LogowanieRejestracja
Dowcip.NET
KategorieLosujDodaj

Dowcipy o Afryce


Pani na lekcji geografii pyta dzieci:
- Gdzie leży Afryka?
Na to Jasiu mówi:
- Proszę pani chyba nie daleko bo u taty w pracy murzyn dojeżdża na rowerze.
9108

Dowcip #1179. Pani na lekcji geografii pyta dzieci w kategorii: „Śmieszny humor o Afryce”.

Spotyka się trzech myśliwych i chwalą się:
- Ja byłem w Afryce i polowałem na lwy.
Na to drugi:
- Ja byłem w Australii i polowałem na kangury.
- A ja - chwali się trzeci - byłem w Norwegii i polowałem na lisy.
Pierwszy myśliwy pyta się go:
- A fiordy widziałeś?
- Panowie, fiordy to mi z ręki jadły.
822

Dowcip #2087. Spotyka się trzech myśliwych i chwalą się w kategorii: „Kawały o Afryce”.

Myśliwy opowiada o swoich wrażeniach z pobytu w Afryce:
- Tam najniebezpieczniejszym zwierzęciem jest jaguar. Kiedy ofiara przed nim ucieka, on ją zawsze dogoni, kiedy się wspina na drzewo, on zawsze będzie szybszy, kiedy dopadnie do rzeki, on zawsze popłynie z nią.
- A jeśli ofiara się schowa? - pyta jeden ze słuchaczy.
- Jaguar także się schowa!
413

Dowcip #4287. Myśliwy opowiada o swoich wrażeniach z pobytu w Afryce w kategorii: „Śmieszne dowcipy o Afryce”.

Myśliwy po powrocie z Afryki opowiada swoje przygody:
- Idę sobie przez Saharę, a tu biegnie w moją stronę lew!
To ja w nogi i hop, na najbliższa jabłonkę!
- Przecież na pustyni nie rosną jabłonie!
- Właśnie! Z wrażenia nawet tego nie zauważyłem!
521

Dowcip #4290. Myśliwy po powrocie z Afryki opowiada swoje przygody w kategorii: „Żarty o Afryce”.

Hrabia opowiada o swoim ostatnim safari w Afryce:
- Wówczas skoczyłem na lwa i obciąłem mu szablą ogon.
- A dlaczego nie łeb?
- Łeb był już obcięty.
715

Dowcip #381. Hrabia opowiada o swoim ostatnim safari w Afryce w kategorii: „Śmieszny humor o Afryce”.

Raz Stalin postanowił osobiście sprawdzić, jakie jest położenie chłopów w Związku Sowieckim. Pojechał więc do odległego kołchozu.
- Jak wam się powodzi, towarzysze? - spytał spotkanych kołchoźników.
- Ano widzicie, ojczulku. Dawniej mieliśmy dwie koszule i dwie pary spodni, teraz jedną koszulę i jedne spodnie ...
- Ależ towarzysze! Pamiętajcie, że dobrobyt nie zależy od ilości spodni! Może słyszeliście coś o Afryce? Tam towarzysze Murzyni to w ogóle bez spodni chodzą! I bez koszul!
- I bez koszul? - zdziwili się kołchoźnicy. - To tam chyba jeszcze dłużej panuje bolszewizm!
418

Dowcip #9238. Raz Stalin postanowił osobiście sprawdzić w kategorii: „Humor o Afryce”.

W odległym afrykańskim kraju, gdzie nie znają jeszcze języka pisanego przychodzi facet do urzędu. Urzędnik każe mu się podpisać, a ten wykonuje polecenie. W pewnym momencie urzędnik pyta się faceta dlaczego podpisał się trzema krzyżykami? Na co ten mu odpowiada:
- Pierwszy krzyżyk to imię, drugi to nazwisko, a trzeci to tytuł naukowy.
313

Dowcip #9635. W odległym afrykańskim kraju w kategorii: „Śmieszny humor o Afryce”.

Pewien myśliwy opowiada, jak będąc na polowaniu w Afryce przeprawiał się wielką łodzią przez Nil.
- To straszne! - woła słuchająca go kobieta. - Przecież mógł pan utonąć!
- Wykluczone, droga pani! Krokodyle nigdy by do tego nie dopuściły!
214

Dowcip #4278. Pewien myśliwy opowiada w kategorii: „Dowcipy o Afryce”.

Nad południową Afryką rozbił się samolot pełen Szkotów. Pasażerom udaje się jednak wyjść cało z katastrofy. Znajdują jaskinię i koczują tam w oczekiwaniu na ratunek. Mija kilka dni. Do poszukiwań samolotu włącza się ekipa Czerwonego Krzyża, która dociera na miejsce katastrofy i odnajduje jaskinię rozbitków. Ratownicy nawołują, więc Szkoci zaciekawieni pytają:
- Co tam się dzieje? Kto tam?
- Czerwony Krzyż. - odkrzykują szukający.
- A dziękujemy, tydzień temu już ofiarowaliśmy datek ...
011

Dowcip #16145. Nad południową Afryką rozbił się samolot pełen Szkotów. w kategorii: „Śmieszny humor o Afryce”.

Łoś z koniem siedzą na drzewie. Patrzą, a tu leci inny łoś. Zatrzymał się pod drzewem i pyta:
- Łosiu, Koniu, a jak ja dotrę do Afryki?
- Ano, polecisz tydzień prosto, a potem w lewo. - informuje go łoś.
Ten podziękował koledze i poleciał. Za chwilę leci następny i pyta:
- Łosiu, Koniu, którędy do Afryki?
Łoś na to:
- Polecisz tędy tydzień prosto, a potem w lewo.
Ten podziękował i popędził dalej... i tak przeleciało jeszcze ze dwie setki łosi, aż tu kolejny na to samo pytanie otrzymuje od Łosia wskazówkę:
- Ano miły, leć no dwa tygodnie prosto, a potem w prawo.
Ten podziękował i zniknął. Na co koń nie wytrzymał i pyta łosia:
- Ty, a dlaczego tego posłałeś inną drogą?
- A na cholerę tyle łosi w Afryce?
632

Dowcip #7536. Łoś z koniem siedzą na drzewie. Patrzą, a tu leci inny łoś. w kategorii: „Humor o Afryce”.

Kawały o AfryceŚmieszny humor o AfryceŚmieszne żarty o AfryceHumor o AfryceŚmieszne dowcipy o AfryceŚmieszne kawały o AfryceŻarty o AfryceDowcipy o Afryce

Pomoc

» Regulamin

» Kontakt

Przydatne zasoby

» Alfabet Morse'a

» Samochody osobowe

» Słownik wyrazów przeciwstawnych języka polskiego

» Słownik pojęć

» Leksykon krzyżówkowicza

» Odmiana przez przypadki

» Opiekunka

» Słownik rymów do przymiotników

» Stopniowanie przymiotników i przysłówków online

» Słownik wyrazów bliskoznacznych języka polskiego

» Wyliczanki do klaskania

» Zagadki dla dzieci z odpowiedziami do wydruku

» Zmiana czasu

 

najlepsze dowcipynajlepsze kawałynajlepsze żartynajlepszy humor Dowcip.NET © LocaHost