już widzieli ufoludki, a dyplom Kwaśniewskiego jeszcze nikt.
- Niektórzy już widzieli ufoludki, a dyplom Kwaśniewskiego jeszcze nikt.
616
Dowcip #12443. Czym się różni magister Kwaśniewski od ufoludków? w kategorii: „Śmieszne dowcipy o Aleksandrze Kwaśniewskim”.
Jaki jest najkrótszy dowcip na świecie?
- Mgr Kwaśniewski.
- Mgr Kwaśniewski.
1025