Dowcipy o Adolfie Hitlerze
Z encyklopedii XXII wieku:
Hitler Adolf - drobny tyran epoki stalinowskiej.
Hitler Adolf - drobny tyran epoki stalinowskiej.
317
Dowcip #7054. Z encyklopedii XXII wieku w kategorii: „Śmieszny humor o Adolfie Hitlerze”.
Hitler zamyka MacGyvera w komorze gazowej. Po pięciu minutach MacGyver puka do drzwi.
- Czego? - pyta Hitler.
- Przeciek. - informuje MacGyver.
Hitler zwiększył gaz prawie na maksa, a MacGyver znów puka do drzwi.
- Czego? - pyta znowu Hitler.
- Przeciek. - ponownie informuje MacGyver.
Hitler zwiększył gaz na maksa, a MacGyver znowu puka do drzwi. Hitler zdenerwowany:
- Czego znów? Przeciek?
MacGyver:
- Nie, zreperowałem.
- Czego? - pyta Hitler.
- Przeciek. - informuje MacGyver.
Hitler zwiększył gaz prawie na maksa, a MacGyver znów puka do drzwi.
- Czego? - pyta znowu Hitler.
- Przeciek. - ponownie informuje MacGyver.
Hitler zwiększył gaz na maksa, a MacGyver znowu puka do drzwi. Hitler zdenerwowany:
- Czego znów? Przeciek?
MacGyver:
- Nie, zreperowałem.
932
Dowcip #1422. Hitler zamyka MacGyvera w komorze gazowej. w kategorii: „Śmieszny humor o Adolfie Hitlerze”.
Strilitz od dawna układał plan zamachu na Hitlera. Plan był doskonały - wypalił niespodziewanie zaraz po znalezieniu się w kieszeni Strilitza, który, o dziwo, tylko z lekkimi poparzeniami trafił do szpitala.
826
Dowcip #2107. Strilitz od dawna układał plan zamachu na Hitlera. w kategorii: „Kawały o Adolfie Hitlerze”.
Hitler dzwoni do Stalina:
- Czy wasi ludzie nie brali z mojego sejfu tajnych dokumentów?
- Zaraz wyjaśnię.
Stalin dzwoni do Stirlitza:
- Isajew, braliście z sejfu Hitlera tajne dokumenty?
- Tak jest, towarzyszu Stalin.
- Odłóżcie je natychmiast! Ludzie się denerwują!
- Czy wasi ludzie nie brali z mojego sejfu tajnych dokumentów?
- Zaraz wyjaśnię.
Stalin dzwoni do Stirlitza:
- Isajew, braliście z sejfu Hitlera tajne dokumenty?
- Tak jest, towarzyszu Stalin.
- Odłóżcie je natychmiast! Ludzie się denerwują!
330
Dowcip #2724. Hitler dzwoni do Stalina w kategorii: „Śmieszne żarty o Adolfie Hitlerze”.
W szkole pani pyta Jasia:
- Jasiu dlaczego Adolf Hitler popełnił samobójstwo?
Na to Jasiu:
- Bo dostał rachunek za gaz.
- Jasiu dlaczego Adolf Hitler popełnił samobójstwo?
Na to Jasiu:
- Bo dostał rachunek za gaz.
2072
Dowcip #214. W szkole pani pyta Jasia w kategorii: „Śmieszne kawały o Adolfie Hitlerze”.
Pukanie do bram nieba. Święty Piotr otwiera i ku zaskoczeniu widzi Hitlera, który bezczelnie oznajmia:
- Ja chciałbym do was do raju. A tak w ogóle, to kim ty jesteś?
- Jestem Święty Piotr i pilnuję bram do raju, a ty zapomnij, że tu wejdziesz. Zabiłeś miliony niewinnych, ludzkich istot.
- Jak ty tu tylko pilnujesz to zawołaj szefa!
Święty Piotr woła Jezusa i mówi mu o całej sytuacji. Do bram podchodzi Jezus i mówi Hitlerowi to co Święty Piotr chwilkę wcześniej. Jednak Hitler nie daje za wygraną:
- Słuchaj, jak mnie wpuścisz to ci dam najwyższe niemieckie odznaczenie - Żelazny Krzyż.
- Dobra, poczekaj chwilę, pogadam z ojcem.
Jezus poszedł do Boga i mówi:
- Ojcze tam za bramą stoi Hitler i chce do nas do raju.
- Przecież to morderca. - odpowiedział Bóg.
- Ale on mi obiecał, że jak go wpuszczę to da mi Żelazny Krzyż.
Na to Bóg:
- Oszalałeś? Trzy razy z drewnianym się przewróciłeś, a ty chcesz żelazny?
- Ja chciałbym do was do raju. A tak w ogóle, to kim ty jesteś?
- Jestem Święty Piotr i pilnuję bram do raju, a ty zapomnij, że tu wejdziesz. Zabiłeś miliony niewinnych, ludzkich istot.
- Jak ty tu tylko pilnujesz to zawołaj szefa!
Święty Piotr woła Jezusa i mówi mu o całej sytuacji. Do bram podchodzi Jezus i mówi Hitlerowi to co Święty Piotr chwilkę wcześniej. Jednak Hitler nie daje za wygraną:
- Słuchaj, jak mnie wpuścisz to ci dam najwyższe niemieckie odznaczenie - Żelazny Krzyż.
- Dobra, poczekaj chwilę, pogadam z ojcem.
Jezus poszedł do Boga i mówi:
- Ojcze tam za bramą stoi Hitler i chce do nas do raju.
- Przecież to morderca. - odpowiedział Bóg.
- Ale on mi obiecał, że jak go wpuszczę to da mi Żelazny Krzyż.
Na to Bóg:
- Oszalałeś? Trzy razy z drewnianym się przewróciłeś, a ty chcesz żelazny?
1017
Dowcip #30855. Pukanie do bram nieba. w kategorii: „Śmieszne dowcipy o Adolfie Hitlerze”.
Hitler i Bormann stoją przed mapą i planują ważną akcję. Wchodzi Stirlitz z pomarańczami, wyciąga aparat fotograficzny, robi zdjęcia mapy i wychodzi. Hitler zdziwiony pyta Bormanna:
- Kto to był?
- Stirlitz, radziecki szpieg.
- Czemu go nie aresztujesz?
- Nie ma sensu. Znów się wykręci. Powie, że przyniósł pomarańcze.
- Kto to był?
- Stirlitz, radziecki szpieg.
- Czemu go nie aresztujesz?
- Nie ma sensu. Znów się wykręci. Powie, że przyniósł pomarańcze.
213
Dowcip #27360. Hitler i Bormann stoją przed mapą i planują ważną akcję. w kategorii: „Kawały o Adolfie Hitlerze”.
Tajna narada w sztabie Hitlera. Na mapie narysowane strategiczne punkty kolejnej akcji niemieckich sił. Nagle drzwi się otwierają, do pokoju wchodzi Stirlitz ze skrzynką pomarańczy, stawia skrzynkę na ziemi, robi zdjęcia planów i wychodzi.
- Kto to był? - pyta zdziwiony Hitler.
- Stirlitz, radziedzki szpieg.
- To czemu go nie aresztujecie?!
- Jest sprytny. Wykręciłby się, że tylko pomarańcze przyniósł.
- Kto to był? - pyta zdziwiony Hitler.
- Stirlitz, radziedzki szpieg.
- To czemu go nie aresztujecie?!
- Jest sprytny. Wykręciłby się, że tylko pomarańcze przyniósł.
19
Dowcip #8659. Tajna narada w sztabie Hitlera. w kategorii: „Śmieszne kawały o Adolfie Hitlerze”.
Staruszek wygrał siedem milionów w totka. Przy odbiorze nagrody wszyscy z zaciekawieniem pytają:
- I co Pan zrobi z taką masą pieniędzy?
- Przede wszystkim postawię pomnik Hitlerowi.
- Co?! Przecież to zbrodniarz wojenny, morderca!
Staruszek, nie zastanawiając się długo, wyciągnął rękę przed siebie, podciągnął rękaw do góry i wskazując palcem na wewnętrzną część ręki mówi:
- Zbrodniarz, nie zbrodniarz, ale numery dobre podał!
- I co Pan zrobi z taką masą pieniędzy?
- Przede wszystkim postawię pomnik Hitlerowi.
- Co?! Przecież to zbrodniarz wojenny, morderca!
Staruszek, nie zastanawiając się długo, wyciągnął rękę przed siebie, podciągnął rękaw do góry i wskazując palcem na wewnętrzną część ręki mówi:
- Zbrodniarz, nie zbrodniarz, ale numery dobre podał!
415
Dowcip #9605. Staruszek wygrał siedem milionów w totka. w kategorii: „Humor o Adolfie Hitlerze”.
Mężczyzna w starszym wieku wygrał główną nagrodę w totku. W przeprowadzanym z nim wywiadzie dziennikarka zapytała się:
- Co pan zrobi z taką ilością pieniędzy?
A mężczyzna na to:
- Postawie pomnik Hitlerowi.
Zdziwiona dziennikarka pyta dlaczego. Szczęśliwy zwycięzca podwija rękaw i mówi:
- To za szczęśliwe numery!
- Co pan zrobi z taką ilością pieniędzy?
A mężczyzna na to:
- Postawie pomnik Hitlerowi.
Zdziwiona dziennikarka pyta dlaczego. Szczęśliwy zwycięzca podwija rękaw i mówi:
- To za szczęśliwe numery!
710