
Dowcipy o żonie
Żona:
- Panie doktorze, mój mąż bardzo cierpi, bo przedwcześnie dochodzi.
Mąż:
- Bzdura! Ja cierpię? To ona cierpi!
- Panie doktorze, mój mąż bardzo cierpi, bo przedwcześnie dochodzi.
Mąż:
- Bzdura! Ja cierpię? To ona cierpi!
25
Dowcip #11936. Żona w kategorii: „Humor o żonie”.
Żona: Kochanie, czy kochałbyś mnie bardziej, gdybym wyglądała jak Britney Spears?
Mąż: Bardziej nie, ale częściej.
Mąż: Bardziej nie, ale częściej.
28
Dowcip #5958. Żona w kategorii: „Żarty o żonie”.

Senator K. będąc na dorocznym zjeździe swojej partii, poznał piękną i inteligentną kobietę.
Tegoż samego wieczora zaprosił ją do swego pokoju, gdzie ponadto stwierdził, że zaletom umysłu w niczym nie ustępuje boskie ciało owej pani.
Niestety zauroczony pan senator, mimo starań jej i swoich - nie stanął na wysokości zadania. Nazywając rzeczy po imieniu, panu K. przez cały wieczór ”to” wisiało jak szmata na kiju!
Po przyjeździe do domu i wieczornym prysznicu pan K. wchodzi do sypialni. Widzi tam swą żonę w wymiętym szlafroku, w papilotach, zajadającą - mlaskając głośno - jakieś czekoladki.
Do tego zielona maseczka na twarzy ...
I wtedy pan K. stwierdził coś dziwnego. Poczuł nagle, że doznaje ogromnego wzwodu.
Totalnie zaskoczony spojrzał wściekle na dół i warknął cicho przez zęby:
- Ty prymitywie wredny ! Dzięki tobie już wiem dlaczego ludzie wymyślili przezwisko Ty ch*ju.
Tegoż samego wieczora zaprosił ją do swego pokoju, gdzie ponadto stwierdził, że zaletom umysłu w niczym nie ustępuje boskie ciało owej pani.
Niestety zauroczony pan senator, mimo starań jej i swoich - nie stanął na wysokości zadania. Nazywając rzeczy po imieniu, panu K. przez cały wieczór ”to” wisiało jak szmata na kiju!
Po przyjeździe do domu i wieczornym prysznicu pan K. wchodzi do sypialni. Widzi tam swą żonę w wymiętym szlafroku, w papilotach, zajadającą - mlaskając głośno - jakieś czekoladki.
Do tego zielona maseczka na twarzy ...
I wtedy pan K. stwierdził coś dziwnego. Poczuł nagle, że doznaje ogromnego wzwodu.
Totalnie zaskoczony spojrzał wściekle na dół i warknął cicho przez zęby:
- Ty prymitywie wredny ! Dzięki tobie już wiem dlaczego ludzie wymyślili przezwisko Ty ch*ju.
38
Dowcip #5271. Senator K. w kategorii: „Śmieszne dowcipy o żonie”.
- Słuchaj stary! Wczoraj jak jechałem z Twoją żoną samochodem, to opowiedziała mi taki dowcip, że spadłem z łóżka.
59
Dowcip #3546. - Słuchaj stary! w kategorii: „Kawały o żonie”.

Mąż do żony:
- Kochanie powiedz mi coś takiego co mnie jednocześnie podbuduje i wkurzy.
Żona:
- Masz większego penisa niż twój brat.
- Kochanie powiedz mi coś takiego co mnie jednocześnie podbuduje i wkurzy.
Żona:
- Masz większego penisa niż twój brat.
03
Dowcip #24017. Mąż do żony w kategorii: „Śmieszne żarty o żonie”.
Dwóch facetów:
- Wiesz, moja żona jest bardzo głupia, jest środek lata, a ona sobie futro kupiła ...
- Moja jest jeszcze głupsza: jak wyjeżdżała do sanatorium, to kupiła paczek prezerwatyw, a przecież ona nie ma penisa.
- Wiesz, moja żona jest bardzo głupia, jest środek lata, a ona sobie futro kupiła ...
- Moja jest jeszcze głupsza: jak wyjeżdżała do sanatorium, to kupiła paczek prezerwatyw, a przecież ona nie ma penisa.
04
Dowcip #22972. Dwóch facetów w kategorii: „Śmieszne żarty o żonie”.

Mąż do żony:
- Może masz ochotę na szybki numerek?
- A są jakieś inne?
- Może masz ochotę na szybki numerek?
- A są jakieś inne?
34
Dowcip #12008. Mąż do żony w kategorii: „Humor o żonie”.
Trzy małżeństwa: niemieckie, polskie i amerykańskie poszły na wspólną kolację do restauracji. W pewnej chwili Amerykanin prosi żonę:
- Podaj mi cukier, mój cukiereczku.
Niemiec prosi żonę:
- Podaj mi miód, mój słodki miodziku.
Polak by nie okazać się gorszy:
- Podaj mi herbatę w torebce, moja torbo!
- Podaj mi cukier, mój cukiereczku.
Niemiec prosi żonę:
- Podaj mi miód, mój słodki miodziku.
Polak by nie okazać się gorszy:
- Podaj mi herbatę w torebce, moja torbo!
13
Dowcip #12767. Trzy małżeństwa w kategorii: „Humor o żonie”.

Mąż do żony:
- Kochanie kupiłem prezerwatywy smakowe, zamknij oczy, spróbuj i będziesz zgadywać smak.
Żona próbuje i mówi:
- Hmmmm... serowo - cebulowe.
Mąż:
- Głupia czekaj jeszcze nie założyłem.
- Kochanie kupiłem prezerwatywy smakowe, zamknij oczy, spróbuj i będziesz zgadywać smak.
Żona próbuje i mówi:
- Hmmmm... serowo - cebulowe.
Mąż:
- Głupia czekaj jeszcze nie założyłem.
59
Dowcip #7218. Mąż do żony w kategorii: „Żarty o żonie”.
Mąż do żony:
- Słuchaj! Jak nie będziesz jęczała podczas seksu, to słowo daję - rozwiodę się z Tobą!
Żona wzięła to sobie do serca, ale na wszelki wypadek przy następnym stosunku pyta męża:
- Już mam jęczeć?
- Nie teraz. Powiem Ci kiedy i wtedy zacznij, tylko głośno.
Za jakiś czas mąż prawie w ekstazie:
- Teraz jęcz, teraz!
Żona:
- Olaboga! Dzieci butów nie mają na zimę, ja w starej sukience chodzę, cukier podrożał.
- Słuchaj! Jak nie będziesz jęczała podczas seksu, to słowo daję - rozwiodę się z Tobą!
Żona wzięła to sobie do serca, ale na wszelki wypadek przy następnym stosunku pyta męża:
- Już mam jęczeć?
- Nie teraz. Powiem Ci kiedy i wtedy zacznij, tylko głośno.
Za jakiś czas mąż prawie w ekstazie:
- Teraz jęcz, teraz!
Żona:
- Olaboga! Dzieci butów nie mają na zimę, ja w starej sukience chodzę, cukier podrożał.
618
Dowcip #1957. Mąż do żony w kategorii: „Śmieszne żarty o żonie”.
