
Dowcipy o żonie
Żona budzi się o drugiej w nocy, patrzy, a tu mąż też nie śpi i chodzi po sypialni. Pyta:
- Nie możesz zasnąć?
- Tak. Wiesz, strasznie chce mi się bzykać.
- No to chodź tu do mnie. - i podnosi koc.
- Nieee, rozchodzę.
- Nie możesz zasnąć?
- Tak. Wiesz, strasznie chce mi się bzykać.
- No to chodź tu do mnie. - i podnosi koc.
- Nieee, rozchodzę.
011
Dowcip #28223. Żona budzi się o drugiej w nocy, patrzy w kategorii: „Śmieszne dowcipy o żonie”.
Mąż zwraca się do żony znad gazety:
- Kochanie! Właśnie przeczytałem, że podczas seksu mężczyzna spala tyle kalorii, co przebiegając dziesięć kilometrów!
- No to jesteś mistrzem świata! Dziesięć kilometrów w dwie i pół minuty!
- Kochanie! Właśnie przeczytałem, że podczas seksu mężczyzna spala tyle kalorii, co przebiegając dziesięć kilometrów!
- No to jesteś mistrzem świata! Dziesięć kilometrów w dwie i pół minuty!
27
Dowcip #27634. Mąż zwraca się do żony znad gazety w kategorii: „Śmieszny humor o żonie”.

Dwaj przyjaciele piją piwo, rozmawiając o życiu:
- Czesiu, mam dla Ciebie dwie wiadomości: dobrą i złą.
- Zacznij od złej.
- Nasze żony tak się zaprzyjaźniły, że stały się lesbijkami.
- O, kurde! A ta dobra wiadomość?
- Coraz bardziej mi się podobasz, Czesławku!
- Czesiu, mam dla Ciebie dwie wiadomości: dobrą i złą.
- Zacznij od złej.
- Nasze żony tak się zaprzyjaźniły, że stały się lesbijkami.
- O, kurde! A ta dobra wiadomość?
- Coraz bardziej mi się podobasz, Czesławku!
110
Dowcip #27273. Dwaj przyjaciele piją piwo, rozmawiając o życiu w kategorii: „Kawały o żonie”.
Wraca mąż do domu i mówi do żony:
- Kochanie, co robisz?
- Leżę.
- Po co?
- Czekam na Ciebie.
I mąż wskakuje na żonę.
- A ty co?
- Kochanie, nie zwalniaj!
- Co mam zwalniać?
- Nie zwalniać ...!
- To ściągnij stringi ...
- Kochanie, co robisz?
- Leżę.
- Po co?
- Czekam na Ciebie.
I mąż wskakuje na żonę.
- A ty co?
- Kochanie, nie zwalniaj!
- Co mam zwalniać?
- Nie zwalniać ...!
- To ściągnij stringi ...
152
Dowcip #25258. Wraca mąż do domu i mówi do żony w kategorii: „Dowcipy o żonie”.

Wraca facet do domu i mija kobietę, która zanosi się płaczem i przez łzy powtarza:
- To okropne, Janek nie żyje!
Idzie dalej i znowu mija kobietę, która tak samo jak poprzednia płacze, powtarzając:
- To okropne, Janek nie żyje!
Przeszedł jeszcze kawałek, a tam w poprzek ulicy stoi ciężarówka, a pod kołami leży rosły gość. Wokół niego pełno lamentujących kobiet. Siła uderzenia była tak duża, że z kolesia zerwało całe ciuchy i widać było jego przyrodzenie niezwykłej wielkości. Po powrocie do domu facet opowiada żonie:
- Kochanie, nie uwierzysz, co właśnie widziałem. Ze sto metrów od naszego domu ciężarówka potrąciła jakiegoś rosłego chłopa. Mówię Ci, nigdy w życiu nie widziałem, żeby ktoś miał tak wielkiego penisa!
Na to żona:
- Niemożliwe! Janek nie żyje?!
- To okropne, Janek nie żyje!
Idzie dalej i znowu mija kobietę, która tak samo jak poprzednia płacze, powtarzając:
- To okropne, Janek nie żyje!
Przeszedł jeszcze kawałek, a tam w poprzek ulicy stoi ciężarówka, a pod kołami leży rosły gość. Wokół niego pełno lamentujących kobiet. Siła uderzenia była tak duża, że z kolesia zerwało całe ciuchy i widać było jego przyrodzenie niezwykłej wielkości. Po powrocie do domu facet opowiada żonie:
- Kochanie, nie uwierzysz, co właśnie widziałem. Ze sto metrów od naszego domu ciężarówka potrąciła jakiegoś rosłego chłopa. Mówię Ci, nigdy w życiu nie widziałem, żeby ktoś miał tak wielkiego penisa!
Na to żona:
- Niemożliwe! Janek nie żyje?!
218
Dowcip #24847. Wraca facet do domu i mija kobietę w kategorii: „Śmieszne żarty o żonie”.
Wraca małżonek z delegacji - biegnie prosto do sypialni. Wygłodniały, szybko ściąga z siebie ubrania i nie zapalając światła bierze żonę na różne sposoby przez bite dwie godziny. Potem idzie się czegoś napić do kuchni, a tam... żona!
- Czekaj, czekaj... a kogo ja tam właśnie wyryćkałem w sypialni?
Żona wbiega do sypialni i krzyczy:
- Mamo, czemu nie powiedziałaś, że to nie ja?
Teściowa na to:
- Przecież wiesz, córeczko, że ja z nim od dwóch lat nie rozmawiam.
- Czekaj, czekaj... a kogo ja tam właśnie wyryćkałem w sypialni?
Żona wbiega do sypialni i krzyczy:
- Mamo, czemu nie powiedziałaś, że to nie ja?
Teściowa na to:
- Przecież wiesz, córeczko, że ja z nim od dwóch lat nie rozmawiam.
16
Dowcip #33684. Wraca małżonek z delegacji - biegnie prosto do sypialni. w kategorii: „Śmieszne dowcipy o żonie”.

Mąż nie mógł zadowolić swojej żony w łóżku. Wybrał się do seksuologa i mówi:
- Proszę pana nie mogę zadowolić swojej żony, kiedy się kochamy to nawet nie krzyczy ...
- Niech pan zadzwoni do agencji i zamówi striptizera z dużym interesem. Kiedy państwo będziecie się kochać, on w tym czasie ma tańczyć. Wtedy pańska żona powinna krzyczeć.
Koleś wyszedł z gabinetu i dzwoni do agencji. Zamówił striptizera z największym interesem i zaczął kochać się z żoną, podczas tego koleś z agencji tańczył. Niestety żona nie krzyczała. W końcu mąż mówi do striptizera:
- Wiesz, może zamieńmy się rolami ...
Tak zrobili i po minucie żona zaczęła krzyczeć. Uradowany mąż mówi do kolesia z agencji:
- Widzisz, tak się tańczy ...
- Proszę pana nie mogę zadowolić swojej żony, kiedy się kochamy to nawet nie krzyczy ...
- Niech pan zadzwoni do agencji i zamówi striptizera z dużym interesem. Kiedy państwo będziecie się kochać, on w tym czasie ma tańczyć. Wtedy pańska żona powinna krzyczeć.
Koleś wyszedł z gabinetu i dzwoni do agencji. Zamówił striptizera z największym interesem i zaczął kochać się z żoną, podczas tego koleś z agencji tańczył. Niestety żona nie krzyczała. W końcu mąż mówi do striptizera:
- Wiesz, może zamieńmy się rolami ...
Tak zrobili i po minucie żona zaczęła krzyczeć. Uradowany mąż mówi do kolesia z agencji:
- Widzisz, tak się tańczy ...
110
Dowcip #24021. Mąż nie mógł zadowolić swojej żony w łóżku. w kategorii: „Śmieszne kawały o żonie”.
Wraca do domu podpity mąż i krzyczy od progu:
- A teraz wypiję to pół litra co stoi w barku!
Żona:
- Jak to?!
Teściowa:
- Jak to?!
Mąż:
- A tak to! Jestem panem tego domu, czy nie?
Wypił i mówi:
- A teraz prześpię się z żoną, a potem z teściową.
Żona:
- Jak to?!
Teściowa:
- Tak to! On jest panem tego domu!
- A teraz wypiję to pół litra co stoi w barku!
Żona:
- Jak to?!
Teściowa:
- Jak to?!
Mąż:
- A tak to! Jestem panem tego domu, czy nie?
Wypił i mówi:
- A teraz prześpię się z żoną, a potem z teściową.
Żona:
- Jak to?!
Teściowa:
- Tak to! On jest panem tego domu!
16
Dowcip #22870. Wraca do domu podpity mąż i krzyczy od progu w kategorii: „Śmieszne żarty o żonie”.

Nagi mężczyzna stoi przed lustrem i podziwia swoją męskość:
- Dwa centymetry więcej i byłbym królem.
Na to jego żona zwraca mu uwagę:
- Dwa centymetry mniej i byłbyś królową.
- Dwa centymetry więcej i byłbym królem.
Na to jego żona zwraca mu uwagę:
- Dwa centymetry mniej i byłbyś królową.
2292
Dowcip #127. Nagi mężczyzna stoi przed lustrem i podziwia swoją męskość w kategorii: „Śmieszne dowcipy o żonie”.
Rozmawiają dwie młode mężatki:
- Słyszałam, że twój mąż to prawdziwa ”złota rączka”. Wszystko robi w domu sam.
- Bez przesady, moja droga. Ja mu czasem pomagam.
- W jaki sposób?
- Ustami.
- Słyszałam, że twój mąż to prawdziwa ”złota rączka”. Wszystko robi w domu sam.
- Bez przesady, moja droga. Ja mu czasem pomagam.
- W jaki sposób?
- Ustami.
17
Dowcip #17515. Rozmawiają dwie młode mężatki w kategorii: „Śmieszne kawały o żonie”.
